reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2011

witam z rana :)

ale brzydka pogoda... brrr

jem śniadanie i zbieram się... szkoda, że mnie dzisiaj z Wam nie będzie, ale mam przed porodem chyba ostatnią szansę, żeby odwiedzić dziadków... mam nadzieję, że jakoś wysiedzę w samochodzie te prawie 2 godziny ;)

wybraliśmy łóżeczko i pościel dla Hani :) co mylicie ??

ŁÓŻECZKO Z SZUFLADĄ HAFT MATERAC DARLAND (1293488308) - Aukcje internetowe Allegro

łóżeczko ciemne i oczywiście pościel różowa, bo Grzesiek nie chce nawet słyszeć o innym kolorze ;) nawet szczoteczkę do włosów kazał kupić różową ;) wczoraj wyliczyliśmy, że potrzebujemy jeszcze 1400 zł na rzeczy dla małej... nie licząc wózka... na co teściowa "nie wszystko na raz"... hmmm to czego mam nie kupić ?? wanienki?? pieluch ?? oilatum ?? przecież to są rzeczy potrzebne już od pierwszego dni... najlepsza była moja mama ;) patrzy na tą listę zakupów i pyta po co mi już proszek do prania, bo przecież Grześ po porodzie podskoczy i kupi... to jej mówię, że przecież muszę te nowe ciuszki wyprać a ona ze zdziwiona miną "o kurcze zapomniałam już, że tak trzeba ;)"

katoryba jak tam mały ?? no i jak wycieczka po szpitalu ??

anias:) nie martw się Nadia musi się odwrócić :) mój lekarz jak zobaczył, że Hania już taka duża i dowiedział się, że ja miałam 5kg jak się urodziłam to też od razu zaczął sugerować cesarkę, ale ja jakoś tej myśli do siebie staram się nie dopuszczać :)
 
reklama
Dzień dobry:)) A ja jem bułeczkę pełnoziarnistą z dżemem od babci i popijam inką na mleczku:))) mniam!!!
Nawet ukręciłam szybko ciasto do naszej kawki, właśnie zaczyna pachnieć w piekarniku...

Vii bardzo ładny zestaw:) Tylko drogi...ja na początku też chciałam hafy i co tam jeszcze, ale koleżanka uświadomiła mnie, ze to jest ważne dla nas tylko przed porodem, potem to wszystko jedno czy dziecko ma pościel w króliczki czy w misie:) Baldachimu też nie kupuję, ponoć tylko kurz się tam zbiera...Ale wiadomo każdy ma swoje zdanie:))) Udanej podróży życzę, uważajcie, bo ślisko dzisiaj!!!
 
no ja też chciałam kupić tańszy zestaw, ale mąż się uparł... nie chce go już tak naciskać, bo widzę, że chce się facet zaangażować ;) teraz tylko mała mu w głowie i stwierdził, że nie będzie na niej oszczędzał, także coś czuję, że ja już spadłam na drugą pozycję ;) ja nawet nie chciałam, żeby kolor był różowy tylko jakis kremowy czy brzoskwiniowy... co do baldachimu to kupie drugi i zamierzam często prać, żeby kurzu nie było :)

ehh no nie gadajcie mi tu o cieście i spotkaniu :( będę płakać :( następnym razem ciasto u mnie :)
 
Vii to tylko się cieszyć, ze Twój taki zaangażowany:) Mój ostatnio mówi "jak to dobrze, ze Ty wszystko wiesz":))) A co do porodówki, na tych boksach są te stare blaszane łóżka...a z tych "podnożek"(wiecie o co mi chodzi???) wisiały takie skórzane paski do przypięcia nóg... Ale nie to najgorsze było, tam jest bardzo mało miejsca, dla mnie za mało, nie lubię takich ciasnych pomieszczeń:( A te komercyjne całkiem fajne. Jak byliśmy wczoraj to dwie babki rodziły, oczywiście na tych płatnych:))) Rooming też przyzwoity, nawet ściany odmalowane:) Ogólnie nie jest źle!
 
