reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2011

hehe katoryba a nie widzisz z okna jak pokój świeci się na różowo ?? ;) zostały 3 paski do położenia :) dzisiaj mam nadzieję już będzie koniec... oby chociaż Twoja wizja się sprawdziła, bo już na prawdę nie mogę się doczekać jak mała będzie z nami... może któregoś dnia przespacerujecie się do nas ?? może w sobotę, skoro w niedzielę mam rodzić ;)

moorella ja też bym nie prała wypełnienia i materacyka... co do ochraniacza to ponoć też nie trzeba go prać, bo niemowlak się nie rusza, więc sam się do niego nie przytuli ;)
 
reklama
hehe katoryba a nie widzisz z okna jak pokój świeci się na różowo ?? ;) zostały 3 paski do położenia :) dzisiaj mam nadzieję już będzie koniec... oby chociaż Twoja wizja się sprawdziła, bo już na prawdę nie mogę się doczekać jak mała będzie z nami... może któregoś dnia przespacerujecie się do nas ?? może w sobotę, skoro w niedzielę mam rodzić ;)
Ostatnio zaglądałam przez okno w Waszym kierunku jeszcze przed porodem, ale polookam zaraz na spacerze - pewnie bije różowa łuna ;) sobota - całkiem realna :)
 
Witajcie "stare" i "nowe" mamuśki!

Dawno mnie tu nie było, bo niestety musiałam wyjechać z Zielonej Góry i nie miałam dostępu do internetu. Ale się rozpisałyście...:)

emri - moje gratulacje! W końcu rozpakowana:)Jak się czujesz? Wszystko ok?

witam wszystkie "nowe" ciężaróweczki:)

Muszę się Wam pochwalić. Znam już płeć dziecka: chłopak i to na 100 %. 11 stycznia byłam na USG 3D w Świebodzinie u Boczkowskiego (polecam; koszt badania 150 zł) i pierwsze co nam się pokazało na ekranie to pupa i siurak:) Mój mąż wniebowzięty. Teraz tylko musimy wymyślić dla niego imię, bo mieliśmy tylko dla dziewczynki.

Muszę lecieć, bo jakoś tak przy czytaniu tyle czasu mi minęło, a usiadłam zaraz po śniadaniu (co prawda po 12.00:)

Miłego dnia dziewczynki:)
 
Dzieńdoberek :)

Akurat ostatnio rozmyślałam z moim M. o foteliku, a tu proszę - i Wy o tym piszecie :) Waham się okropnie, drogi Maxi Cosi czy o wiele tańszy np. Baby Design (tu nawet już kolorki wybrałam) albo dopasowany do wózka... Naczytałam się o tych testowanych i ... klops. W "Dariuszu" mają te bez testów, w Tobi zato z górnej półki asortyment...


Myyszaaa - Życzę zdrówka dla synka. My chyba mamy zbliżony termin :) i Madzioszkaa też blisko nas :)

Optymizmu na dziś da Wszystkich :) Świat jest piękny :p

To sie nazywa podświadome wywoływanie tematu:-D Zastanawiam się nad tym fotelikiem bo tak jak napisała Myyszaa to na kilka miesięcy a ja chyba aż tak dużo nie będe jeżdzić autem. Osobiście nie mam prawka i jestem zkazana na mojego W. Następną grupe to już chyba zaczne wypatrywać, bo wybór jest naprawdę ciężki.

Właśnie widze, że nas cię w marcu ciazno robi, założymy komunitywe i w jedna sale sie wciśniemy poporodową:tak: Łatwo się mówi gorzej robi:-D


Emir witamy spowrotem;)


Morella
- dziś to możemy sobie rękę podac bo ja też miała przerwe między 5 a 7 jakaś magiczna ta godzina.

Dziewczyny mam jeszcze pytanie szczególnie do tych już "wypakowanych" spotkałam się kilka razy ze zdaniem że kupno łóżeczka jest stratą pieniędzy. Bo niby się dziecko i tak do siebie bierze i stoi takie to ono kupione i graci. Co my myslicie o takim poglądzie? Ja bym nie chciała spać z dzieciną. Rzucam się jak opętana i chciałabym jednak mieć komfort spania a nie bać się, że coś małej zrobie.
Myślicie, że wystarczy mieć dużo silnej woli i dzieciaczek śpi w łózeczku? Mi sie wydaje, że jak już nie w nocy (bo bywa różnie) to w dzień by tam spało. Łatwiej mi podejśc do łóżeczka niż zaglądać czy mi na kanapie dobrze leży. Taka moja refleksja.
 
