reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2014

tort kruszynka twoja miała prześliczny :) Teraz takie cuda robią......
Ciesze sie że chrzciny udane miałaś:) zobaczę na fb fotki :tak:
 
reklama
Bardzo ładny ten torcik :) pomysłowy :)

My na dzień dziecka idziemy na Family Day do firmy męża :)planów większych brak, szczególnie prezentowych
 
Mary torcik super:)

Ja pojade z chłopcami na jakies zakupki poniewaz w sobote jedziemy do Płocka na jakieś drifty bo R chciał:) no i trzeba im jakies spodenki kupić:)
 
Mary - piękny torcik :tak:
ja na dzień dziecka jadę do chrześniaka na zawody z rodzicami bo jego mamusia jest w niemczech i ja ją będę zastępować :-) fajnie będzie poczuję się trochę jak mamusia :)
ja dziś obskoczyłam parę sklepów zostawiłam cv i będę czekała na odzew może w końcu się coś mi uda znaleźć trzymajcie kciuki.
 
MeKlaudia-Dzięki kochana:) to sama siedzisz co ?mój M też czasami późno wraca i wtedy nie wiem co ze sobą mam robić sama w domu .
 
On teraz ciągle poźno wraca :( W zeszłym tyg miał drugie zmiany i nie było go od 10 do 22 a teraz nie ma go od 6 do 21:( Jeszcze do tego w soboty od 7-14.. Jeszcze ich genialny szef wpadł na pomysł by codziennie robili po 12 godzin..
Ja wysłałam chłopców do tesciowej, od 13dc tak mnie bola jajniki i z kazdym dniem coraz bardziej nawet siedziec nie moge, jak leze to troche mniej bola:(
 
reklama
MeKlaudia- to współczuję ,że Twój M musi tyle pracować mój też nie ma lekko , czasem wraca nawet właśnie o 21 bo ich jest troje na całą firmę ,a rozwożą piwo ,wódkę i napoje to jak ciepło to dużo roboty jak chłodniej to mniej ,ale i zarobek mniejszy i tak to wygląda , teraz M chce zmienić pracę na ciut lepszą, ale też kokosów nie będzie.
Jordzik- kciuki za staranka &&&&&&&&&&&&&&&
 
Do góry