Hej ho,
Karolq - oszustów nie brakuje, pech że trafiło na Ciebie
teraz się nalatałaś na policję, a wykrycie sprawcy może być niemożliwe :/ a w przychodni załapałaś się jeszcze na naszą panią dr
ładne wymiary Zuzinki
dogoniła marcowe szkraby
Vii - i jak wizyta? Pępowinowa przepowiednia się sprawdziła? :>
MamusiuN - jakby co to zawsze możesz na zachodnią część miasta wpaść na spacer
my nawet wytrzymałyśmy do 11.30 na dworze, ale końcówka była już marudna...
Aestima - pozytywnych wrażeń przy przeprowadzce
ważne że własne
Siw@ - my z poślizgiem, ale też
całujemy na miesięcznicę Wojtulkową! :-*
Lena wczoraj też się przygryzła w wargę, bo pobiegła pod kręcącą się karuzelę na placu a tata wykonała ślizg życia, by ją złapać
Poza tym noce niby OK, choć mam dość wstawania o 3 na mleko, potem o 5 się budze razem z M. a L. zaczyna gadać o 6:30 :/
Buty zakupione, ale bez szału, bo brak cierpliwości zmusił do zakuu pierwszej dostępnej pasującej pary! Okazało się, że nadal mamy rozm. 20, więc tylko stare sandałki były z chińskim rozmiarem
Naszła mnie jednak myśl, że można zgłupieć z takimi zakupami, bo o ile w sandałach widać dokąd sięgają palce, to w zabudowanych butach (adidasy itp. itd) już nie, a miarki są mało miarodajne!