reklama
My na razie sztucznego tez nie wprowadzamy (te posilki z kaszka sa na moim mleczku), ale powoli zaczynam sie lamac - dwa razy dziennie sciaganie tego mleka (co zajmuje chwile) coraz mniej mi odpowiada. Na pewno wytrwam jeszcze do konca miesiaca tylko na mleku z piersi, a pozniej zobaczymy czy malymi kroczkami nie bede wprowadzac sztucznego - pozyjemy, zobaczymy ;D
hanti
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2005
- Postów
- 5 250
my już dajemy,czasem sztuczną kaszkę z mleczkiem Bobovity od 5 miesiąca,ale to sporadycznie,
jak akurat Otka zje dwa cyce i się uśpi na 20 minut i za chwilę jeszcze by coś zjadła,to jej wtedy dawałam
musiałam jej coś sztucznego wprowadzić,bo szliśmy na wesele w święta i jeden posilek opuściłam,na następne dwa już przyjechalam do domu i był tylko cyc............
teraz już wiem,że gdyby mi wypadlo,gdzieś niespodziewanie wyjść,a Otka byłaby głodna,to można jej zastępczo podać tą kaszkę i będzie OK.
no i próbujemy deserki,krzywi się,ale wćina..............robi takie śmieszne miny,aż szkoda,że nie posiadam cyfrówki,wkleiłabym taką fotkę ;D
jak akurat Otka zje dwa cyce i się uśpi na 20 minut i za chwilę jeszcze by coś zjadła,to jej wtedy dawałam
musiałam jej coś sztucznego wprowadzić,bo szliśmy na wesele w święta i jeden posilek opuściłam,na następne dwa już przyjechalam do domu i był tylko cyc............
teraz już wiem,że gdyby mi wypadlo,gdzieś niespodziewanie wyjść,a Otka byłaby głodna,to można jej zastępczo podać tą kaszkę i będzie OK.
no i próbujemy deserki,krzywi się,ale wćina..............robi takie śmieszne miny,aż szkoda,że nie posiadam cyfrówki,wkleiłabym taką fotkę ;D
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
U nas wczoraj był drugi dzień zupki marchwiowo ryżowej. Nawet chyba zaczęła smakować, bo udało mi się wcisnąć Julci może z 1/3 słoiczka? Nie wiem, bo część wylądowała na ubraniu Ale Tata też podał córci ze 4 łyżeczki
Ja ze względu na podrażnione jelitka Julki i możliwośc alergii nie bardzo mogę wprowadzać coś nowego. Wczoraj nie robiła cały dzień kupci to na wieczór podałam jej kilka łyżeczek jabłuszka. Troszkę pomogło. Tymczasem czekam na wyniki badań i będziemy się dalej zasanawiać co robić.
Dziewczyny czy dajecie coś do picia maluchom po takiej zupce??? A jeśli tak to co? Nie mam doświadczenia w herbatkach i nie chciałabym za dużo kombinować więc dawać do picia wodę czy cyc wystarczy? A może jakbym ją przepoiła wodą po takiej zupce to nie budziłaby się koło północy na karmienie?
Ja ze względu na podrażnione jelitka Julki i możliwośc alergii nie bardzo mogę wprowadzać coś nowego. Wczoraj nie robiła cały dzień kupci to na wieczór podałam jej kilka łyżeczek jabłuszka. Troszkę pomogło. Tymczasem czekam na wyniki badań i będziemy się dalej zasanawiać co robić.
Dziewczyny czy dajecie coś do picia maluchom po takiej zupce??? A jeśli tak to co? Nie mam doświadczenia w herbatkach i nie chciałabym za dużo kombinować więc dawać do picia wodę czy cyc wystarczy? A może jakbym ją przepoiła wodą po takiej zupce to nie budziłaby się koło północy na karmienie?
Joaska
Lipcowe mamy '05
wiesz sama nie wiem.........ja bym jej dala cyca, ale wiesz decyzja nalezy do Ciebie...........
a ja dalam wczoraj Kubie jablko z jagodami i jak na razie wszystko jest ok.......chyba dam mu dzisiaj tez troszke, bo to jablko z jagodami dodalam do normalnego...tak, zeby powoli wprowadzic
a ja dalam wczoraj Kubie jablko z jagodami i jak na razie wszystko jest ok.......chyba dam mu dzisiaj tez troszke, bo to jablko z jagodami dodalam do normalnego...tak, zeby powoli wprowadzic
Wiki_28
styczeń '02 lipiec '05
Ja daję Oliwierowi zupkę jarzynową z bobovity ale pluje nią jak niewiem, a przy jabłku pociąga go no i nie wiem czy zmieniać tą zupkę czy dalej mu dawać
je ją już z 5 dni
je ją już z 5 dni
aniu.g ja tez sie łamie co do tego karmienia cycem, nnajchetniej przestawilabym mala na jedzenie innych posilkow zamiast cyca ze dwa razy dziennie, wtedy sciaganie w pracy byloby jedno a nie trzy!!!
my na razie dajemy jabluszko tak od trzech tygodni i jest git... a pare dni temu prbowalam ziemniaczka i marchewki, a dzis zdecydowlam sie polaczyc, mala jadla az jej sie uszy trzęsły... nie wiem ile bo ja ugotowalal jednego ziemniaczka i marchewke i przetarlam pzez sitko, ale polowe porcji chyba zjadla,
e_mama my po "obiadku" popijamy sok jabluszkowy...
nie mam tylko pomyslu co dawac przed poludniem, tj chcialabym czyms zastapic cyca o 9 rano...
my na razie dajemy jabluszko tak od trzech tygodni i jest git... a pare dni temu prbowalam ziemniaczka i marchewki, a dzis zdecydowlam sie polaczyc, mala jadla az jej sie uszy trzęsły... nie wiem ile bo ja ugotowalal jednego ziemniaczka i marchewke i przetarlam pzez sitko, ale polowe porcji chyba zjadla,
e_mama my po "obiadku" popijamy sok jabluszkowy...
nie mam tylko pomyslu co dawac przed poludniem, tj chcialabym czyms zastapic cyca o 9 rano...
reklama
Joaska
Lipcowe mamy '05
wlasnie dalam Kubie sok jablkowo-marchewkowy.........ale sie krzywil, chyba mu nie smakowalo!!!
dalam mu z niekapka.....nawet ciagnal....tylko tak smiesznie!!!!!
dalam mu z niekapka.....nawet ciagnal....tylko tak smiesznie!!!!!
Podobne tematy
Podziel się: