reklama
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
Tak , rozmawiałam, mam ja dokarmiac często w dzien deserkami, chrupciami i tak robie a ona i tak głodna w nocy jest . W dzień je ładnie ale mniejsze ilości mleka bo tak po 180ml i zupki góra 150ml a deserka to naraz tylko pół słoiczka zje, to daje jej rano i popołudniu z kleikiem.
Mam to przeczekać tak mi radzi lekarka bo to może tez o zęby chodzić.
więc czekam
Mam to przeczekać tak mi radzi lekarka bo to może tez o zęby chodzić.
więc czekam
hanti
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2005
- Postów
- 5 250
to trzymam kciuki,by szybko się to skończyło ;Delfiko pisze:Tak , rozmawiałam, mam ja dokarmiac często w dzien deserkami, chrupciami i tak robie a ona i tak głodna w nocy jest . W dzień je ładnie ale mniejsze ilości mleka bo tak po 180ml i zupki góra 150ml a deserka to naraz tylko pół słoiczka zje, to daje jej rano i popołudniu z kleikiem.
Mam to przeczekać tak mi radzi lekarka bo to może tez o zęby chodzić.
więc czekam
Joaska
Lipcowe mamy '05
dalam dzisiaj Kubie nowa zupke, stwierdzilam, ze jak po tamtej nic nie bylo to mozemy zaczac cos nowego
dalam mu dynie z ziemniakim, na razie jest dobrze,mam nadzieje, ze mu nic nie bedzie!!
a wczoraj kupilam mu herbatke z jablka i melisy, Kubie strasznie smakuje, dzisiaj wypil 100 ml naraz........ja bym mu oczywsicie dala mniej ale to tatus karmil........
no i zastanawiam sie znowu nad kaszka i mlekiem na noc..........poradzcie cos bo juz sama nie wiem!!!!
dalam mu dynie z ziemniakim, na razie jest dobrze,mam nadzieje, ze mu nic nie bedzie!!
a wczoraj kupilam mu herbatke z jablka i melisy, Kubie strasznie smakuje, dzisiaj wypil 100 ml naraz........ja bym mu oczywsicie dala mniej ale to tatus karmil........
no i zastanawiam sie znowu nad kaszka i mlekiem na noc..........poradzcie cos bo juz sama nie wiem!!!!
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
U nas dzisiaj było po raz pierwszy parę łyżek zupki jarzynowej pomieszanej z tym co już zna czyli marchewki z jabłuszkiem. No i mamy problemy z kupkami, bo nie robi po 2 dni. Niestety już 3 razy interweniowałam z termometrem. Dzis to tyle narobiła, że aż byłam w szoku ile mogą pomieścić takie małe jelitka
Przy okazji kupię jabłka z suszonymi śliwkami- to podobno pomaga na zapacia.
Z kaszkami i kleikami jeszcze się wstrzymuję.
Przy okazji kupię jabłka z suszonymi śliwkami- to podobno pomaga na zapacia.
Z kaszkami i kleikami jeszcze się wstrzymuję.
kolorowa_kredka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2005
- Postów
- 5 341
joasiu nie wiem co ci poradzic nasz tymik teżbudzi sie co chwilę i cyca chwilunie, muszę odciagnąć trochę mleka i jeszcze raz spróbować podać mu kleik (kiedyś niebardzo chciał pić) a jak nie to jakąś kaszkę ale tylko ryżową, bo mleczno ryżowa odpada!
a z tymi cycuniami to nie wiem zależy to od dzieciaczka pewnie, boniektóre dzieci co chwilę by chciały pocycać tylko dlatego że wyczułu blusa że jest fajnie przytulić się do mamusi w jej łóżeczku nie wiem musimy tymikowi zaserwować coś na noc i zobaczymy
a z tymi cycuniami to nie wiem zależy to od dzieciaczka pewnie, boniektóre dzieci co chwilę by chciały pocycać tylko dlatego że wyczułu blusa że jest fajnie przytulić się do mamusi w jej łóżeczku nie wiem musimy tymikowi zaserwować coś na noc i zobaczymy
Joaska
Lipcowe mamy '05
ja tez zabardzo nie wiem co robic.........
tak sie zastanawialam, czy moze nie dawac mu flaszeczki z mlekiem modyfikowanym, zeby go troche zapchac.......albo moje z ta kaszka bananowa........tylko boje sie, ze bedziemy mieli problemy z kupka, tak jak u E_mamy musialam juz pare razy pomagac mu termomertrem....
chyba bede musiala sie przyzwyczaic do nieprzespanych nocy.....
tak sie zastanawialam, czy moze nie dawac mu flaszeczki z mlekiem modyfikowanym, zeby go troche zapchac.......albo moje z ta kaszka bananowa........tylko boje sie, ze bedziemy mieli problemy z kupka, tak jak u E_mamy musialam juz pare razy pomagac mu termomertrem....
chyba bede musiala sie przyzwyczaic do nieprzespanych nocy.....
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
U nas znowu buziak obsypany krostkami co za cholera? od czego to? co do jednego jestem pewna, że to nie od nabiału, bo nie jem go już ze 2 tygodnie... Nie wiem czy to po wczorajszej zupce czy może od smarowania buzi kremem na mróz. Ten krem ma w składzie wosk pszczeli i panthenol. W dalszym ciągu całe ciałko gładkie a buziak na nosie i w brwiach obsypany. Szzzzzzzzzzzzzz mam tego dość....
Joaska
Lipcowe mamy '05
e_mama pisze:U nas znowu buziak obsypany krostkami co za cholera? od czego to? co do jednego jestem pewna, że to nie od nabiału, bo nie jem go już ze 2 tygodnie... Nie wiem czy to po wczorajszej zupce czy może od smarowania buzi kremem na mróz. Ten krem ma w składzie wosk pszczeli i panthenol. W dalszym ciągu całe ciałko gładkie a buziak na nosie i w brwiach obsypany. Szzzzzzzzzzzzzz mam tego dość....
podobno takie krostki to czesto podobno od spalin, zanieczyszczen w powietrzu i od suchego powietrza......czasem tez organizm tak reaguje na nowosci, wiec nie martw sie, na pewno to nic powaznego!!!!
reklama
hanti
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2005
- Postów
- 5 250
Edytko moja oti też miala krostki na buźce nad oczkami na czole i nosku,to pediatra powiedział,że to sucha skóra i kazał zwykła wazelinka natłuszczać po kapieli i przeszłoe_mama pisze:U nas znowu buziak obsypany krostkami co za cholera? od czego to? co do jednego jestem pewna, że to nie od nabiału, bo nie jem go już ze 2 tygodnie... Nie wiem czy to po wczorajszej zupce czy może od smarowania buzi kremem na mróz. Ten krem ma w składzie wosk pszczeli i panthenol. W dalszym ciągu całe ciałko gładkie a buziak na nosie i w brwiach obsypany. Szzzzzzzzzzzzzz mam tego dość....
Podobne tematy
Podziel się: