reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

Dzień dobry;) Gdzie się podziewacie dziewczyny? Mam nadzieje, że to tylko pogoda...

Przeczytałam artykuł o dniach wolnych dla Tatusiów, tak w skrócie napisze ile dni z racji czego przysługuje, może komuś się przyda;) Ja nie wiedziałam o jednym fakcie;)
-2 dni zwolnienia z tytułu urodzenia dziecka płatne 100%
-7 dni urlopu ojcowskiego płatne 100%-można go wykorzystać do 12 miesiąca życia dziecka, może nakładać się z urlopem macierzyńskim Mamy, trzeba wziąć go w całości
-do 14 dni zwolnienia lekarskiego na opiekę nad Mamą po porodzie płatne 80%-zwolnienie można dostać przy wypisie ze szpitala, od ginekologa prowadzącego ciążę albo od rodzinnego
-2 dni zwolnienia w roku z tytułu opieki nad dzieckiem płatne 100%-przysługują rodzicom, którzy wychowują dziecko do 14 roku życia, 2 dni przysługują na Mamę i Tatę, muszą się nimi podzielić albo zdecydować kto je wykorzysta. To zwolnienie przysługuje bez podania powodów.
-po wykorzystaniu 14 tyg. urlopu macierzyńskiego przez Mamę może przejść na niego Tata, wtedy Mama musi wrócić do pracy, chyba, ze nie ma gdzie wracać;) Fajna opcja jak ojciec ma wyższe zarobki, bo zasiłek jest wypłacany na podstawie wysokości zarobków.

Oprócz zwolnienia lekarskiego wszystkie zwolnienia itp. przysługują ojcu bez względu czy jest z mamą w związku formalnym.

A jeszcze tak dla formalności zapytam, kokosowa strona materaca jest dla noworodków? to jest tak bardziej "płaska", bez pikowania?
 
reklama
witam:)
wrócilismy właśnie z urodzn kolegi Bartosza. Tak się uśmiałam, że cały brzuch mi latał;)

emri w internecie przeczytałam, że do 6 miesiąca maluch spi na stronie kokosowej potem można na gryczaną przewrócić. Wydaje mi sie, że kokosowa to ta płaska...

Beti-też liczę na to, że z zusem koniec batalii i w końcu wypłacą mi zaległe zasiłki, bo nie ukrywam, że te pieniążki bardzo mi się przydadzą, zwłaszcza przed świętami....
 
Cześć dziewczynki, ja też rodzić mam zamiar w 2011, a dokładnie na koniec maja :) Co do miejsca porodu to jeszcze nie wiem... Mieszkam w ZGórze, ale moja gin pracuje na oddziale w Sulechowie, więc na razie jestem rozdarta, ale na decyzje jeszcze trochę czasu. Na samym początku ciąży byłam w szpitalu w ZG ponoć na najbrzydszym i prawie zapomnianym oddziale - na Septyku, z powodu plamień i zasłabnięć. TO moja pierwsza wizyta w szpitalu, nie mam porównania, ale ogólnie mi sie nie podobało... Jednak spotkane tam mamy zapewniały, że już na innych oddziałach o niebo lepiej jest...
 
witam nową ciężaróweczkę;)

emri -skończyłam rozkładanie łóżeczka i już wiem napewno kokosowa strona to ta płaska ;) A wystarczyło przeczytać oznaczenia ulotki przy materacu:-p

mąż się lekko nafochał ale wie, że ja w gorącej wodzie kąpana:) Użyłam kilku argumentów aczkolwiek nie bardzo do niego trafiających ) i łóżeczko stoi. Na ścianie przy łóżeczku przykleiłam takie kolorowe obrazki , w bobasie kupiliśmy(starszy brat wybierał) . Zrezygnowaliśmy z kupna pościeli do łóżeczka. Na razie Fasolinka będzie w rożku, przykryta kocykiem. Mąż się śmieje, że łóżeczko to tylko będzie jako ozdoba bo koniec końców mała wyląduje u nas w łóżku:-)

zmykam oglądać film

spokojnej nocy
 
Anias dzięki;) nasze ulotki szybko wylądowały w śmieciach, nikt nie zdążył ich przeczytać;) Chyba natchnęłam Cię do rozkładania łóżeczka swoim pytaniem?;) My kupiliśmy pościel, chociaż pewnie na początek będziemy używać rożka. Łóżeczko stoi pięknie wystrojone, zainwestowałam nawet w falbankę maskującą-dobra rzecz, bo wtedy można napakować jakieś rzeczy pod materac i nic nie widać. Ale za to nie mamy baldachimu;)
 
Witam się urodzinowo :) ależ ja stara już jestem :( a Bolcio nie zrobił mamusi niespodzianki urodzinowej we własnej postaci :)

emri
- i jak po 3ciej wizycie położnej? Przyszła na czas? Ja nie wyobrażam sobie o czym będziemy rozmawiać, bo o ciuszki na spacer już ostatnio ją wypytałam. Mam nadzieję, że przyniesie lalkę to może pokaże coś więcej niż na SR.

witaj mloda i piekna jak czytam opis pod Twoim suwaczkiem to myślę: kiedy to było? co ja wtedy robiłam? ależ czas popiernicza... Też leżałam na septyku miesiąc temu kilka dni -potwierdzam oddział fuj, ale zwiedzałam porodówkę i jest w miarę ok (jeśli chodzi o sale komercyjne) i rooming też. Patologia ponoć też odnowiona.

U vii ostro działają. Ciekawe czy zrealizowali swój plan i się przenieśli dzisiaj.
 
No to laski wreszcie sie przenieslismy :-) co prawda jest masakryczny bajzel i nic nie rozpakowane, ale co tam... Chlopaki nadal walcza ze zrobieniem barku miedzy salonem a kuchnia... Rozlozyli mi lozko miedzy kartonami i tak sobie sama umieram z nudow... Oczywiscie nie mamy neta (pisze z telefonu) ani tv wiec umieram z nudow... Postaram sie jutro jakos nadrobic co pisalyscie :-)
Mam tylko nadzieje, ze nie zgine w tym balaganie...

Witam nowa kolezanke :-)

Katorybko sto lat i buziaki dla Ciebie :-D
 
Katoryba ja już spóźniona, ale co tam Sto lat!!! A położna nie przyszła, małego tego nawet nie zadzwoniła...krowa jedna;) cały dzień na nią czekałam...także jestem oficjalnie na nią obrażona i zadzwonię do niej dopiero jak Filip będzie.

Viii wow;) no pierwsza nocka u siebie już za Wami!

Młoda i piękna witaj;)

Miłego dnia;)
 
reklama
Witam się słodko (bo od rana nawpierdzielałam się duuuuuużo ciasta :-)),

Dzięki za życzenia. Dowiedziałam się właśnie, że jedna koleżanka ze sr urodziła: 7h od bóli i 2h na porodówce i ponoć nie było tak strasznie - to dodaje mi otuchy i napełnia nadzieją, że może i ja jakoś urodzę sprawnie :tak:

emri - ale chamówa z tą położna - słaba laska. Mam nadzieję, że u mnie takiego numeru nie wywinie :dry:

vii - gratuluję pierwszej nocy na nowym mieszkaniu. Co Ci się śniło? Ponoć pierwszy sen się sprawdza :-D
 
Do góry