reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

Beti studiuję dziennie:) Ale niestety nie mamy nikogo kto mógłby nam pomóc przy Filipie, więc kombinuję jak mogę...Dzisiaj akurat byłam od 16 do 20, bo część zajęć tak mam zaplanowaną, resztę uzgodniłam z wykładowcami, że będę odrabiała nieobecności na zaocznych. Całe szczęście, że się tak udało, bo chciałabym skończyć szkołę w terminie, a za zaoczne płacić nie damy radę z naszym budżetem:) A z kupą u mnie było świetnie:))) lepiej niż z siusianiem:) zrobiłam w 3 dobie, bałam się jak nie wiem co...ale brzuch mnie już tak bolał...Ty i tak masz komfort, bo w domu a ja i Vii musiałyśmy w szpitalnych kibelkach...no ale poszło bardzo dobrze:) ja akurat jadłam wtedy bardzo dużo jabłek i tak myślę, że to dzięki temu:) W domu było już znacznie gorzej, ale to raczej było spowodowane żelazem, bo brałam na anemię. Tak bolało, że łoooo...ale odstawiłam i teraz mogę już powiedzieć jest ok.;) Znowu wróciły tematy kupkowe:)

Anias jesteś w końcu:)

Bafi witam i ja:) my też kilka razy podaliśmy bebiko i też spoko:)

Madzioszka no przykra historia:( a może nie doczekasz do tego swojego czwartku???

Izuniek Tatusiek spisuje sie bardzo dobrze, dzisiaj też dał radę:) To bardziej ja panikuję, ale cóż ...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć wszystkim

ja już ochłonęłam po dzisiejszej wizycie u gina. Jak się okazało ciąża oficjalnie donoszona bo 38 tydzień. Szyjka niestety niedojrzała, ja skurczów rzadnych nie czuję :( a chciałabym urodzić najpóżniej w terminie ........nie chcę przenosić
Moja wizyta to dziś chyba z godzinkę trwała. W piątek ostatnie badanie moczu bo ostatnio miałam leukocyty, jesli nadal są to od piątku antybiotyki dostanę, dodatkowo ten paciorkowiec.

Vii Ty w temacie paciorkowca jesteś najbardziej doświadczona...z tego powodu jest mi bardzo przykro... wypytałam dziś moją lekarkę o wszystko, powiedziała że gdyby coś się zaczęło dziać to od razu mam jechać na porodówkę by podali mi antybiotyk, powiedziała że dożylnie tzn w zastrzyku podwójna dawka cefalosporyny, w przypadku gdy nie urodzę w ciągu 6 godzin to kolejna dawka i tak do skutku.

Milena podobno plasuje się wśród dzieći średnich.

Lekarka moja generalnie ma plan na mnie. 7 marca mam ktg, potem 14 marca ponownie ktg i gdy okaże się że nic to zrobi mi us w szpitalu i wtedy będzie decydować co dalej, jak to powiedziała nie chce bym się męczyła do końca marca to chyba dobrze???

Rady od niej, zero słodyczy by Mileny nie utuczyć. Dużo spacerować i nie zalegać z chipsami przed telewizorem :)

Także jak będziecie spacerowały to kulturalnie się wpraszam :)
 
czesc dziewczyny:)
betti ja mialam tez problem z wyproznianiem to normalne,ale jak sie niepokoisz to zapytaj poloznej o rade jak bedzie u ciebie.
martini wspolczucia ale trzymam kciuki za malutka niech jeszcze sie nie spieszy na ten swiat:)
ja dzisiaj po wizycie poloznej mala 4710 w miesiac 1300 przybrala poza tym bylam na usg bioderek i musze mala pieluszkowac do kontroli za 2 miesiace:(
witaj baFI:)
 
anulka niestety u nas w szpitalu tak się chyba nie da, że jedziesz żeby od razu podali Ci antybiotyk :/ mi nie podali mimo, że dosłownie błagałam o niego od samej izby przyjęć... byłam w szpitalu 4,5h przed urodzeniem a antybiotyk podłączyli mi na 30 min przed wyjściem główki...mieli czas na wszystko tylko nie na to :/ następnym razem będę mądrzejsza i nie dam sobie wmówić, że wiedzą co robią... też gębę mam nie od parady, ale jakoś im wszystkim niepotrzebnie zaufałam... wiem, że ciągle tu wylewam swoje żale, ale jakoś nadal ten temat wywołuje u mnie duże emocje... może byłoby inaczej gdyby nie wiedzieli, że mam te bakterie... a tu nie dość, że paciorkowiec, który może prowadzić nawet do śmierci noworodka to jeszcze wody zielone, które też są źródłem infekcji... i oni tak patrzyli na te zielone wody i też to olali...

ja dzisiaj się tyle naczytalam o szcepionkach, że teraz żałuję :( tylko się jeszcze bardziej boję i to nawet tych podstawowych... w dodatku ta szczepionka, którą szczepią w szpitalu to koreańskie gów... zawiera rtęć i to dawkę dwukrotnie większa niż może przyjąć dziecko :/ nie wiem jak ja przetrwam te szczepienia... znowu Polska zacofana, bo w żadnym kraju nie ma takiego kalendarza szczepień i ogólnie zalecają szczepić od 3 miesiąca, a tutaj nawet grożą odebraniem praw rodzicielskich :/ durny kraj...

apmg u kogo byłaś na tym usg ?? a tego się nie robi po 6 tyg ?? przecież Nataszka jest młodsza od Hani, a ona dopiero w sobotę skończy 6 tydzień... my jeszcze nie byliśmy...pieluszkowanie nie oznacza jeszcze, że dzieje się coś bardzo złego... co dokładnie powiedział lekarz ??
 
