Mamy 2011

[Izuniek]

Dzień dobry!

Ja się tak nie bawię! Wy bestyjki! Tak dużo wieści na raz - i jak mam to strawić...

Beti - super, że już jesteście w domku! )) Miłego przyzwyczajanie się do Siebie :-) :-) :-)

Dopakowuję rolkę recznika papierowego! Reklamówkę na rzeczy po przebraniu się w szpitalne wdzianka muszę wyciągnąć, odpowiednio wielką
Dziękuję za odzew w sprawie ubrania noworodka :-) Szukamy kombinezoniku, który by nie był za gorący, liczę, że zima zelżeje! ;-)
Czy na Anieli Krzywoń jest jakiś pediatra??? Ja sama musze się jeszcze przepisać do tutejszego rodzinnego...

 

[katoryba]

Izuniek - na Anili Krzywoń jest pediatra, nawet słyszałam że dosyć dobry. Nie pamiętam nazwiska niestety...

 

[Madzioszkaa]

w której przychodni na anieli? tam jest zespól babiuch i ktoś tam. ja mam ta rodzinną ale jakoś nie jestem z niej nie wiem jak zadowolona. chociaż jej synowo to całkiem inna sprawa może ona jest pediatrą. Aż się zainteresuje bo to w sumie blisko.

Katoryba nie miałaś gdzieś iść?;p

Izuniek kiedy w końcu się zbierzesz i przyjdziesz się pokazać:>?

 

[Izuniek]

Madzioszkaa - mój mężulek jest też u Babiuchowej, więc myślałam, żeby nie wybiejać się i też do niej się zapisać... Bo blisko... to jest właśnie dobry argument dla mnie. A ile jest przychodni na Krzywoń? Ja tu nie mam orientacji zupełnie

I poszłabym się pokazać dziewczynom w drodze do apteki, ale obiad na 14 muszę zrobić... A jak było ostatnie spotkanie, to ja sobie smarkate chwile przechodziłam... Naprawdę prędzej się rozpakuję niż Was poznam osobiście... Chyba, że się na jakieś spacerowanko załapię... Tylko ja właśnie porą obiadową ograniczona jestem...

 

[Madzioszkaa]

Kochana strajk trzeba zrobić
Na Aneili jest chyba 3-4 ale 2 to urologiczne są koła siebie. Jak u babiuchwej t ja tez zapisze moją niuńke żeby blisko mieć. Myślałam o przychodni na fabrycznej jakaś niby jest i lekarka z dobrymi opiniami. Zawsze możesz się wbić na popołudniowa kawusię;p Zapraszam jak coś

 

[emri]

Witam Kochane Dzisiaj mam dobry dzień humorek dopisuje, bo UZ się spisał z załatwianiem wszystkiego co związane z nadchodzącym semestrem też się układa A do tego dzisiaj piątek, więc od popołudnia jestem na weekendowym urlopie!!! Dzisiaj na noc nawet zaczęłam już mleczko zbirać,żeby w końcu się wyspać nadchodzi cudowny czas))

Katoryba wybudzanie nie przyniosło efektów...Czekałam, aż zacznie marudzić na maxa, dodatkowo najpierw wyciągałam mu gile, a tego nie lubi i obudził się w 200%, ale i tak zostało po staremu...Prubowałam też w ogóle nie reagować na jego żale, bo myślałam, że może uśnie z powrotem bez jedzenia, ale to kończyło się rykiem:/ Także z zegarkiem na ręku co godzinę cyc...

Beti pierwsze chwile w domu są przepiękne Dziecko jest nam tak bliskie, a zarazem tak obce Ze wzruszeniem przypominam sobie pierwsze godziny w domu A wracając na Ziemię to na sutki własny pokarm, bephanten cienka warstwa (pozostawić do wchłonięcia i dopiero zakrywać) i wietrzenie. Mi położna jeszcze w szpitalu parzyła szałwię, bo mnie mały do krwi pogryzł i też bardzo dobrze działała.

My szczepimy na pneumokoki, bo najprawdopodobniej wyślemy małego do żłobka. Zaczniemy od 6 m.ż., wtedy będą już tylko 3 dawki do podania, bo ilość dawek zależy od wieku, w jakim rozpocznie się szczepienie, cena u nas za pneumo 290 za jedną dawkę. Z rotawirusów rezygnujemy. Od następnego szczepienia będziemy dawać 5w1. Różnica wkłuć między 5w1 a 6w1 to tylko 2, a różnica w cenie to 80 zł na jednym szczepieniu, a szczepień jest razem 4...także dla mnie kalkulacja prosta...Zastanawiam się też nad odrą, świnką, różyczką i wzw A, ale to muszę najpierw z pediatrą przedyskutować.

