reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

hej brzuchatki i mamusie

nasz termin dopiero na sierpień, ale w końcu wylądowałam na l4 wiec nadrabiam co się dzieje :)

ja rodziłam Piotrusia w sali z wanną tzn tam zaczynałam, a później byłam w sali z prysznicem, wtedy nie mieli tego nowego ktg jeszcze a standardowe nie odczytywało skurczy :( porażka jakaś

vii z opiniami lekarzy mam takie samo zdanie :) każdy miał inną :)
 
reklama
Cześć laseczki:)

Co Was tak choróbska dopadają? Znów jakaś epidemia wróciła...Obyście szybko wróciły do zdrowia.

Katoryba - raczej ciężko mi będzie wrócić do domu po tym pierwszym pobraniu krwi, bo mam jakieś 35 min. pieszo do siebie od Aldemedu. Chyba wezmę jednak książkę i poczytam sobie tam na miejscu.

Vii - a na jaką okazję tę kieckę dla Hani kupujecie?

Emri - współczuję doświadczeń na pogotowiu. Niestety, jak nie płaci się za wizytę, nie można nawet liczyć na przyjazne nastawienie...Ja też mam szereg niemiłych doświadczeń z porad na pogotowiu. Jak byłam jeszcze dzieckiem lekarz osłu****ąc mnie powiedział: "Złoto w uszach (w sensie kolczyki z I komunii), a chuda jak szkapa". Do tej pory moja mamę to wspomnienie wyprowadza z równowagi.

witaj pluszaczek

Ja dzisiaj idę zamówić firankę do pokoju. W końcu mąż zawiesił karnisz:). Wybieram się do tego punktu z firanami koło Jysk'a - ciekawe, czy dalej maja tam promocje.

Miłego dnia babeczki:)
 
Witam po weekendzie, po tej ilości postów już nie pamiętam kto co pisał dokładnie, ale wszystkim mamom i maluchom współczuję chorowania :( chyba jakaś kolejna fala grypy przyszła. Zresztą przy takiej pogodzie nie ma się co dziwić...

Co do pogotowia faktycznie niemiła sytuacja :/ wszystkich lekarzy obowiązkowo powinni uczyć empatii bo widać, że kiepsko u nich z emocjami. Tak swoją drogą to po swoich i męża ostatnich przejściach wiem, że na pogotowie to nie ma się co wybierać bo tam ani sprzętu ani kompetentnych osób nie zastaniemy. Zawsze najlepiej jechać na Szpitalny Oddział Ratunkowy, tam muszą przyjść i prędzej coś zrobią.

Huhu co do firan do w polmozbycie tam gdzie jest świat mebli jest takie małe stoisko z firanami i pani szyje różne cuda, może przejdź się tam i zapytaj.

Przy okazji dzięki za wszystkie rady zaparciowe ;) stosuje wszystko na raz i co jakiś czas zadziała choć nie wiem w sumie co pomaga ;)

A tak swoją drogą to dziś świętowanie połóweczki :) 20 tydzień skończony. A w pracy ciężko mi usiedzieć spokojnie bo z każdym ruchem Majki śmiać mi się chce jak przypominam sobie wczoraj mojego Michała jak w końcu po wyjściu ze szpitala udało mu się poczuć jak mała kopie i rzucił się do brzucha z krzykiem "Maja tu tato, tato z tej strony, do dajesz dajesz kop mamusie" :) faceci to potrafią być czasem rozkoszni ;)

Trzymajcie się ciepło dziewczyny
 
Witamy się! :-)

Owocny piśmienniczo ranek przy poniedziałku :D

Najpierw egoistycznie: sytuacja katarowa jakby lżejsza (odpukać!!), bój o zdrowie trwa... Mój brzuch częściej się buntuje i twardnieje, zacznę się chyba -jeszcze bardziej- wsłuchiwać w siebie... Mąż twierdzi, że rodzę za tydzień, ja że za 2, by było donoszone maleństwo. Sama osobiście wyskoczyłam równiutko 3 tyg. przed terminem, więc nie zdziwię się jak córcia pójdzie w te ślady :p
Choć podobno mroźno, ja tam się cieszę, że SŁONECZNIE :-) :-) :-) Czeka nas dziś rajd po urzędach i pewnie nie tylko, więc trzeba się nastrajać :-)
Katoryba - nie daj się wirusom! Działaj! ;-)
W kwestii ktg - długo trzeba leżeć, żeby pełny zapis był? Bo ja sobie tego nie wyobrażam, nie wytrzymam leżenia na plecach. Buuuuu :(
Chciałam coś więcej naklikać, ale wena nie ta...
Idę piłować pazury, w ciąży rosną na potęgę....

