Cześć dziewczyny. Ja po sąsiedzku z września. Mam do Was proźbę o radę bo nie wiem co robić a Wy doświadczone mamusie jesteście.
Za półtora miesiąca wracam do pracy i muszę przestawić małego z piersi na mleko modyfikowane. Niestety nie wychodzi nam to najlepiej. Mały nie chce pić. Zmieniłam juz smoczek, próbowałam dawać mu butlę o różnych porach dnia i nocy ale kazda próba kńczy się ogromnym płaczem i mały jest tak wybity z rytmu, że później nawet piersi nie chce. Mlekiem modyfikowanym pluje i nie wiem juz jak go zachęcić do wypicia.
Może któraś z Was miała podobny problem i sobie poradziła?? Bardzo prosze o jakąś radę bo nie wiem co mam wymyślić żeby poskutkowało. Starszego syna karmiłam z butli i nigdy nie było problemu, chętnie pił a teraz wymiękam....
Za półtora miesiąca wracam do pracy i muszę przestawić małego z piersi na mleko modyfikowane. Niestety nie wychodzi nam to najlepiej. Mały nie chce pić. Zmieniłam juz smoczek, próbowałam dawać mu butlę o różnych porach dnia i nocy ale kazda próba kńczy się ogromnym płaczem i mały jest tak wybity z rytmu, że później nawet piersi nie chce. Mlekiem modyfikowanym pluje i nie wiem juz jak go zachęcić do wypicia.
Może któraś z Was miała podobny problem i sobie poradziła?? Bardzo prosze o jakąś radę bo nie wiem co mam wymyślić żeby poskutkowało. Starszego syna karmiłam z butli i nigdy nie było problemu, chętnie pił a teraz wymiękam....