reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2011

reklama
cześć dziewczynki:)
przepraszam, że nie pisałam nic przez kilka dni. Nadia znowu próbuje coś wykombinować ale nie dam się jej zdominować:) Chłopcy spisują się na medal więc byczę się zmieniając tylko boki. Małej się to nie podoba więc za karę mam mega zgagi i wykopy pod żebra;-)
Skurcze od czasu do czasu łapią ale na szczęście zmiana pozycji pomaga. Dziś zamówiłam materac do łóżeczka, wanienkę ,pościel i resztę pierdółek kupimy w ABC. Co do pieluszek to kupimy małą paczkę tych newborn i reszta 2.

Katoryba - komfort leżenia w domu poprawia samopoczucie;) a jak Twój synuś? rozpycha się ?
mimo pogody za oknem życzę słońca w serduszkach :)
 
Ostatnia edycja:
Beti - ale Ty pisałaś, ze na dole brzucha Cie ściska... ale skoro brzucho twardnieje to są pewnie skurcze przepowiadające. Jeśli jest kilka - kilkanaście w ciągu dnia i nieregularne to nic nie bój - macica sobie trening urządza :) zwróć uwagę jeśli będą częściej i bolące. Ale oczywiście nic takiego mieć miejsca nie będzie :)

anias - superowo, że już jest lepiej. Oby tak dalej. Ściskaj nogi jeszcze chociaż do 34 tyg ;) jeśli chodzi o mnie to ja się oszczędzam (choć dzisiaj trochę m,niej :/) sama czuję kiedy muszę przystopować i poleżeć albo chociaż posiedzieć. A mały ustawia mnie po swojemu ;)

Od jakiegoś czasu puszczam małemu muzyczkę - głośnik z laptopa jest akurat przy jego główce więc dobrze słyszy. Są takie fajne składanki "Muzyka bobasa" (Lovely baby). Mam nadzieję, że mały się przyzwyczai i jak się już urodzi i mu to puszczę to będzie się uspokajał :)
Dzisiaj na sr chyba będzie ciacho, bo pani ostatnio mówiła, żeby się nie najadać przed zajęciami :) ale fajnie - od wczoraj chodzi za mną jakieś ciacho ;)
 
czesc dziewczyny:)
ale miałam do nadgonienia czytania:)
komputer mi padł i tydz. bez niego to jak bez ręki jakas maskra, ale juz jestem:)
u mnie wszytsko oki jestem po wizycie u lekaraz niniusia wazy 1600gram i lekarz mowi ze wszytko oki wiec mam nadzieje ze tak jest:)
vii co do tych problemow ze snem mam to samo.do 28tyg. mogłam spac i spac, ateraz nocny marek ze mnei wszystko mi sie poprzestawiało a co najgorsze zaczyna mnie to meczyc, bo nie wiem co z soba robic.co do porodu to cekawa jestem kiedy to wylądujesz na porodowce-moze sie spotkamy:)
wyczytałam ,że piszecie o jakies połoznej ktora do was przychodzi ale nie wiem o co chodzi dokładniej, wtajemniczysz mnie??
a co do porodu to prywatnie połozna bierzecie dziewczyny bo ja sama nie wiem czy brac czy nei brac i jaki to jest w ogole koszt?
katoryba a ty do jakiego lekaraz chodzisz??
 
myyszaaa ireszta dziewczyn:)dzieki za przyjecie do grupy juz sie dodałam mam nadzieje , ze bez problemu teraz będe sie odzszukiwac.jeszce sie troche gubie bo widze, ze nie widac mojego zdjecia:)
 
Czuję się oszukana :( nie było ciasta tylko pokaz urządzenia termomix wraz z degustacją (napój pietruszkowy, placki ziemniaczane, zupa-krem pieczarkowy, surówka wielowarzywna, lody malinowe, soczek wieloowocowy. Urządzenie bardzo fajne (koszt to jedyne 3975zł) ale żeby pokaz w sr robić? Nadmienię, że widać że prowadząca pokaz i prowadząca sr to kumpele. A tematem dzisiejszych zajęć miało być zdrowe żywienie + przepisy prawne (o tym ani słowa nie było). A u nas przeprowadzki ciąg dalszy - już mam tego po dziurki w nosie. Myślałam, że już dzisiaj całą resztę zabierzemy a tam jeszcze tyle zostało...

emri - odezwij się, coś przycichłaś. Mam nadzieję, że nie jesteś jedną z tych co urodziła w drugiej grupie ze sr...

