reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2011

...no i ja potwierdzam, ze rozstępy mogą się pojawić pomimo smarowania i na samą końcówkę ciąży - mi wylazły dokładnie na jakieś półtora tygodnia przed porodem - dokładnie nie pamiętam - ale jak opadł już brzuszek, wtedy skóra bardzo się naciągnęła i raptownie;/ mam dwa z lewej i trzy z prawej strony, na samym dole brzucha - teraz też pewnie jakieś się pojawią, choć widać póki co te z pierwszej ciąży - a z okresu dojrzewania to swoją drogą:) jak to mój M nazywa drapnięcia tygrysa - hihihi - na biodrach i wewnętrznej stronie ud - trudno - jak są blade to juz nie widać tak:):):)
13kg to bardzo ładnie jak na 35ty tydzień!!! ja już mam 12ście...i pewnie na tym się nie skończy!!!

Myszko - no właśnie mnie rozbiera jak szlak;/;/;/ w nocy się zaczeło no....do lekarza będę mogła iść dopiero w piątek cholerka, bo teraz nie mam z kim Bartucha zostawić;;/;/;/;/ ech....póki co szpikuję się herbatka z miodem i sokiem malinowym - ale coś czuję, że na tym się nie skończy
 
reklama
not o mnie pocieszyłyście z tymi rozstępami ;) ;) Mimo wszystko mam nadzieję, że się nie pojawią :)
Póki co nadal ćwiczę tzn chodzę na basen i pływam sobie... heh może zamiast w szpitalu na basenie w odzie urodzę.

A ostatnio pytałam moją Panią doktor o poród w wodzie i wiecie co Ci lekarze są dziwni jakoś nie bardzo chcą by rodzić w wodzie. Ciągle mówią o prysznicu, że to też jest ok.

Boję się porodu w szpitalu w Zielonej, zwłaszcza, że teraz jakiś lekarz z porodówki ma sprawę w sądzie za jakiś poród. Niestety nie wiem dokładnie o co chodzi.

Hmmm a koleżanka co to opalanko natryskowe będzie zaraz mieć.... też o tym czytałam, powiedz mi długo ta opalenizna trzyma się, ile to wogóle kosztuje??
 
czesc dziewczyny:)]
mam pytanie w tym aldemedzie to na kase chorychg czy prywatnie usg bioderek??i jaki to jest koszt??
u nas po staremu malutka ogolnie grzeczna tylko tata nauczyl ja nosic na rekach i teraz jak ni espi to nie chce lezec w kolysce, a propo kolyski vii jak tam Hania w kolysce spi?poza tym mala straszny glodomorek dzisiaj byla polozna i wazy 3980!!!reszta oki wiec odpukac oby tak dalej.w piatek zaczynam werandowanie!!juz nie moge doczekac sie spacerkow!!
milego popoludnia:)
 
Ja się tak nie bawię. Odeszłam od kompa na obiad, wyjechałam na szybkie zakupy, wracam... a tu STRONY do czytania!!! :rofl2:
Madzioszkaa - zazdroszczę Ci tej szuflady w łóżeczku, bo my też mamy takie łóżeczko "na więcej lat", ale wersja bez schowka. I wiem co znaczy upychać meble w pokoju ;-) Ważne jednak, że jest ten pokój dla dzieciątka!
Marttini - mi jesienią pomogła herbatka z kwiatostanu lipy i po dwa kiwi dziennie; Przeżyjesz ten stan ;-) Dobrze, że to USG będzieci mieli, może się okaże że jednak dłużej niż do 5go kwietnia będziesz brzuchatką :-)
Myyszaaa - pakowanie torby? Hahaha, jak mnie M. zmobilizuje. Muszę kupić jeszcze jedną koszulę i majtki poporodowe. Potem (może za tydzień, dwa...) wyłożę wszystko i powiem "Kochanie, pakuj!". No i zrobię listę co na ostatnią chwilę trzeba dorzucić. Luzik guzik :laugh2:
anulka - witam kolejną forumowiczkę marcóweczkę. Oj szykuje się dużo roboty na porodówce w przyszłym miesiącu ;-)
Czy będzie jakiś marcowy chłopiec???
W kwestii rozstępów - ja na brzuchu jeszcze nie mam (puk, puk w niemalowane), za to w 3 miesiącu dorobiłam się w mgnieniu oka na cyckach, także faktycznie jakiś tygrys mnie podrapał...
Podobno większość kobiet wybierających poród w wannie i tak wydaje dziecko na świat na klasycznym fotelu...
Jeszcze kilka dni i silna grupa Mamusiek spotka się na spacerkach :-) Będzie ciasno na chodnikach hihihi
Mąż zafundował mi książkę, więc idę poczytać, czyli skorzystać z ostatnich chwil tylko dla siebie :-) a już nie mogę się doczekać piątku i kolejnej wizyty u gin....
 