 

[pluszaczek]

hejka
Madzioszka - ja chodzę do Wasińskiego, dziś własnie dzwoniłam do położnej do gabinetu, co z moim l4 i z tym ciśnieniem, bardzo miło mnie uspokoiła położna z gabinetu

my szczepiliśmy Piotrusia na pneumokoki jak skończył 2 latka, a wcześniej to na ospę i 5w1, rotawirusa nie braliśmy bo byłam z małym w domku do 2 lat, ale teraz wykupimy bo maleństwo pójdzie wcześniej do żłobka no i zobaczymy co z tymi pneumokokami

oj pamiętam jak z Piotruniem wróciłam do domu... a teraz za chwilę będzie miał 4 latka

 

[zawalka]

Cześć dziewczyny

Ja jakoś czasu nie mam ostatnio na bb. Mam mnóstwo energii i pożytkuje ją na sprzątanie i inne czynności, które od dawna odkładałam.Mam nadzieję, że ta energi będzie także po porodzie. Wczoraj zaliczyłam test na glukozę. Dwie godziny siedziałam w Aldemedzie z książką w ręku i starałam się nie zasnąć, podczas gdy mały szalał ile wlezie. Ciągle mnie wszyscy przepuszczali do badania krwi, a ja musiałam się tłumaczyć, że muszę czekać dwie godziny. Pierwszy raz doświadczyłam jakiś przywilejów w ciąży, szkoda, że i tak nie mogłam skorzystać.

katoryba - teraz Ty smarkata jesteś...Niech już będzie wiosna. Nawet prania nie można na balkon wystawić. Mam nadzieję, że Bolo z Filo nie będą za bardzo straszyć mojego Janka .

madzioszka - ja tez mam teraz mnóstwo snów - takich bez sensu. Może to wpływ księżyca.

beti - super, że już masz to za sobą i możesz cieszyć się swoim Dawidkiem. Mi już się zaczyna dłużyc to czekanie.

marzena - nie martw się tak, że wszystkie dzieci z bb będą sporo od Twojego starsze, bo moje urodzi się dopiero w maju i będę mogła służyć Ci radą, jeśli będziesz potrzebowała

Widzę, że marcowe mamusie wszystkie już spakowane. A po co Wam te ręczniki papierowe - nie mają takich w szpitalu?

Idę szykować obiad.

 

[emri]

Zawalka syndrom wicia gniazda Ci się włączył Trochę wcześnie, ale cóż każda z nas ma inaczej To czas, kiedy góry można przenosić Ręcznik do wycierania rany. Lepiej używać jednorazowego, bo takim zwykłym łatwo zanieczyścić jakimś paskudztwem ranę.

Filip śpi od 14.30, miał tylko 15 min. przerwę na jedzenie. Jaka to sprawiedliwość? Czemu w nocy tak nie śpi??? Któż mi tu odpowie

 

[Minesota]

Witam się :-)
Emri :-) Bo mały próbuje sobie przesunąć noc na dzień :-) Mieliśmy to samo - a jak się o 4 budził z płaczem i pomagało bawienie się koszmar :-) A niewyspanie chroniczne kończy się koło 1,5 roku :-) Po ząbkowaniu Doświadczone przez dzieci Mamuśki potwierdzą:-)

Vii - co do kąpania - to i w misce można:-) Więc nie opłaca sie brać wanny :-) Widziałam nawet jak w umywalce kąpano

Pluszaczek - witaj :-) Dawno Cię nie było tu :-) Widzę że teraz więcej czasu będziesz miała na pisanie :-)

Izuniek, Magdzioszka - uwaga uwaga - spakowałam torbę ii pewnie jak na złość mała wyjdzie po terminie ...

Co do kilogramów po ciąży to ja w poprzedniej dobiłam do 95 w momencie wyjścia ze szpitala 83 Po pół roku 70 :-) Potem po 2 latach Wróciłam do swoich spodni takich wiecie które się trzyma w szafie w nadziei że przyjdzie ten dzień że się człowiek w nie zmieści

Pozdrawiam