reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2011

madzioszkaa ja kupilam jedna koszule do karmienia na gieldzie bo podobno po porodzie wygodniej w koszuli, ale tez nie lubie koszul i na stronie intymna.pl kupilam supeer piezame do karmienia 55 zl
vii nie rodze:(cos czuje ze sie razem spotkamy na porodowce:)
wczoraj bylam w szpitalu, ale mam pecha bo co nie przyjde zeby zobaczyc sale no i w ogole oswoic sie z tym miejscem to pelno porodow.czy to jakis wyz demograficzny idzie??
emri ale ci zazdroszcze ze juz po i jestes ze swoja niunia w domku i grzeczny taki jest:)
u mnie po straemu, spac nie moge, al
e zgaga mi sie zmniejszyla, mala pewnie zeszla w dol i juz nie uciska, jutro ktg zobaczymy:)
 
reklama
Madzioszkaa ja też kupiłam koszule na giełdzie... chyba za 20 zł takie zapinane z dwóch stron i do tego szlafrok...co do piżamek to nie widziałam nigdzie, a też nie lubię spać w koszuli... ostatnio też o tym rozmawiałam z Katorybą, bo ona też szukała i nie znalazła :(

ehh tylko mnie nikt dzisiaj nie wyprowadził na spacer ;) najpierw do południa w łóżku...później przytulanki-pośpieszanki, kończenie pokoju... obiad... leżenie w wannie ;) ja to miałam intensywny dzień ;)

Apmg ja tam nie idę zwiedzać sali... wydaje mi się, że jak zacznę rodzić będzie mi wszystko jedno gdzie ;) byle szybciej... no i na KTG też pójdę dopiero po terminie... czyli po 24 najszybciej, bo wtedy ostatnia wizyta u lekarza... także czekam... a nic się nie dzieje...
 
Ostatnia edycja:
no to rzeczywiscie masz pecha z tymi salami apmg:) ale udalo ci sie cos zobaczyc?
ja koszule kupilam na allegro, za 2 zaplaclam z przesylka okolo 70zl. ja tam akurat wole je od pizam:) spie juz w nich od jakiegos czasu bo maja tez miejsce na brzuszek i w nic innego sie nie mieszcze;)
emri ten twoj bobasek to slodziak jest niesamowity jak widze ze zdjecia! no i widac, ze charakterek ma w miare spokojny. oby tak dalej!
a co dretwienia rak to pamietam, ze mysza mowila, ze tez tak miala w ciazy. ja akurat tego nie mam, skurczy lydek tez nie na szczescie ale czesto boli mnie brzuch na dole w okolicy miednicy, najgorzej w nocy jak wstaje do toalety:/ i czasem tak czuje jakby mi maly na nerwy przy kregoslupie naciskal. tez tak macie?
a no i strasznie mnie bola zebra zaraz pod piersiami, na zmiane raz z jednej strony a raz z drugiej:/
 
Ostatnia edycja:
Vii a fu;):-D tak przy dziecku:-) Mogłaś mówić, że potrzebujesz wyprowadzania ro bym Cie ze sobą zabrała;p Tyle że ja hodze a razej drobie jak pingwinek ;-)

Ampg dzięki za stronke napewno zajrzę;) Jakoś koszulina mi nie przemawia zawsze się zawinie gdzieć pod szyje i co będę z gołym tyłkiem spać? Małż pewnie by się ucieszył ale to zimno tak na go:-D

A na zgage nie jecie sobie ranigastu albo innego środka? Mi pomaga a i mój gin mówił że spokojnie mogę brac jak zaistnieje potrzeba

Beti - wiem co czujesz, ja mam ból w pachwinach do tego przy chodzeniu i obraanie się na boki jest masakra. na taki ból pomaga mi trochę poduszka wsadzona pod pośladki. Czasem chodząc po domu podtrzymuje brzuszek rękoma śmiesznie wygląda ale jest wygodnie.
 
Ostatnia edycja:
Beti ja tak nie mam... mnie w nocy tylko okropnie pachwiny bolą jak mam wstać to koszmar...

Madzioszkaa to fajnie byśmy wyglądały na tym spacerze, bo ja też bujam się jak pingwinek ;)

co do zgagi to ja biorę rennie i w sumie czasami nawet pomaga ;) wcześniej to jadłam co chwilę, bo od wszystkiego dostawałam zgagę, a teraz jakoś mniej...

kurcze Katorybko już prawie 21 i jakoś nic się nie dzieje... chyba tak jak ja nie masz zdolności przewidywania porodu ;)
 
Ostatnia edycja:
no my tak raz grupowo poszłyśmy po pizzeri ;) patrzyli na ans co najmniej dziwnie ;) dziewczyny kiedy powtórka ?? tym razem pójdziemy wszystkie z wózkami ;) to chyba na wiosnę :)
 
no to chyba dopiero jakos w kwietniu jak juz sie wszystkie rozpakuja:)
a ja mam takie pytanie z innej beczki:)
myslicie, ze da sie samej sobie sprawdzic jakie jest mniej wiecej rozwarcie gdy pierwsza faza porodu sie zaczela i jestemy w domu? lub ewentualnie poprosic meza? :-D
 
hehe ja się ostatnio z Ania śmiałam, że zapuszczę tam męża z latarką ;) obawiam się, że to nie jest takie proste... trzeba wiedzieć jak to wyczuć...Ania nawet mówiła, że szukała na necie informacji na ten temat, ale nic konkretnego nie znalazła...
 
reklama
Zdołowałam się dziewczyny, jak uświadomiłam sobie, że zanim ja urodzę, to Wy już wszystkie będzie miały to za sobą i już będziecie z wózkami spacerować. Chyba muszę się czymś zająć kreatywnym, to mi czas szybciej minie. Ale do pracy nie zamierzam wracać. Ciekawe, czy mnie też odwiedza panie z Zus-u. Wszystkie już jesteście po takiej wizycie?

Mój mąż chyba za dużo świeżego powietrza się nałykał na tym spacerze, bo już śpi.

A rodzi się w swojej koszuli, czy dostaje się takie wdzianko krótkie szpitalnianie?
 
Do góry