Mamy Butelkowe

[Iwon]

Cholipka : : :
Mariusz się wścieknie, jak mu powiem, że znów coś zmieniam Powie, że mnie pogięło i tyle : Już i tak wszeslkie zmiany nazywa eksperymentami : I teraz to już sama mam powoli dość tego wszystkiego. Jedna lekarka mówi, że zakaz jedzenia między 20, 8, druga, żeby się dostosować do dziecka, dietetyk radzi maksymaknie pięć posiłków, z czego ostatni z kaszki, teściowa to, mama tamto...

Wracam do karmienia o 23.

 

[Iwon]

Z tego wszystkiego zapomniałam podziękować jak zawsze niezawodnej elfiko :-* :-* :-*

 

[NiaNia]

Moja pediatra tez mówi, ze dzecko nie powinno jesc od 20 do 8 rano!!! Ale weź to wprowadż. Ja z czasem wyeliminuje ten posiłek o 3 ale najpierw musze porzadnie wyregulowac dzien. Wg niej dziecko powinno jesc trzy razy dziennie główne posiłki a dwa mniejsze typu owoce etc pomiedzy. Ja bede do tego planu dązyć.

8-9 kaszka+np.jabłko
11 owoce ze słoiczka

spacer

13-14 obiadek zupka+warzywa

17 - jakis kisiel, sok jabłkowy, chrupki kukurydziane lub kaszka
20-20:30 mleko+kleik

i jezscze dodała ze w ostatecznosci mozna dac samego mleka koło 6 rano

 

[elfiko]

a ja sie wkurzylam tymi wszystkimi radami lekarzy i bede robic po swojemu, dam dziecku w nocy jesc jak chce bo i tak nie spie jak co chwila musze wstawac i smoka dawac. Tak sobie pomyslalam ze zaczne odzwyczajac jak beda pierwsze zabki zeby sie nie psuly przez nocne jedzenie a teraz raz w nocy jesc dam a tak to woda i smok.
ale stalej pory nocnego karmienia nie zrobie, dzisiaj dam jej o 24tej bo przez ten placz nic nie zjadla o 20stej a tak to bede czekac az sie obudzi i bede sie starac te minimum 6 godzin przerwy nocnej zrobic.
No i dalam weronice dzisiaj czopek viburcol bo takie niespokojne to moje szczescie bylo.
Iwon moj maz tez mi tu gada o jakims eksperymentowaniu na dziecku ale mu to sie fajnie gada, on spi w nocy a ja mysle, licze godziny, latam z butelkami..... a on spi!!!
Nie pozwolil mi tez wozkiem bez gondoli wyjechac bo mu dziecko zmarznie!!! I tak wyjelam ta gondole, no chyba ja cieplo przykrylam i ubralam nie? : faceci :

 

[Iwon]

Nie pozwolil mi tez wozkiem bez gondoli wyjechac bo mu dziecko zmarznie!!! I tak wyjelam ta gondole, no chyba ja cieplo przykrylam i ubralam nie? : faceci :

U mnie dokładnie ten sam argument i bunt na pokładzie : Robiłam dwa podejścia. Za pierwszym usłyszałam nie, a za drugim już przygotowałam spacerówkę, jak go nie było, i pokazałam, że to kocyk, tu śpiworek, tam pokrowiec...Jakoś poszło

 

[elfiko]

Iwon moze Ci nasi faceci tez przez telefon gadaja co ???? ;D ;D ;D

 

[la pain]

elfiko powiem Ci że odzwyczaić dzieciaczka od nocnego jedzenia jest b.b.b.b.ciężkie!!!!!!!!!!!ja walczyłam z tym problemem przez2miesiące! jak kubuś nie dostał kaszki o 22(przez sen) to biegałam z soczkami i wodą do niego przez całą noc!!!!!!!
mój nowy pediatra stwierdził że przyjdzie dzień w którym mały sam zrezygnuje z nocnego jedzenia więc postanowiłam cierpliwie czekać!!!!a co do ząbków to po nocnym jedzonku kazał dawać małemu trochę wody!!!!!!!!!!

 

[elfiko]

la pain ja w pelni podzielam Twoje zdanie, jak sie nie da odzwyczaic to bede czekac az sama zrezygnuje.
ja np, tez mam problem wytrzymac od 20 do 8 bez jedzenia, przynajmniej szklanka mleka przed snem musi byc.

 

[elfiko]

ale jednak bede probowac bo moja to taki maly niejadek raczej i moze sie uda :laugh:

 

[la pain]

no to trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!