Madzioszkaa ja bym nie rezygnowała z łóżeczka... na początku możesz spać z dzieckiem (ponoć tak łatwiej jak sie karmi), ale faktycznie co w dzień ?? co później ?? przecież nie będziesz spała z dzieckiem nie wiem jak długi czas... moim zdaniem dziecko powinno mieć swoje łóżeczko... później może się okazać wielkim problemem przeniesienie go do własnego łóżka...

zawalka
gratuluje synka :) ale jak będziecie z mężem walczyć o imię tak jak my to nie zazdroszczę ;)
 
Witajcie "stare" i "nowe" mamuśki!

Dawno mnie tu nie było, bo niestety musiałam wyjechać z Zielonej Góry i nie miałam dostępu do internetu. Ale się rozpisałyście...:)

emri - moje gratulacje! W końcu rozpakowana:)Jak się czujesz? Wszystko ok?

witam wszystkie "nowe" ciężaróweczki:)

Muszę się Wam pochwalić. Znam już płeć dziecka: chłopak i to na 100 %. 11 stycznia byłam na USG 3D w Świebodzinie u Boczkowskiego (polecam; koszt badania 150 zł) i pierwsze co nam się pokazało na ekranie to pupa i siurak:) Mój mąż wniebowzięty. Teraz tylko musimy wymyślić dla niego imię, bo mieliśmy tylko dla dziewczynki.

Muszę lecieć, bo jakoś tak przy czytaniu tyle czasu mi minęło, a usiadłam zaraz po śniadaniu (co prawda po 12.00:)

Miłego dnia dziewczynki:)

Gratulacje :-D Oby do końca się nie okazał dziewczynką :-D

To sie nazywa podświadome wywoływanie tematu:-D Zastanawiam się nad tym fotelikiem bo tak jak napisała Myyszaa to na kilka miesięcy a ja chyba aż tak dużo nie będe jeżdzić autem. Osobiście nie mam prawka i jestem zkazana na mojego W. Następną grupe to już chyba zaczne wypatrywać, bo wybór jest naprawdę ciężki.

Właśnie widze, że nas cię w marcu ciazno robi, założymy komunitywe i w jedna sale sie wciśniemy poporodową:tak: Łatwo się mówi gorzej robi:-D


Emir witamy spowrotem;)


Morella
- dziś to możemy sobie rękę podac bo ja też miała przerwe między 5 a 7 jakaś magiczna ta godzina.

Dziewczyny mam jeszcze pytanie szczególnie do tych już "wypakowanych" spotkałam się kilka razy ze zdaniem że kupno łóżeczka jest stratą pieniędzy. Bo niby się dziecko i tak do siebie bierze i stoi takie to ono kupione i graci. Co my myslicie o takim poglądzie? Ja bym nie chciała spać z dzieciną. Rzucam się jak opętana i chciałabym jednak mieć komfort spania a nie bać się, że coś małej zrobie.
Myślicie, że wystarczy mieć dużo silnej woli i dzieciaczek śpi w łózeczku? Mi sie wydaje, że jak już nie w nocy (bo bywa różnie) to w dzień by tam spało. Łatwiej mi podejśc do łóżeczka niż zaglądać czy mi na kanapie dobrze leży. Taka moja refleksja.

Fotelik jest potrzebny - ale poszukaj może używanego w komisach ? Jeśli często nie jeździsz - ale np ze szpitala dojeżdżasz z dzieckiem autem :-) Potem wizyty u lekarza, jeśli do domu nie przychodzi :-) Potem będziesz chciała na wakacje wyjechać :-D i się robi fotelik potrzebny :-) Co najwyżej poszukaj takich które na dłużej starczą :-)

Madzioszkaa ja bym nie rezygnowała z łóżeczka... na początku możesz spać z dzieckiem (ponoć tak łatwiej jak sie karmi), ale faktycznie co w dzień ?? co później ?? przecież nie będziesz spała z dzieckiem nie wiem jak długi czas... moim zdaniem dziecko powinno mieć swoje łóżeczko... później może się okazać wielkim problemem przeniesienie go do własnego łóżka...

