reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy 2011

apmg ja już z tą witaminą sama nie wiem... u nas chyba te nerwy to nie przez wit. Podałam Hani na drugi dzień i była już grzeczna... za to na następny nie dostała i dawała czadu... dzieci ponoć źle przyswajają ten olejek co jest w witaminach, a nie ma go jedynie z tabletkach... także musiałabyś porozmawiać z pediatrą może coś doradzi... położną masz tą samą co my ?? tzn p. Ewe ?? jak tak to z nią nie ma co gadać już pytałam i żadnej konkretnej odpowiedzi nie udzieliła... jedynie, że mogę na kilka dni zaprzestać podawania i zobaczyć czy to wit powodują krzyki... :/ tyle to i sama wiedziałam...

Huhu a Ty spać nie możesz ?? 4 rano i na forum ;) a mąż mówi, że to ja jestem uzależniona ;) i nic dziwnego, że mały po wypiciu 50 ml chciał jeszcze, dziecko w wieku 3 tyg powinno wypijać około 100 ml mleka na jedno posiedzenie :)
 
reklama
Witam urodzinowo,
Sto lat sto lat! Bolcio ma dzisiaj 2 miesiące :)

zawalka
- ja też po glukozie nie musiałam siedzieć na miejscu (w medica robiłam badanie) i jakoś dałam radę bez cytryny, myślałam że będzie gorzej.

vii
- to dobrze, że już sobie wszystko wyjaśniliście, kłótnie o durnoty są bez sensu ale dopiero po fakcie jak sobie człowiek uświadomi o co chodziło. Ale czasem też pomaga na oczyszczenie atmosfery ;)
W Focusie byłam sama, jak tata spacerował z synkiem.

Beti
się nie zameldowała... rodzisz czy już urodziłaś?

emri
- biedni Wy z tymi choróbskami, wszystkich rozłożyło... mam nadzieję, że Filipek już ok? A mleko modyfikowane dawałaś ze względu na swoją chorobę czy nie starczyło z cyca?
Bolcio dostał przedwczoraj na wieczór 30ml bo opróżnił 2 cyce i jeszcze mu było mało :/ cycornia nie dała rady naprodukować... on bardzo chętnie wypił, co by nie dać to wszystko pochłonie :) jak taki najedzony to spał i spał (ponad 5h).

apmg
- może to mieć związek z witaminami a nie musi... Nataszka ma 3tyg, płakać zaczęła wieczorem ponad 3h... może to niestety tfu tfu tfu... kolka?
Bolcio jak kolkował to zaczynał płakać ok 18 do ok 23. Płacz przerywany, taki widać że bolesny, fikał nóżkami, prężył się, nic go nie uspokajało, trochę pomagała suszarka, masaż brzuszka, noszenie, tulenie, bujanie...

huhu
- gratuluję Dnia Pierwszego razu. Spacer mega wypasiony ;) już niedługo będziecie śmigać po 2h!
W RE kupiłaś tą bluzkę? Ja przeleciałam przez RE jak błyskawica na dziecięce tylko, nie miałam czasu na ciuchy dla mnie :/ a też muszę poszukać jakichś bluzek do karmienia (z uchylnym dekoltem ma się rozumieć).
A tego mleczka to faktycznie na jedną nóżkę ściągnęłaś ;) nie dało się więcej? jaki masz laktator?

Czy zauważyłyście, ż przekroczyłyśmy 2000 postów? (oklaski dla vii - 2000 należy do niej) jakieś nawiedzone z nas kobity %)
 
juz sie melduje:) choc zaczelo sie u nas cos dziac:)

w nocy budzily mnie skurcze i biegiem siku do toalety. od rana mam je nieregularne ale czeste, co kilka minut i troche boli w podbrzuszu, kosc ogonowa i spore parcie na krocze. zrobilam kapiel i nic sie nie zmienilo wiec czekamy. a no i zaczal mi odchodzic czop, taka galaretka smieszna:) dzwonilam do poloznej i chyba wieczorem pojde na ktg jesli sie cos unormuje. juz bym chciala zeby to dzis sie wydarzylo!!! bede zla jesli sie to rozmyje...
 
