reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2011

zawalka na Ciebie też przyjdzie pora... pomyśl, że za to jak nasze zaczną już pyskować to może Twoje będzie jeszcze gugać ;) co do koszquli to możesz rodzić w szpitalnej albo w swojej... te szpitalne marne, brudne i krótkie, ale chyba i tak lepiej w takiej niż zniszczyć swoja... bo raczej wątpię żeby była do odzysku ;) aa i ja nie miała kontroli z ZUS... ale może dlatego, że zanim poszłam na zwolnienie miałam przepracowane prawie 1,5 roku w jednej firmie...
 
reklama
Vii ma racje po co niszczyćä swoje jak można ichne;)

Zawalka - ja nie miałam wizyty z ZUS-u i mieć nie będę, pewnie dlatego żem niepracująca. Chyba, że do studentów zaczeli chodzić. Z nimi to nigdy nic nie wiadomo;)
Są pluzy i minusy tego, że tak daleko jesteś od nas. Dużym plusem jest to, że Twoja niunia będzie miała Duży wybór pośród płi przeciwnej:-D Zapytasz póżniej dalikwentki a jak sie mamusia nazywa i już będzie wszystko jasne:-)

Beti - chciałabyś żeby partner sprawdzał?
Mój mąż wczoraj o to samo pytał to może oni się znają? W sumie ZG to naprawdę małe miasto.
 
Ja 3 lata w jednej firmie, to może do mnie też nie zawitają:) Dzięki vii pocieszyłaś mnie trochę, bo już wymyślałam, co powiem tym kobietom z Zus-u jak do mnie przyjdą.
ja chyba jednak wolałabym w swojej koszuli rodzić, bo jakoś tak dziwnie w takiej brudnej po kimś...
 
u mnie nie byli z zusu jeszcze ale za to kontrolowali moje zatrudnienie w miejsciu pracy i pracodawca musial im dostarczyc rozne dokumenty. zus duzo teraz kontroluje ale jak macie zwolnienei chodzone to nie ma sie czego obawiac:)
ja tam nie mialabym nic przeciwko zeby mi maz sprawdzil rozwarcie:) i ja chyba tez wezme swoja koszule, kupie jakas tania i nie bede zalowac. te szpitalne koszule sa zawsze wyprane ale widac na nich plamy po krwi...
a moj synek znow ma czkawke... juz 3 raz dzis, zaraz oszaleje, :wściekła/y:
 
W sumie to każdy by chciał sprawdzać. Co niektórzy poszerzają prawda Vii? :-D
Beti on sprawdza jak bardzo może sobie poskakać:-D trebyje chłopak płucka, czekaj wyjdzie to zaśpiewa arię na dzień dobry
 
Hej
Dwa dni bez kompa i się rozszalałyście :-D Vii - smsa nie dostałam więc myślę że grzecznie w domku z Hanią jeszcze jesteś :-D

Ja żadnych infekcji - a jedynie instalacja na nowo windowsa :-D Do dziś wszystko jeszcze instaluje :-D

Mikołaj ostatni dzień dziś bierze antybiotyk, ale do końca tygodnia jeszcze mamy przetrzymać w domku :-( Co by się nie zaraził :-)

Jeśli ktoś chce się spotkać - to ja jeszcze na chodzie - i w sumie chętnie po 18 na mieście :-) Póki ładna pogoda :-D Ale pamiętam akcję brzuszkową w pizzerii :-D

Pozdrawiam
 
Dzień dobry wszstkim;)

Myyszaa - na bezsennośc cierpisz:-D czyżbyś w ciąży była? :-) Na chodzie kochana to Ty jeszcze długo będziesz, nawet dłużej niż ja:-D (ot wredna pocieszam się tak, wybacz) Dobrze że Mikołaj już wraca do zrdowia i będzie znów wolnym dzieckiem.

Vii - nic nie poradzisz niestety, Hania kocha mame i nie chce się z nia rozstawać gdzie jej będzie tak dobrze jak nie u Ciebie w brzuszku?
 
Dzień dobry wszstkim;)

Myyszaa - na bezsennośc cierpisz:-D czyżbyś w ciąży była? :-) Na chodzie kochana to Ty jeszcze długo będziesz, nawet dłużej niż ja:-D (ot wredna pocieszam się tak, wybacz) Dobrze że Mikołaj już wraca do zrdowia i będzie znów wolnym dzieckiem.

Vii - nic nie poradzisz niestety, Hania kocha mame i nie chce się z nia rozstawać gdzie jej będzie tak dobrze jak nie u Ciebie w brzuszku?

3 dni będziesz mi wypominać :-D
 
reklama
Do góry