reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

hejko ;)

Marzenka gratki dla Majci dla zębola pierwszego;) na plecki może spróbuj maść przeciw bólową może pomoże ;)

katoryba fajne zabawy ;) Bolo odkrywa świat ;) Na pewno w mig załapie jedzenie łyżeczką ;)

siw chłopak ci rośnie że hej ;) je od 1,5 miesiąca nie kupiłam B. nic większego mam nadzieje że to oznacza mały przestuj w wzroście ;)

mattini odpoczywaj ile jeszcze możesz ;)

vii super ze spankiem ;)

outsandig no Majcia mała spryciara
a my też mamy zębola ;) jedyneczkę prawą dolną ;) apetyt powrócił wczoraj wciągnął ze mną krupniczek, strasznie mu smakowało wieczorem kolacje też ładnie zjadł nocka nie fajna ale wszystkiego mieć nie można ;) dzisiaj dzionek powitany o 4.50 ale po wielkich bojach przysnął i wstaliśmy ostatecznie o 7 ;) maruda jest na maksa ;/
ale super pogoda wybieramy się na spacer w chuście a co niech mały łyka słońce ;) aż się chce żyć ;)
po szczepieniu waży 9,800 ;) i mierzy 72 ;)
w przychodni pociągnął dziewczynkę za włosy biedna się popłakała ... a ja na moment spuściłam go z oka ;)

ps posta prawie godzinę pisałam co chwila coś ;/
 
reklama
karolaq- coś w tym zagęszczeniu jest bo po wieczornym kleiku bardzo rzadko ulewa a jak już to nie wiele. Ale zagęszczenia kaszką każdego posiłku przy jego wadze bym nie zaryzykowała, ostatnio widziałam dzieci w parku które już chodziły i w ich ubranka by się nie wcisnął, więc wolę mu dodatkowych kalorii zaoszczędzić. Raczej to nie wina mleka bo ulewał po moim, po nan (gratis zatwardzenie), po bebiko (gratis kolki), gerbera i tak najlepiej toleruje:). Mi się też czasem wydaje że on nie ma umiaru w jedzeniu i po prostu nadmiar mu ucieka:)
 
weekendowo wywiało wszytskich.
my cały dzień na dworze, bo po 2 dniach siedzenia w domu dostawałam na głowę już. dziś gorączka odpuściła. mam nadzieję, że jej nie zaszkodzę tym spacerowaniem swoim.
co do blw to chciałam stosować tą metodę i z początku szło na świetnie. teraz mieszam, raz tak raz tak. Zupę czy jogurt podaję łyżeczką bo tak mi wygodniej. a chlebek czy drugie danie sama je. Z tego co zaobserwowałam chyba woli być karmiona. No i co mam jej poweidzieć? że teraz modne jest blw i ma mi siary nie robić? ;)
Marzenka gratki za ząbka :)
Gogoja też :)
wysyp ząbkowy widzę :)

szukam inspiracji świątecznych i znalazłam coś takiego More sequin eggs | Flickr - Photo Sharing!
tutaj sporo osób lubi robótki ręczne więc podsyłam ;) to są jajka ze styropianu (do kupienia w pasmanterii podobno) i szpileczkami poprzyczepiane cekiny. nie ma dużo roboty a fajny efekt chyba. mi się podoba w każdym razie :)
 
siemka =)
ale pogoda dziś była co nie ;)

siw@ moja J. ulewała do końca 6 m-ca, potem niemal jak ręką odjął. teraz jedynie od czasu do czasu cos tam się jej zdarzy ;)
gogoja, marzenka gratki za ząbki :)

fajnie że wywiązała się pokarmowa dyskusja, ja od siebie dodam, że osobiście nie traktuję tego typu spraw w kategorii mody. Jak zapewne i Wam - intuicja podpowiada mi którą ścieżką podążyć. I kropka "."

my dziś dzionek prawie cały na dworze, nareeeeeszcieeeee
dzięks Lila :*
 
no minesoty dziekco to stosuje blw na 100% widziałam :-D sama pieknie je wiec niejeden moze byc zazdrosny ;) modne nie modne-trza brac co najlepsze z kazdej metody -jednemu sie podoba drugiemu nie-ja zwolennik i sie ciesze bo sama jadła szybkoi miałam troche czasu na swoje sniadania czy obiady ;) ale bardziej kierowałam sie intuicja niz modą -nasze babcie znały blw i nikt fanaberia tego nie nazywał ahaha choc blw to sie nie nazywało -no ale te hamerykańskie nazwy ;)
niestety nadrobiłam tylko ostatnia strone -jest słonce wiec całe dnie na dworzu:-D spedzamy;-)
 