Dzień dobry w to niedzielne popołudnie.

Widzę, że produkcja jak najbardziej idzie do przodu.

Vii gratuluję 2-tysięcznego posta! Zostaniesz przodowniczką jak Katoryba w spacerach:-)

Zawalka na badanie nie idź sama bo się zanudzisz:) ja robiłam w medice i faktycznie siedziałam ale mój był ze mną. Nie miałam cytryny. Glukozę powinnaś mieć odmierzoną bo nie zawsze mają jak zważyć a cytrynę to przekrojoną bo noża nie uraczysz:-) JA miałam 75 gram, wypiłam nie było tak źle nawet nie cytryniowałam się. Tylko po badaniu dostałam takiego kopa energetycznego że nie mogłam usiedzieć jakby mi wtedy dali szufle to bym cały deptak odśnieżyła. A mówią, że się sennym robi. Mi podziałało na opak.

Emri współczuje choroby, oby sobie poszła precz.

Marzena co do twojego problemu ciężka sprawa w dosłowności. Na mnie osobiście działał ogórek kiszony z majonezem, nie dość że w smaku było pycha to jeszcze jaki efekt:D może spróbuj jak nie ta to inną stroną wyjdzie:p
 
Cześć dziewczyny:)

Beti - czyli jednak nie trafiłam z datą:(. Może dziś urodzisz. Życzę Ci szybkiego i bezbolesnego porodu:)

Katoryba - może to pomoże uratować ubranka Bolcia:

CHUSTECZKI WYŁAPUJĄCE KOLOR • Firany i zasłony • KOMFORT

Wszystkiego najlepszego, dużo zdrówka i cierpliwości rodziców dla Bolcia:)

Madzioszka - jak było w Świebodzinie? Zasypany?

Miłej niedzieli Wam życzę:)
 
:) i my sie meldujemy:):)

BETI - trzymam kciuki...cos mi sie wydaje, ze juz wkrotce przytulisz swojego szkraba:):):):)

sto lat sto lat:) Bolcio juz ma dwa miesiace...a tak niedawno co czytalam, ze sie urodzil!!!!buziaczki dla niego:)

...a wiecie, ze w tej ciazy nie mialam testu na glukoze?az pytalam sie gina, dlaczego...okazalo sie, ze na kazdej wizycie polozna mi robi badanie poziomu glukozy (oprocz wazenia i mierzenai cisnienia), bo w tej przychodni jest poradnia diabetologiczna rowniez i ze to w zupelnosci wystarczy, bo gdyby cos sie dzialo, to juz po tych wynikach by bylo widac - no nie wiem, ale nie musialam pic i raczej juz nie bede - tak mi sie przynajmniej wydaje. Z Bartuniem to troche mnie zemdlilo, ale idzie wypic - jak cukier puder rozpuszczony w wodzie:)

emri - co do przeziebien takich maluszkow, to dobrze jest nasmarowac szkraba jakas masciarozgrzewajaca, pomaga to zarowno oddychac jak i w walce z zarazkami - z tego co wiem i sama Bartusiowi stosuje to dobry jest Pulmex Baby - zaszkodzic na pewno nie zaszkodzi, to jest na bazie olejku kamforowego i jakis tam ziol, musialabym sprawdzic...a co do katarku, to odciaganie czeste noska, psikanie woda morska i masc majerankowa pod nosek - super sprawa:)

apmg - wiesz co ja nie wiem, czy tak od jednego podania witaminek moglo sie pogorszyc, moze ale chyba nie musi - zreszta nie wiem...ja mialam witamine K osobno i witamine D3 tez osobno w kropelkach, nie w tych kapsulkach, moze mniej to wygodne, ale pediatra mowila, ze bardziej sie wchlania i nie podraznia...wiec nie wiem, nie podawalam tych w kapsulkach, a Bartuch i tak po jakis wlasnie 2tyg od urodzenia byl wieczorami maruda i mial kolki;/ wiec nie wiem....

