reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy Cycusiowe :)

co do mleka to ja tez mam jakos mniej..........juz nie mam tego uczucia, ze zaraz mi rozsadzi cycuchy jak Kuba nie zje przez 4 h nic............

ale wydaje mi sie ze On ma taka wage bo to strasznie ruchliwe dziecko....poprostu wszystko spala.........

a co do poz karmienia i ilosci, u Nas tak samo jak u Edytki i Julci...........
 
reklama
Asiu spala napewno duzo :)

Edytko cyce tez mam miekkie i tez juz chyba z 2,5 miesiaca wkladek nie nosze i od stycznia spie bez stanika ;) Wczesnjej nie bylo mowy zebym spala bez, no moze czasem :p
No i wlasnie rzadko mi leci podczas karmienia z drugiej piersi. Zdarza sie to moze raz na 3 dni ::)
Hanti wiem, ze mleko tlustsze w nocy i zaraz po niej, ale u mnie nawet to nocne nie jest juz takie tluste. ostatnio jak odciagalm Alkowi to odciagalm dwa razy w dzien i potem po nocy jeszcze i wlasnie bylam zdziwiona, ze mleko chude. Uzbieralam mu wtedy 200ml i zjadl wszystko Slawkowi.

Ps. dziewczyny zaniedbalam glowny watek, jak ja to teraz nadrobie :o
 
Martuska pisze:
Edytko cyce tez mam miekkie i tez juz chyba z 2,5 miesiaca wkladek nie nosze i od stycznia spie bez stanika ;) Wczesnjej nie bylo mowy zebym spala bez, no moze czasem :p
No  i wlasnie rzadko mi leci podczas karmienia z  drugiej piersi. Zdarza sie to moze raz na 3 dni ::)
Hanti wiem, ze mleko tlustsze w nocy i zaraz po niej, ale u mnie nawet to nocne nie jest juz takie tluste. ostatnio jak odciagalm Alkowi to odciagalm dwa razy w dzien i potem po nocy jeszcze i wlasnie bylam zdziwiona, ze mleko chude. Uzbieralam mu wtedy 200ml i zjadl wszystko Slawkowi.
u mnie też pokarmu mniej i piersi miękkie, i wydaje mi sie że krzysiek szybko po karmieniu piersią jest głodny więc może Martuska masz racje że mleko teraz juz nie jest tak pożywne, moze juz tak natura to skonstruowała żeby "zmusic" dzieciaki do jedzenia innych pokarmów,

u nas teraz oprócz cyca (3-4x i czasem troche w nocy) jest jogurt, 2xkaszka na wodzie z jabłkiem i bananem, i zupka, no i w międzyczasie soczek,i 2,3 mega chrupki
i wiecie co zauważyłam? krzysiek rzadziej sie w nocy budzi ::) (tfu tfu tfu) budzi sie nadal bno mu idą ząbki ale nie na karmienie tylko żeby się przytulic
 
ja to z cycuchów to jedną mam juz normalną,bo Otka tylko z prawej wcina
ale taka miękka,że jak gabka :-[
 
Po waszych postach postanowiłam dać dzisiaj Maćkowi buraka. Ugotowałam go, starłam a on spróbował i tak się skrzywił, że o mało się nie udławił. Nie chciał na niego nawet patrzeć. Jestem w szoku, bo do tej pory , zjadał wszystko co bym mu nie dała, a tu taka niespodzianka. Jak wy podajecie te buraki? Może ja coś źle zrobiłam??
 
co do biustonów w nocy to ja nie pamiętam kidy w nim spałam ::) bardzo krótko, bo zakładałam na noc jakąś koszulkę taką dopasowaną i na początku wkładałam pieluchę, bo nienawidzę spać w staniku ! a wkładek też już nie noszę hohoooo :)
 
Weronika ma podawane moje mleko równiez butelka dlatego nie ma problemu z piciem z butelki, oczywiście tylko mojego mleka.Nie mozemy Jej nic przemycić ani zupki, ani kaszki, ani soku, czy hebatki. Ciagle podejmuje nowe proby i zauwazylam,ze Moje Dziecko wogole nie toleruje papek. Choć to znacznie za wczesnie lubi possać sobie bułke, czy "podgryźć" herbatnika, ale to nie jest jedzenie i oczywiście nie ma mowy jeszcze o zamianie tego na posiłek.Wczoraj ugotowałam ziemniaka z masełkiem rozgniotłam widelcem i podawałam na swoim palcu do buzi, ufff...nie bylo sprzeciwu.W niedziele jeszcze zasmakowala loda,bo moj mąz próbuje zainteresowac Ja jakims smakiem i o dziwo okazalo sie, ze Nasza Córeczka doskonale wie do czego słuzy łyzeczka i w jaki sposob sie żuje.Przecież nie bede karmiła Jej lodami.Jeden lekarz powiedział mi,ze skoro DZIECKO nie je jeszcze z łyzeczki, to świadczy o pewnym niedorozwoju!!!!!!!!!!!!!!Baardzo to przeżyłam bo jak każda MATKA jestem dumna ze swojego Dzieciątka, choć wybredne :) pozdrawiam :)
 
reklama
Do góry