oj ja pamietam swoje pakowanie, czesc była juz w torbie, o 24 obudziło mnie sączenie wód, młody uciskał głową i dlatego poleciało na raz, poszłam wziąść prysznic, ogolić się, zrobiłam M kanapki i wrzuciłam jakieś batony i picie, i zanim dotarliśmy do szpitala była 3, a na góre 4, bo okurat było pusto i wszyscy spali
 
Helo:))

Nie wiem komu odpowiadam, ale odpowiem cosik dzisiaj;) Usg w Soli wyględa tak, ze rzeczwiście lekarzowi trzeba powiedzieć, że zależny nam na badaniu i wtedy wysyła.

Mi rozstępy wyszły 2-3 tyg. przed porodem i po porodzie niestety, jak woda ze mnie schodziła...teraz mam ich mnóstwo:/ wyglądam jakby mnie tygrys wręcz poszarpał:)))

Vii ja robiłam roztwór purpurowy, ale to dla siebie. Daj znać czy pomogło. A jak z karmieniem u Was? My póki co dajemy radę z cyca, ale już wiem, ze jak będę musiała wyjść na dłużej to trzeba będzie dokarmiać modyfikowanym, bo nie mam możliwości odciągnięcia, tyle mój maluszek-grubasek je;)

Usg w Aldemedzie na NFZ jest dla pacjentów, którzy mają tam wybranego pediatrę, tzn. musi być skierowanie od ich lekarza. Chyba, ze ktoś ma możliwości załatwić:) Prywatnie kosztuje 80 zł, na Wyszyńskiego u Brożyny też 80 zł, u Ciacha 90 zł.

Madziszka ładne mebelki:)

Wczoraj byliśmy u pediatry. Bardzo udana wizyta, weszliśmy tylko 6 min., o czasie, dr długo i dokładnie wszystko mi wytłumaczyła. Byliśmy 25 min., a to sama rozmowa, bo Filipa nie było sensu badać. Także polecam;) Wracamy do wit. D, jeśli nie będzie tolerował to mamy podawać w tabletkach. Do tego Lakcid tj. pałeczki kwasu mlekowego, osłonowo na układ pokarmowy, bo dzieci rodzą się z bardzo małą liczbą tych pałeczek, a one są potrzebne do prawidłowego funkcjonowania przewodu. Wracam też do nabiału, ale małymi kroczkami. Mam wprowadzać ostrożnie mleczne produkty, wczoraj zjadłam już pomidorową ze śmietanką:))) O jedzeniu dr kazała jeść wszystko oprócz warzyw wzdymających, ostrych przypraw oraz tłustych i smażonych potraw. Tak więc koniec z dietą w moim wydaniu;) Jak spojrzała na Filipa to stwierdziła, ze ma chyba błąd w karcie w dacie urodzenia...wygląda na większego niż miesiąc...taki to olbrzym;)

Mamy, które już mają dzieciaczki, może próbowałyście jakiejś antykoncepcji po porodzie? Dajcie znać co i jak, bo niedługo idę na kontrolę i nie chcę, żeby gin coś mi nawciskał.