huhu - pierwsze koty za ploty:) teraz wiesz co i jak i lepiej sie naszykujesz na kolejny wypad;):):)
 
Ostatnia edycja:
katoryba kupiłam no ba..... przymierzać mi sie nie chciało ale leży;) tez z przecen za 20zł chyba. Zbyt wielkiego wyboru przy naszych wymaganiach nie ma. Do HaMa juz nie doszłyśmy. Ale najbardziej sie ciesze z polarowego pajaca dla małego ze smyka 50/25zł ale taki a'la narciarski ;) Sie slinilam na niego juz dawno, ale szkoda mi bylo 5 dych na jeden ciuszek ;)

Laktator mam ręczny TT, pierwszy raz sie bawiłam może stad tak mało..... i swoja droga nawet nie wiem ile Zdzichu je, bo prócz pierwszej nocki którą spędził na neonatologii cały czas tylko cyc. Dzisiaj nienażarte to to ;) aż mnie brodawki ze zużycia bolą;) Moze faktycznie mam za słabo zaopatrzony bufet jak dla niego??;/

marttini od jakiego wieku te maści stosujesz???

Odnośnie glukozy jeszcze, wiadomo ze nie przypilnują wszędzie, bo co ich to, ale warto wysiedzieć te 2 godziny na szanownej i nie przyjmować, ani płynów, ani jedzenia oczywiście. Inaczej wynik będzie niemiarodajny..... Ja robiłam już to 3krotnie, fakt ze mnie teraz mdli na wspomnienie, ale jakoś dało sie przeżyć ;) Przekrojona cytrynka dużo pomaga ;)

A tak w ogóle to dzisiaj mój termin ;D Idziemy rodzić!!!!!..... się booojęęęęę ;D
 
Ostatnia edycja:
Betii dajesz dajesz maleńka:-) Życzę szybkiego i bezbolesnego rozwoju sytuacji:-)

Zawalka Świebodzina zasypany, śliski i nieodśnieżony czyli jak zawsze;) Nadal szary i smutny, chociaż remonty poprawiają wizerunek.

Właśnie zjadałam truskawkowego sorbeta na poprawę humoru był pyszny:-) ogólnie dzień leniwy i zimny ale udany. Mam nadzieję, że u Was także było podobnie.
 
Dobry wieczór :-)

Nie poddaję się, walczę z katarem! :) Woda z cytrynką jest, syrop z cebuli zrobiłam, no i psikam w nos Euphorbium... Ogólne samopoczucie OK, tylko żal, że kontakt z ludźmi trzeba ograniczyć. Obym nie zaraziła męża :-p Poza tym weekend u rodziców udany :-)
Czy mi sie wydaje, czy tylko mnie ominęło picie glukozy??? :D (no i Ciebie teraz też marttini ;) )

Apmg - jak tam Nataszka? Wyciszyła się?
Vii - gratuluję Hanusinych 4 tygodni i tego jednego dnia ;-)
Katoryba - sto lat dla Bolcia! Oj mijają dni, tygodnie.... :D
Aha, widziałam reklamę tych "pasków" przeciw przebarwieniom w praniu. Niestety, nie po polsku się zwą - nie zapamiętałam...
Beti - wydarza się TO dziś? :)))))))))))))
Kordek - teraz Ty, miej się na baczności! ;-)
 
reklama
jestem jeszcze w calosci:) ale caly czas mam skurcze, dalej nieregularne i tak samo bolesne. wiec wielkiego postepu nie ma niestety. ale polozna miwila, ze do srody na pewno urodze a moze i juz nawet dzisw nocy:)
buziaki dla was wszystkich. ide sie polozyc bo jestem wykonczona.
 
Do góry