Cześć Dziewczynki,
vii - śliczny ładny zestaw, ale faktycznie ciut drogi... Ale z drugiej strony... dużo tam elementów, jest też porządny materac. Osobiście mam awersję do różowego - jakbyśmy mieli mieć dziewczynkę to mąż za żadne skarby świata nie namówiłby mnie na nic w tym kolorze ;-)
U nas po wizycie ok. Mały spasł się już do 1800g, machał do mnie śliczną malutką rączką :-) Wszystko z nim i ze mną w porządku. Mówiłam lekarzowi, że idziemy zwiedzać szpital, że ciekawa jestem jak to wygląda a on na to kręcąc nosem: " no nieciekawie" :baffled: myślałam, że mu odwinę z prawego sierpowego... coraz bardziej mnie wkurza ten gościu.

A po wizycie na porodówce:
Zupełnie inaczej wyobrażałam sobie te boksy - pierwsze skojarzenie już teraz - rzeźnia. Wszystko trąca tam komuną - kafelki, łóżka, na których nasze mamy nas rodziły, bardzo mało miejsca, jakieś biurka stoją, generalnie: blech. Także jak wcześniej byłam nastawiona na boksy tak teraz nastawiam się na komercyjną salę. Bardzo przyjemne wszystkie 3 - najlepsza ta z łazienką. Wolę wydać te 150zł i mieć ten chociaż minimalnie lepszy komfort psychiczny. Natomiast rooming płatny - jak dla mnie odpada - nie było tam żadnej rewelacji, te sale bezpłatne też wyglądają w porządku.
Słuchaliśmy też tętna płodu na KTG - u nas było 142 także ok (norma 120-140 niby), laseczki miały i po 160.

Dobra zbieram się zaraz na mini zakupy i do Was lecę :happy:
 
Ostatnia edycja:
ja uwazam, ze zestaw jest ekstra, sama chce kupic lozeczko i do tego taki zestaw
MAMO-TATO pościel 14-el Serduszka w błękicie do łóżeczka 60x120cm - Moskitiera - MAMO-TATO pościel dziecięca,dla niemowląt,niemowlęca,do łóżeczka,dla dziecka

tez ci vii zazdroszcze bo moja maz to sie cieszy ale nie ma w nim takiego zainteresowania i pociagu do poglebiania wiedzy:) kiedys rozmawialismy o pielegnacji synka jak sie urodzi a maz do mnie: "jak sie urodzi to ty mnie nauczysz jak sie kapie i przewija". myslalam, ze padne i mowie mu, ze wyobraz sobie, ze ja nie mam w tej kwestii ZADNEGO doswiadczenia i tez tego nie umiem. A wasi faceci jak do tego podchodza?
 
Mój mówi, że będzie wszystko koło małego robił: przewijał, przebierał, kąpał, nosił, itp, itd. Twierdzi, że sobie poradzi bo zajmował się 3 młodszego rodzeństwa i nie musi się dokształcać, ale jak pytam go jakby zrobił to czy tamto to nie zawsze potrafi odpowiedzieć. Ale generalnie nie jest źle - myślę, że będzie bardzo pomocny. Poza tym liczę na dodatkowy trening w SR, który już niebawem - skorzystamy z niego oboje :)
Miłego dnia dziewczyny - dzisiaj bez słodkiego - wczoraj jeszcze dobiłam się goframi na wieczór ;)
 
Hej:) dzisiaj to już przesadziłam...niedawno wstałam, tydzień wolnego strasznie mnie rozleniwił:)) Od od pon. znowu zapierdziel;( Mój tatusiek też ochoczo nastawiony, szczególnie na spacery i kąpiele:) Ale teraz, jeśli chodzi o zakupy, te wszystkie formalności, położne itp. to nie ma zielonego pojęcia o niczym:)
 
reklama
Anias - ten wózeczek ma kilka super funkcji a te koła wyglądają na mega przyjazne spokojowi malucha; dla mnie niestety odpada - za duży i po złożeniu i przed ale jak tylko masz miejsce to popieram :D
dobranoc i miłego weekendu :)
 
Do góry