Miłego dnia Laseczki:)
 
i ja się witam z rana :)

już ogarnęłam mieszkanie, wstawiłam pranie, poskładałam wyprane ciuszki Hani... a mąż twierdzi, że on po pracy zmęczony a ja leżę cały dzień do góry brzuchem... i to wszystko robiłam co minutę biegając do małej bo gubiła smoka i płakała... wczoraj się martwiłam, bo przez cały dzień były dwie kupy, ale mała się nie napinała, nie płakała, wiec to chyba nie wzdęcia co ?? dzisiaj już zrobiła dwie i to na całego pampersa, w konsystencji lekko rzadszej niż wcześniej, ale nadal z grudkami mleka... sorrki za tyle o kupkach ;) sama nie myślałam, że mnie tak ten temat poruszy ;) ale panikuje ze wszystkim...

co do kalium to zdecydowanie polecam na wszystkie zmiany skórne... u nas po dwóch kąpaniach już widać różnicę... krostki na pipce się zmniejszają, a wcześniej się cały tydzień z kremami męczyłam...

emri super, że Filipek duży to znaczy, że wszystko dobrze i ładnie rośnie :) a przyjmowała Was ta Szumkowska ?? bo my też do niej zapisani jesteśmy, ale na wizytę do domu przyjechała inna...

ampg my nie mamy kołyski tylko coś takiego http://allegro.pl/my-sweet-baby-wiklinowe-lozeczko-kosz-serca-extra-i1442297837.html z tymże bez tej budy jak w wózku tylko z baldachimem... i jestem super zadowolona... kosz stoi tam, gdzie mi w danej chwili potrzeba... mogę Hanie wywieść do jej pokoju jak np śpi, a ktoś przychodzi... mogę ją do kuchni zaciągnąć jak coś robię, a jak śpię to kosz stoi przy samym łóżku...także nie żałuje wydanych pieniędzy...a za jakieś pół roku kupimy taki łóżeczko-tapczanik jak Madzioszkaa :) jak już Hania będzie mogła spać u siebie :)

a propos usg bioderek to gdzie przyjmuje ten Ciach ?? my chyba zrobimy to prywatnie, bo czarno widzę żebyśmy się gdzieś dostali... Hania nadal nie ma peselu co za tym idzie książeczki i nie może dostać skierowania...

Witam nową mamę :)

a co do diety to czytałam, że powinno się co 5 dni wprowadzać nowy produkt i jeść wszystko poza warzywami wzdymającymi... pisało też, że dziecko nie odróżni czy zjadłyśmy smażonego czy gotowanego mięsa... chodzi tu o tłuszcze nienasycone... nie może ich być za dużo, ale jak same usmażymy w domu kotleta nie będzie on taki jak ten z mc donalds'a ;) zdecydowanie mi się podobał ten artykuł :) ja jadłam smażone frytki i nie zauważyłam u Hani żadnej negatywnej reakcji...

a i ja też wyglądam jak po spotkaniu z tygrysem :/
 
Ostatnia edycja:
Hej

Witam się i ja z ranka ze śniadankiem :-) Pogoda prześliczna - my dziś zaliczymy chyba plac zabaw :-D Pranie kolejne zrobione :-) Więc mała jak się urodzi ma się w co ubrać :-)
Vii - ja lubię takie artykuły :-D

Paptqu :-) - widzisz zaczynam stwierdzać że podobnie do tego podejdę :-D Spakuje się :-D Jedyne co odłożyłam to koszulę - ale i tak będę korzystać ze szpitalnej

Pozdrawiam :-)
 
Dzień dobry!

Ja dziś w pół wyspana i bez motywacji.

Vii motorek masz dziś widzę. Oby siły starczyło na wiele rzeczy i tych przyjemniejszych też:-D

Emri Filipo dużym chłopakiem po tacie jest:-p

Miłego dnia laseczki.
 
reklama
Co my ztym praniem dzisiaj??? ja też już powiesiłam:)

Vii Ciach na Krośnieńskiej.

Madzioszka wszyscy się śmieją, ze po sąsiedzie:p

ja tez zaraz zmykam na spacerek:))) tylko cyca muszę odciągnąć...
 
Do góry