reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy Cycusiowe :)

edytko jak bedziesz u tego dermatologa to staraj sie mu nic nie sugerowac.....niech sam cos osadzi!!!

a co do tej masci, to napewno jest dobra, skoro ma w sobie hydrokortyzon, on dziala doskonale odczulajaco, podawalam do nieraz w szpitalu i na wyjazdach w pogotowiu!!
 
reklama
a hydrocortizon to jest steryd?
o tej maści cholerterolowej czytałam... może nam przypiszą...

dzięki hanti :-*
 
e_mama pisze:
a hydrocortizon to jest steryd?
o tej maści cholerterolowej czytałam... może nam przypiszą...

dzięki hanti :-*
nawet nie wiedzialam ,że hydrocortizon to steryd,
ale z tego co znalazłam w necie ,to najbardziej niebezpieczny jest dożylnio,
a w tej maści jest go ,tylko 1%,

jak myślicie może zaszkodzić???????
 
A my dzisiaj po raz pierwszy jedlismy królika :) Jak zwykle bardzo szybko zniknął z pola widzenia :D

No i postanowiłam od przyszłego tygodnia jedno karmienie zastąpić jakąś kaszką owocową :)
 
hanti pisze:
e_mama pisze:
a hydrocortizon to jest steryd?
o tej maści cholerterolowej czytałam... może nam przypiszą...

dzięki hanti :-*
nawet nie wiedzialam ,że hydrocortizon to steryd,
ale z tego co znalazłam w necie ,to najbardziej niebezpieczny jest dożylnio,
a w tej maści jest go ,tylko 1%,

jak myślicie może zaszkodzić???????

w nadmiarze pewnie tak, jak wszystko !
hydrocortizon to moja mama stosuje wziewnie przy astmie oskrzelowej często... brrrr
 
e_mama pisze:
hanti pisze:
e_mama pisze:
a hydrocortizon to jest steryd?
o tej maści cholerterolowej czytałam... może nam przypiszą...

dzięki hanti :-*
nawet nie wiedzialam ,że hydrocortizon to steryd,
ale z tego co znalazłam w necie ,to najbardziej niebezpieczny jest dożylnio,
a w tej maści jest go ,tylko 1%,

jak myślicie może zaszkodzić???????

w nadmiarze pewnie tak, jak wszystko !
hydrocortizon to moja mama stosuje wziewnie przy astmie oskrzelowej często... brrrr

jezeli masc jest robiona przez farmaceute to napewno wszystko jest zgodne z zaleceniami!!!!
 
u nas czerwone krostki zniknęły, została jeszcze troche szorstka skórka, ale jest juz lepiej, systematycznie smarujemy i myjemy nadal rumiankiem, mysle ze to jednak sucha skórka, teraz jak nie ma mrozów kaloryfery juz nie pracują na maxa i moze to tez wpłynęło na zmniejszenie się wysypki,
e_mamo polecam poza tym krem balneum baby (on jest własnie do skóry wrazliwej i z różnymi problemami np łojotokiem podraznionej itp) u nas sprawdza sie super, nie ma substancji zapachowych, drazniących,juz mi sie konczy wiec musze zakupic następny, zastanawiam sie jeszcze czy nie spróbowac oilaatum, ale nie wiem czy jest cos takiego jak krem do buziaka tej firmy, balneum tez do tanich nie nalezy
 
reklama
A u nas znowu wysypka :( To znaczy, że alergen zlokalizowany. Teraz to juz jestem na 100 % pewna, że to marchewka. Od dwóch dni znów ją jadł, no i cały brzuszek w czerwonych krostkach i sucha skóra na rączkach. Te krostki nie są takie strasznie, głównie to je widać po kąpieli, ale ewidentnie coś jest nie tak.
Z jednej strony to się cieszę, że już wiem napewno od czego to, ale z drugiej jestem załamana, bo ciężko kupic jakikolwiek słoiczek bez marchewki :( W sumie to i tak Maćkowi gotuje sama zupki, ale te słoiczki to jest super urozmaicenie, zwłaszcza obiadki z mięskiem, ale kurna wszędzie jest ok. 30% marchewki :(
 
Do góry