Hej ho,
czasami fajnie nie bywać ty przez kilka dni
a potem czytać i czytać...
Gogoja - nie mam roweru, nie pomogę w tej kwestii.. Obiad... i ja szukam natchnienia... Ostatnio podałam smażoną cukinię, miła odmiana była
Vii - kotek wygląda na słodkiego
będzie ciekawie, firany i zasłony niech się mają na baczności hehe a Hania będzie za nim śmigać, że heeeejjjjjj!!!
Zawalka - niech ten katar już znika!!! Może przed ucieczką antystrzykawkową uchronicie się, jeśli Jaśko będzie siedział przodem do Ciebie w MT? U nas pozycja "na małpkę" pomogła...
Katoryba - życzę POWODZENIA w interesie! MT robisz boskie! Biżuteria też zawsze znajdzie chętnych
a kartki - rewelacja! Pewnie skuszę się i zamówię kilka w tym roku
Materiały i ja bym pewnie znalazła u babci na strychu!
Marttini - zapęd Cię dopadł
a skurczybyczkom narazie dziękujemy! A sio!! Trzymajcie się Rodzinko!
Emri - niech mgr szybko zaistnieje przed nazwiskiem
Powodzenia w ostatnich bojach!
Marzena - morze...
Ja też zazdraszczająca... Cieszę się z Majkowych postępów
A zdolności rozumienia zaskakują i Nas!
Hanutek - niech te ciche dni zakończą się przemiło
Długi weekend wymęczył mnie okropnie... Duchota dobija... Lena przynajmniej wybiegała się po ogrodzie, wychlapała wodę z dziadkowej fontanny i wyzbierała wszystkie kamienie na dróżce
I najadła się wszystkiego co tylko było (o zaczerwienieniach na jej ramionach szkoda mówić, wapno przez kilka dni
).
A dziś wchodzę na BB i mam wiadomość, że wygrałyśmy nagrodę dodatkową w konkursie "Sposób na niejadka"
Miły początek tygodnia!!!
Ściskam!!!