dobranoc dziewczęta
 
apmg położna, która do nas przychodzi to położna środowiskowa. Wybierasz położną i na NFZ przysługują Ci edukacyjne wizyty przedporodowe i później po porodzie. Bardzo fajna sprawa :) co do prywatnej położnej to ja na początku chciałam, ale... koszty sprowadziły mnie na ziemię... tak "przyjemność" to granice 700-900 zł... jak dla mnie za dużo...ale jakbym miała zbędną taka kwotę to czemu nie ;)

katoryba no to nic dziwnego, że byłaś rozczarowana... mało tego ja po przeczytaniu Twojego posta od razu miałam ochotę na jakiegoś tort z kremem... marudziłam mężowi, ale stwierdził, że skąd on mi teraz tort z kremem wytrzaśnie ;)

kurcze faktycznie emri się nie odzywa... miejmy nadzieję, że to nie ona urodziła... emri no weź się zamelduj :)
 
Witajcie wtorkowo laseczki,
Chciałam powiedzieć, że Bolcio ma właśnie czkawkę i stąd moje pytanie do Was - czy Wasze maluchy też tak mają? Mój to ostatnio przynajmniej raz dziennie mi tu podskakuje :/

apmg
- wysłałam Ci info o na priv

vii
- wczoraj wieczorem w Twoim mieszkaniu było ciemno. W dodatku śniło mi się, że przechodziłam obok i widziałam, że sufit jest bardzo wysoki i że są żyrandole w kształcie takich wielkich świeczników z długimi świecami :|
Jak to skąd ma wytrzasnąć torta? Są 2 wyjścia - albo leci do sklepu albo sam się zabiera do roboty :)
I jeszcze jedno pytanie - ile trwała wizyta położnej? Właśnie umówiłam się z nią na czwartek - myślałam, że da się jakoś tak po 16 ale ona chce po 13, co mi średnio pasi, no ale...

Wczoraj stwierdziłam, że musimy się wybrać z mężusiem na jakieś wyjście bo później to zapomnij... przez jakieś kilka lat ;)
 
ja również się witam :)

Katoryba mi czasem Hania też tak przez chwile skacze jak piłeczka ;) no kurcze jestem ciekawa czy już wyniesli te stare graty, bo jak nie i będą to do oporu przeciągać to będę zła... kupiliśmy meble i liczymy, że 1 grudnia już będzie gdzie je wstawić... bo inaczej nie wejdę do swojego pokoju u rodziców jak wstawię tu tyle kartonów... ta już widzę jak mój chłop piecze ciasto ;) a gdzie się z mężem wybierasz ??

a jeszcze co do wizyty położnej to u mnie była prawie 2 godziny... wypisała kartę, wpisała wizytę w książeczkę, zrobiła wywiad, obejrzała piersi, nogi (czy nie mam żylaków), sprawdziła tętno małej i moje ciśnienie... później poopowiadała o porodzie o kosmetykach do pielęgnacji i o ćwiczeniach dla ciężarnych... ogólnie sympatycznie było... z tego co słyszałam jak ktoś dzwonił do niej jak była u mnie to umawia się głównie na godziny koło 10-12 i 13-14... ja na następną wizytę mam nadzieję już u siebie się umówić ;)
 
reklama
ja akurat tez uwielbiam ciasto i bylabym zawiedziona tak jak ty katoryba...
ja tez mam nadzieje, ze emri ma tylko chwilowe problemy z komputerem a nie co innego!
katoryba a ty gdzie teraz mieszkasz i widze, vii tez tam bedzie mieszkac:)

ja dopiero wstalam:/ ale ostatnio tak mam codziennie, w nocy nie moge spac do 4 rano! a pozniej nadrabiam rankiem:)

a co do czkawki to ja jakis czas temu polozylam sie spac i czulam takie regularne jakby tetnienie w jednym miejscu, ktore po kilku minutach, zmianach pozycji itp. stalo sie denerwujace. no i to byla czkawka, wczoraj moj bobasek tez mial. czytalam, ze to moze trwac nawet kilka godzin! jakas masakra;)

wczoraj naczytalam sie o tych bolach brzucha i juz sama nie wiem co ja mam, na szczescie w piatek ide do lekarza i juz zapisalam sobie o co mam sie go zapytac. dziewczyny a zeby zbadac czy nie ma rozwarcia i czy szyjka macicy jest w porzadku to lekarz musi wykonac badanie ginekologiczne tak?
 
Do góry