Izuniek
Fanka BB :)
Hej ho,
my dziś szaleńczo do 8 spałyśmy bez jedzenia, marudzenia i jęczenia ząb się przebija, czuć już oste szczyty
Plac zabaw zaliczony, ja czerwona z gorąca, zmęczona dniem... a to dopiero połowa...
Gdyby na placach było czyściej (bez szkłam połamanych plastików, kapsli itp. itd.) to chętnie puściłabym L. na bosaka, bo jakoś nie miała okazji na takie doznania ale jest jak jest - okropnie! Kąpiele zaliczyła tylko dwie bardzo krótkie w basenikach, jutro też jej przyszykujemy na ogródku dziadków i liczę na dłuższą zabawę a potem spacer po łaskoczącej trawie
Nie weszłam wczoraj na bb i dziś jestem w stanie tylko przeczytać Wasze posty, bo nie wiem co więcej komu napisać...
Katoryba - niestety spełniam zachcianki Leny i poduswam jej to, co lubi... Miałam w lodówce porzeczki, jadła kilka dni, wczoraj kupiłam winigron i wcina po kilka, w torbie mam zawsze kilka suszonych moreli.. Jabła bierze sama i trochę wygryzie ( a pod skórką najcenniejsze hehe). Szukam właśnie pomysłu na warzywa. Narazie czasami zechce zjeść chleb z masłem i rozgniecioną marchewką... Dziś test na cukinię...
Dziewczyny - a śliwki dajecie ze skórką? Bo ja jeszcze nie podałam córce... (sama zjadam )
Sallis - to co podajesz Domi, jeśli nie je słodyczy? A co w ogóle uważasz za słodycz?
Ja się baaardzo cieszę, ze L. lubi jogurt naturalny i kefir ale z owocami już jej nie smakuje...
Buziole dla Wszystkich!
my dziś szaleńczo do 8 spałyśmy bez jedzenia, marudzenia i jęczenia ząb się przebija, czuć już oste szczyty
Plac zabaw zaliczony, ja czerwona z gorąca, zmęczona dniem... a to dopiero połowa...
Gdyby na placach było czyściej (bez szkłam połamanych plastików, kapsli itp. itd.) to chętnie puściłabym L. na bosaka, bo jakoś nie miała okazji na takie doznania ale jest jak jest - okropnie! Kąpiele zaliczyła tylko dwie bardzo krótkie w basenikach, jutro też jej przyszykujemy na ogródku dziadków i liczę na dłuższą zabawę a potem spacer po łaskoczącej trawie
Nie weszłam wczoraj na bb i dziś jestem w stanie tylko przeczytać Wasze posty, bo nie wiem co więcej komu napisać...
Katoryba - niestety spełniam zachcianki Leny i poduswam jej to, co lubi... Miałam w lodówce porzeczki, jadła kilka dni, wczoraj kupiłam winigron i wcina po kilka, w torbie mam zawsze kilka suszonych moreli.. Jabła bierze sama i trochę wygryzie ( a pod skórką najcenniejsze hehe). Szukam właśnie pomysłu na warzywa. Narazie czasami zechce zjeść chleb z masłem i rozgniecioną marchewką... Dziś test na cukinię...
Dziewczyny - a śliwki dajecie ze skórką? Bo ja jeszcze nie podałam córce... (sama zjadam )
Sallis - to co podajesz Domi, jeśli nie je słodyczy? A co w ogóle uważasz za słodycz?
Ja się baaardzo cieszę, ze L. lubi jogurt naturalny i kefir ale z owocami już jej nie smakuje...
Buziole dla Wszystkich!