zawalka
gratuluje synka :) ale jak będziecie z mężem walczyć o imię tak jak my to nie zazdroszczę ;)

Co do łóżeczka zgadzam się z Vii - jest ono potrzebne - nawet jeśli np kupisz turystyczne :-) Dziecko które zaczyna się obracać ciężko zostawić samo na tapczanie... a jeśli maluch jest silny to szybko zaczyna kombinować:-) A spanie - w którymś momencie chcesz mieć puste łóżko od małej istotki która kopie wszystkich :-D
 
Vii no właśnie też nad tym myśle, ale jak mi już kilka osób tak gada to wątpliwości same z siebie przychodzą. tak to jest jak sie jest początkująca matką i nie mozna z własnego doświadczenia skorzystać;) A cóż to za batalie były o imię?

https://www.babyboom.pl/forum/members/zawalka-84689.htmlZawalka -
z tego co mi wiadomo to Boczkowiski jest bardzo dokładny i jak nie jest pewien płci to zwyczajnie nie mówi. Ponoć się nigdy nie pomylił jeszcze:-D W przeciwieństwie do mojego.

My no dla chłopaka mieliśmy imię a dla dziewczynki już nie. Ale teraz to w razie czego są oba gotowe;) Ciekawe, które będzie faktycznie.

heh, czekam na teściów i w sumie to nie wiadomo czy w ogóle przyjadą. masakra nie lubie jak ktoś się umawia i nie ejst pewnien czy nie odwoła:wściekła/y:
 
Madzioszkaa my od początku byliśmy nastawieni na chłopca i tu mieliśmy wybrane imię Michał... dla dziewczynki było asekuracyjnie Julia... jak się okazało, że to dziewczynka (po tym jak już mąż zrezygnował z twierdzenia, że to nadal chłopiec tylko pływa w wodzie i mu sie ptaszek skurczył, albo przykleił do brzuszka ;)) to okazało się, że co 2 dziewczynka to Julia... a mąż zaczął kombinować z dziwnymi zagranicznymi imionami... co mi się wcale nie podobało, bo mamy strasznie popularne polskie nazwisko... ni jak mi to nie pasowało... uparłam się na Hanie... i tak się kilka miesięcy nad nim znęcałam, że odpuścił i będzie Hania ;) ale łatwo nie było, bo ubzdurał sobie, że to Halina i mu się nie podobało... szczerze to nadal mam obawy czy przy rejestracji nie powie "Halina" ;) chyba wyślę go z karteczką na czole ;)
co łóżeczka to zastanów się czy poważnie chcesz spać z dzieckiem ?? i owszem można dla własnej wygodny, ale co jeśli dla Ciebie to wcale nie będzie wygodne, a nie będzie łóżeczka i co za tym idzie wyboru ?? ;)
 
Jak na razie to znajomi i rodzina zasypują nas różnymi propozycjami imion, ale jakoś na żadne nie możemy się zdecydować.
Szkoda, że Boczkowski nie przyjmuje w Zielonej. Jestem pod wrażeniem jego dokładności. Wykrył nawet jakąś torbiel u małego na główce, ale powiedział, że do 23 tc powinna się wchłonąć. Niestety nasz synek mimo tego, że od razu pokazał siusiaka, przez całe badanie chował twarz w ścianę macicy i nie można było jej zbadać.

madzioszka
- w razie czego do łóżeczka będziesz mogła ładować różne rzeczy, jak dziecko nie będzie tam spało;) Moja kuzynka trzymała tam ubranka do prasowania.

Ale dzisiaj brzydka pogoda. Nawet z domu nie chce się wychodzić.
 
reklama
hehe zawalka u nas ns 3d mała ciągle wciskała twarz w łożysko i ze straszna złością wyginała buźkę i robiła złe miny ;) w dodatku całe badanie miała czkawkę i kopała tak mocno, że odpychała z brzucha sondę ;) lekarz ciągle pytał po kim ona taka ruchliwa i zbuntowana... a to był już 34 tc powinna stracić na ruchliwości ;) a jakie imiona Wam się podobają ??
 
Do góry