Ostatnia edycja:
Nasz spacerek jak najbardziej udany :) Dzięki dziewczyny:* Musimy częściej wychodzić..
Co do karmienia.. moja Majka nie jest na razie zbyt chętna do czegokolwiek.. ale powoli, powoli.. :)
Minesota witaj :)
Oleczka, nnita kiedy jakiś spacer wspólny? :)) Ewentualnie kawa np u mnie? :)
siw@ a pytałaś pediatrę więcej na temat refluksu? Zgadzam się z Karolką. słyszałam, ze dobrze jest zagęszczać jedzenie wtedy..
Marzenko zaległe buziaki dla Majki :* a Ty jak się czujesz?

a to mam ochotę na jakiegoś grilla na powietrzu.. ech. a nie mam gdzie nawet! :(
 
hej ho laseczki

out - no kregoslup nie odpuszcza :( w pon do lekarza ide

minesota - ja tez zza okien pracy pogode ogladam, ale teraz to juz popoludniami mozna zaliczyc dodatkowy spacerek :)

sallis - superowe te jajca, chyba musze takie zrobic o ile bedzie czas ;) bo jakos ostatnio nie moge sie zorganizowac ze sprzataniem itp ;)

katoryba - no racja! musze zorganizowac nowy suwaczek ;)

co do blw...to my mamy tak pol na pol :) kaszke i obiadki zazwyczaj lyzeczka, deseru z kolei w zyciu nie da sobie lyzeczka podac, no i dodatkowo zawsze dostaje przy obiadku gratisowe warzywa do lapki i ulubiony makaronik ;)

a tak mi sallis przypomniala...jakie jogurty dajecie maluchom? bo musze chyba zaznajomic mloda z tematem ;)

a pamietacie ze jutro zmiana czas? dzien o godz krotszy...no i moje dziecko w koncu wstanie o 7 a nie o 6 :p ciekawe tylko czy uda sie nam na basen wyrobic ;)
 
Juhu,
weekendowo - pewnie dzisiaj tylko Marzenki i mój wpis zagości na forum :) i bardzo dobrze! u mnie na termometrze w słońcu 32*C!!!!!
Trzeba nam na grillka skoczyć :)
Nie odpisywałam na bieżąco i już nie pamiętam co i kto :/

Marzena - ja daję normalne jogurty owocowe albo naturalny z moimi owocami. Czasem jak są w promocji albo dziadki kupią to "dziecięce" jogurty. Nie zgłębiałam co prawda tematu ale wydaje mi się, że te dziecięce to pic na wodę - 3x droższe a skład ten sam.

siw@ - Bolo też ulewał duuużo i dłuuugo. Już nie pamiętam ile to trwało, bo stopniowo coraz mniej ale kilka miesięcy. Wydawało mi się, że co zje to od razu wszystko zbełta :/ ale coś mu tam jednak zostawało bo ładnie rósł. Nie zagęszczaliśmy pokarmu bo on cyckowy więc nie chciało mi się bawić w ściąganie i mieszanie z czymkolwiek - dorósł do tego żeby sobie z tym poradzić.
Staraj się może po jedzeniu jak najdłużej "przetrzymać" Wojtusia tak żeby nie uciskał brzuszka.

gogoja - słuszne wymiary ;P jest co nosić :)

sallis - fajne te jajca - styropianowe faktycznie widziałam w pasmanterii. trzeba coś pomyśleć w tym temacie...

Ruszam odpoczywać :)
 
reklama
Hej:)
Noc straszna ale dzień piękny.
Wojcio chyba ma skok rozwojowy bo nie śpi ale duże postępy psychoruchowe z dnia na dzień widać:)
Co do inspiracji świątecznych ostatnio żona dziadka (nie mylić z moją babcią, bo dziadek to casanova) zrobiła dla nas coś takiego, może bardziej skomplikowane ale wy ambitne jesteście
Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! Zapodaj swoje zdjęcia znajomym!
Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! Zapodaj swoje zdjęcia znajomym!

a robi któraś na drutach?
 
Do góry