reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2011

reklama
Beti dobrze jedź na pewno dacie sobie radę ;) udanego urlopu ;]

Zawalka zdjęcia z sesji mam już od ok 3 tyg w domu dostałam katalog zapomniałam nawet napisać ;) ale w internecie jeszcze nigdzie nie ma bo to kolekcja na 2013 ...

My zaliczyliśmy mały rodzinny "wybieg" wieczorny 30 minut pohasała po deptaku do domu myju i poszła spać Noesia i czas dla mamy ;)
 
brawo beti ! tez bym pojechala ;-)
moje dziecko mnie dzis wykonczylo, bez drzemki poleciala :-/ w tym skwarze musialam ganiac za nia caly dzien. do domu gdzie bylo w miare znosnie nie chciala isc tylko dada caly czas i kadi (pies)! padla o 19 a wtedy przyszls burza, rozpier*** mamy taki na podworku ze boje sie wyjsc :| grad wybil kilka szyb w szklarni, kwiaty i ziola moje poniszczone, eh mam nadzieje ze odzyja. pradu nie ma wiec ani tv ani netu ani nawet herbaty, zapowiada sie romantyczny wieczor :p
 
Beti - no to trzymam kciuki, żeby Dawid z Tobą współpracował w trakcie podróży:). Pozdrówcie morze od nas.

MamusiaNoesi - a dużo Waszych fotek tam wykorzystali? Zadowolona jesteś z tych zdjęć?

Sallis - no to może A. dzisiaj spełni swój plan powiększenia rodziny:)

Dzisiaj Jasiek miał super ubaw w trakcie burzy. Miał już zasnąć, ale zabrali prąd i P. wszedł do pokoju z latarką, żeby zobaczyć, czy u nas wszystko ok i wtedy Janek podłapał bunkrowy klimat i zaczął szaleć. Uciekł nam z łóżka i chował się przed światłem latarki rechocząc przy tym jak nastolatka.
 
Sallis biedna ty cały dzień męczący i jeszcze na koniec szkody ... u nas na szczęście gradu nie było tylko mi kanały poznikały w tv ;)

Zawalka w katalogu jest 11, ale to był szybki katalog wypuszczony na targi, będzie jeszcze przerabiany wiec pewnie wykorzystają resztę zdjęć. Zdjęcia bardzo ładne wyszły zadowolona jestem ;)
 
Witamy się;)
zawalka haha.. ale mi przypomniałaś jak się wymykałam aby pojechać na oględziny domów..
Ale jednak wybraliśmy dom, który już oglądałam po porodzie;) a jak twój synek?
Widzę, że lubi sobie poszaleć;) dla niego to napewno fajna zabawa tak po ciemku;)
MamusiaNoesi no to teraz zacznie się większe tempo.. no w końcu musiał nadejść ten moment;)
beti no to wypoczynku życzę;) napewno z wyjazdem sobie dasz radę z synkiem;)
sallis niestety u mnie też mega sajgon na podwórku..;/ krzesła leżały porozrzucane, Roksy basen wylądował na płocie.. i nie wiem czy się nie przebił;/ boję się wyjśc zobaczyć.. i jej but jeden zaginął z tarasu, bo się suszył.. no ale mam nadzieję, ze u ciebie bez większych szkód;) i nawet nie wiem o której prąd przyszedł ;/ bo poszłam spać około 23 ..

Roksa obudziła się około 8 i z niej taka maruda dziś, ze nie wiem;/ cały czas na ręce;/ heh... ale dobrze, że później wybywam do mamy to trochę odpocznę jak taki dzień się z jej marudzeniem się zapowiada..

Miłego dnia ;)
 
Cześć ;)

Vii pochwaliła bym sie, ale skaner nawalił i nie mam jak z katalogu zgrać, ale jak będzie spotkanie na pewno wezmę katalog i się pochwalę ;)

Paulineczka no nadszedł ten moment w końcu, tylko gdyby nie ten upał bo nie wyrabiam :(

Ja tym czasem lecę brać się za sprzątanie bo wygląda u mnie jak by Tajfun przeleciał wczoraj miałam całkowity brak mocy na wszystko. :)
 
hejka ;)
wczoraj naskrobałam wpis ale wyłączyli mi światło ;/ ja to się mam z tymi wpisami ;)

salis, paulineczka u mnie też tajfun na podwórku burza była straszna...

mamusia super że zdjęcia się podobają to najważniejsze ;)

zawalka widziałam Cię ostatnio w cerfurze ale myślałam że to nie ty bo nie poznałam Jasia ;p ale wpis wyczesałaś ;)

beti super że się zdecydowałaś na to morze ... fakt podróż może być ciężka ale bycie nad morzem w taką pogodę na pewno zrekompensuje trudy ;)

siw ja bym chyba B. nie wtaszczyła ;p super że Wójcio jest taki grzeczny że usiedział tyle czasu ;)

Ja tak na szybko ... jedziemy dzisiaj popołudniu do wro ... jutro mamy wizytę u gastrologa... aż się boje jak to wyjdzie ... w razie czego jestem przygotowana że będę musiała zostać na kilka dni z B. w szpitalu (znowu!!). B. dalej ma katar taki zielony cieknący boje się żeby nie miał jakiegoś zapalenia zatok czy co ... Wczoraj biedaczysko padł o 14 i spał do 17 u rodziców w sypialni (najchłodniejsze miejsce w domu) wygodnie mu było na wielkim łóżku ;) uciekam nas pakować ...
 
reklama
Do góry