reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2011

reklama
Vii - super Kibicka mała z Hani ;D!, ja Noemi nie zgłaszam na żadne takie castingi to samo wyszło,że dostałyśmy propozycje obie do tej sesji przez tą moja znajomą bo menadżerce pokazał nasze zdjęcia :p
 
vii ja tez mialam taka faze tylko wiesz my mieszkamy w "malym" miescie i zeby dziecko mialo wystapic w jakiejs reklamie to by trzeba bylo jezdzic daleko na castingi. a to wiadomo czas, forsa i z malym dzieckim meczarnia:) Dawidos tez dostal dwie propozycje od agencji tylko, ze to tak narawde nic nie znaczy bo i tak swoje trzeba wychdzic. bolu glowy wspolczuje, oj meczylam sie tez z tym w ciazy:/ a Hania przeslodka w tej koszulce!!!!
 
Helo kobitki kochane:)

Czytam Was, ale pisze niestety co innego...mgr nieszczęsny:/ Odłożyłam to na ostatnia chwilę i mam wrażenie, ze mój mózg się wypalił, że w kółko pisze o tym samym...ale tylko wnioski z badań mi zostały i wsio! Tylko nauczyć się i zdać, pikuś:))) I żegnaj szkoło! Jestem nia tak przesycona, przez ładnych kilka lat będę omijała takie ustrojstwa z daleka:) Ściskam wszystkich:*

P.S. Przerwę na meczyk miałam:) Przegrałam czekoladę, obstawiałam inny wynik:) Teraz podglądam kolejny, niepoprawnie powiem tak, ruscy to zabijacy:) inna piłka, nasi nie nadążą za nimi...jęzorki na murawę wywalą i tyle, ale kibicuję naszym:)))!!!
 
jeju Paula ja czesto myslalam o tej twojej pracy mag:) ciesze sie, ze juz konczysz! cos wspanialego! ja tez meczyk ogladalam. teraz tez wciagam jednym okiem i fakt nie wroze sukcesu naszym ale wiadomo, ze sercem zawsze z nimi:)
 
reklama
Ja również oglądałam mecz a Lila razem z nami- a i strasznie komentowała=mieliśmy ubaw :)
A my bedziemy między 11-12 :) do zobaczyska z niektórymi :tak:
 
Do góry