Uszka w górę! :-)
 
witaj pluszaczek :)

zawalka sukienkę bez okazji kupujemy... Hania jest dziewczynką a nie ma żadnej wszystkie, które dostała muszą poczekać aż dorośnie troszkę...ja swoją firanę też kupiłam w Jysk, ale mimo promocji tanio nie wyszła :/

Marzena gratuluję połowy ciąży za sobą :) że jeszcze pracujesz to podziwiam :) moja córcia też miała być Maja, ale rok temu szwagierka w dość ostentacyjny sposób "ukradła" nam imię...

Izuniek ja pod KTG leżałam praktycznie do samego końca porodu... a pełny zapis trwa chyba godzinę, jeśli nic się nie dzieje...
 
Vii dobre podejście sukienunia musi być ;) Co do imienia to ja się raczej boję, że serial TVNu zapoczątkował jakaś falę ;) A pracy to nie dość, że siedząca i mało męcząca to brzuszka brak, więc w niczym nie przeszkadza
 
Witam nową przyszłą mamę:)

Dzień słoneczny a ja mam takiego lenia że głowa mała. Nawet chciałam sobie spakować torbę do szpitala i się okazało, że jakaś mała jest:-) albo ja po prostu tyle rzeczy do niej chcę upchnąć:D

Izuniek widzę, że nie tylko mój ma takie strzały porodowe:) Też mi tu obstawia dni, ja mu mówię, że wyjdzie jak już w brzuchu się znudzi a nie kiedy on będzie chciał:D

Marzena ja jak już nie daje rady z wariacjami małej karze tatusiowi się rozmówić z dzieciną niech wie, że stanowczego ojca ma:D Chociaż mało to pomaga ale zawsze coś. Tatuś też wtedy taki szczęśliwy jakiś. Czekaj czekaj mnie wybrzuszyło po 20 tygodniu:) Ciesz się puki możesz małym brzuszkiem:-p

Zawalka ile masz tej glukozy? 50 gram to godzinę sie siedzi po 75 - 2 nie jest tak źle. Jak ja robiłam to były nawet dwie babeczki też z tym testem. I pamiętam jak pytały a co pani będzie miała? ja ze córkę a one dobrze dobrze bo my synów to będzie już jakaś do sparowania. Do tej pory się śmieje na myśl o tym:D
 
Madzioszkaaa no liczę już na ten brzuszek bo wszyscy mi marudzą, że wstyd powiedzieć, że w ciąży jestem ;) choć pewnie później będę ten brzuch przeklinać ;)
 
Madzioszkaa - ja się dziwię, że mój sie nie upiera, żebym urodziła w dniu jego urodzin :) bo przypadają 5 dni przed terminem hihi a zawsze mogę w swoje imieniny wydać na świat córeczkę hihi kolejny termin po drodze :p
Vii - czyli da się wytrzymać tyle czasu na plecach? Narazie to "godzina" z kabelkami wydaje mi się koszmarnie długim wycinkiem czasu, ja teraz 15 min. nie wytrzymuje...
Marzena - i tak najbardziej brzuch "wysadza" w III trymestrze, mi osobiście 8 miesiąc dał popalić, musiałam przejść z kurtki na płaszcz, a od wczoraj noszę kolejny, największy z mojej garderoby płaszcz, w którym mam jakiś komfort.. Każda z nas pewnie wypatrywała prawie co dzień większego zaokrąglenia w wiadomej okolicy ;) Doczekasz się hihi będzie i radość i narzekanie :p

A mnie dopadł wielki głód, który trudno poskromnić! Może Maleńka schodzi niżej i uwolniła żołądek z ucisku? :p Dobrze, że obiad się robi ;-)
 
reklama
I Beti się spisała :) Dawidek jest już na świecie :) 3kg i 55 cm :) mamy kolejną szczęśliwą mamusie :)


Izuniek mi było strasznie ciężko wytrzymać, bo miałam skurcze krzyżowe... leciały mi łzy i zaciskałam zęby, ale już wtedy wiedziałam, że dla Hani zniosę wszystko :)
 
Do góry