Ostatnia edycja:
Vii rozumiem Cię doskonale. Ja dziś u lekarki to kazałam sobie wytłumaczyć co i jak w jakich dawkach. Powiedziałam kobiecie, że ja nie wierzę lekarzom z ZG bo słyszę co się dzieje. Powiedziałam, że wiem o kilku przypadkach niepodania w odpowiednim czasie antybiotyków w przypadku dodatniego GBS.
Lekarka zapewniała mnie że będzie OK. Generalnie jestem z nią umówiona że jak dotrę na porodówkę to mam do niej dzwonić.
Vii a który z lekarzy był przy Twoim porodzie jeśli to nie tajemnica??
ja w poniedziałek jak byłam na ktg to zaskoczona byłam, przyszła dziewczyna ze skurczami w 40 tygodniu, a oni pierwsze co ,,pani sądzie i papierki wypełni, dowodziki, ubezpieczenie itp.... połowę tych papierów można by było wypełnić już po porodzie.

Co do tych szczepień to masz rację. Odwołam się do Norwegii bo tam mąż jest to mówił mi co i jak. Tam szczepią pierwszy raz w 3 miesiącu życia na:
- błonicę, tężec, krztusiec, koklusz
- pałeczka grypy wywołująca zapalenie płuc i zapalenie opon
- polio
- pneumokoki, dwoinka zapalenia płuc
Zresztą tam lekarz decyduje o szczepieniach i powiedzmy że rodzic się nie zgadza na jakiekolwiek szczepienie to nie szczepią.
A i od urodzenia podają dzieciom tran norweski.
 
Madzioszka - ale Ci się trafiło niemiłe zdarzenie... :( niech tausiek poada z Beatką żeby nie fisiowała!

anias - szkoda, że te nasze dzieciaczki tak się męczą ze szczepieniami, no ale trzeba trudno...
Nadunia kawał baby :) razem z Nataszką niedługo przegonią Bola jak tak dalej pójdzie ;)
apmg - gdzie/u koo robiłaś usg? dlaczego tak wcześnie? i z jakiego powodu masz pieluszkować?

Chrzciny Bolcia 13.03 o 12:00 :)
To jak? Jutro mega wypasiony spacer się szykuje? :) fajnie! szykujcie się koło południa :)

Dobranoc, pchły na noc :)
 
Ostatnia edycja:
anulka mnie też lekarz zapewniał, że nie ma się czego bać... przy porodzie była położna w trakcie zaglądał kilka razy Kozłowski i jeszcze taka młoda lekarka, ogólnie sympatyczna, ale też śmiała się z moich ciągłych pytań o antybiotyk i nic z tym nie robiła... ja też dojechałam na izbę ze skurczami co minutę i z odejściem zielonych wód, a oni zamiast sprawdzać tętno dziecka posadzili mnie na krześle i kazali wypełniać papiery :/ a ja już usiedzieć nie mogłam... a czas uciekał...

katoryba widzisz mieliście chrzcić małego później a tu pierwsi będziecie :) super, że udało się wszystko sprawnie załatwić, ale już wiecie gdzie będzie ten obiad ?? czy nic po mszy nie robicie ??
 
Vii masakra z tym szpitalem. A ta młoda lekarka to chyba się domyślam o którą chodzi, mi jakaś taka młoda oceniała ktg, jak upadłam na lodzie i bałam się o maleństwo, wtedy nawet nie popatrzała tylko przybiła pieczątkę.
ja już taki mam charakter że głośno i dosadnie skomentowałam właśnie ,,jej głupi uśmieszek" na moje słowa ,, że najpierw się odczytuje a potem przystawia pieczątki"

co do chrzcin pamiętam, że któraś z Was pytała się o chrzciny w lany poniedziałek. Na 100% w kościele u franciszkanów będą tam chrzciny bo ksiądz na kolędzie mi mówił.

Dobranoc Wszystkim ....kolorowych snów :-)
 
Katoryba tak podałaś oficjalnie to co mamy teraz ekypia do kościółka wpaść:>? Tatuś rozmawiał z małą żeby się więcej ruszała pod ktg ale ona ma nas w miejscu dość ciemnym;) Będzie indywidualista po takich rodzicach.... Czasem się boje co wyrośnie:) Co by nie było kochać będę:D

Emri fakt dużo masz zajęć na UZ ale może uda się nie chodzić? Mi się udało pozałatwiać bez odrabiania zajęć nawet. Nie cho przychylnym okiem spojrzą!

Ja już się nie upieram przy czwartku biorę co leci:)

Dobranoc mamuśki.
 
reklama
witam się z rana :)

anulka to ja pytałam o chrzciny w lany poniedziałek :) musimy zacząć się tym zajmować...

Madzioszka
teraz to już wszystko może się zdarzyć :) Niunia może się urodzić jutro albo nawet za 5 tyg ;)

a ja dzisiaj nawet wyspana :) Hania coraz dłużej w nocy śpi jednym ciągiem :) dzisiaj było 5 godzin :) oby tak dalej to niedługo dojdziemy do 8 godzin i wtedy już będzie super. W ogóle mam wrażenie, że moje dziecko rozpoznaje dzień i noc, bo w dzień prawie wcale nie śpi, a w nocy budzi się tylko na jedzenie... no ale przecież jest jeszcze za mała żeby to kumać, prawda ??
 
Do góry