Mamy 2011

[katoryba]

Juhu,
emri - właśnie dziś sobie myślałam co tam u Was bo się dawno nie odzywałaś i spotkanie też opuściłaś... już się bałam, że i Was coś dopadło :/ ale super (tfu tfu odpukać), że wszystko ok. Jak Filcio w żłobku sobie radzi?
Nie kupowaliśmy inhalatora - ale teraz niedługo raczej kupimy bo widzę, że to jednak nie odpuści jutro jadę oddać ten wypożyczony z przychodni.

I ja czekam na szafing Ktoś coś wie?

 

[zawalka]

Witajcie

Dawno nie pisałam, bo jakoś tak nie było o czym

Spóźnione życzenia urodzinowe dla Kalinki i dużo miłości na kolejne lata (już w Waszym nowym gniazdku?) dla Sallis Przypomniało mi się, jak na Waszym ślubie Boluś trzymany przez tatę dotykał figurę Jezusa na krzyżu, Jasiek spał w gondoli, Ala jadła przed kościołem, a Elizka siedziała u mamy w pouchu.I to wszystko działo się za Waszymi plecami.

Marzena - no to teraz rozumiem, że jesteś dostępna w godzinach przedpołudniowych Majcia pewnie szczęśliwa. Dobrze, że Ci się udało coś nowego znaleźć w tak krótkim czasie. Noszę się z zamiarem zrobienia tej sałatki z surimi, ale nie wiem, gdzie taki makaron kupić.

Agi - mój też majowy chłopak. Wiem, że ciężko się wbić i coś ciekawego napisać, ale jak już się zacznie, to później jest łatwiej.Jak zdrowie Filipka?

Zdarzyło się już Waszym dzieciom wdepnąć w kupę? Jasiowi zajęło 5 minut znalezienie psiej kupy na trawniku i centralnie w nią wdepnął i to tak trafnie, że aż po bokach buta wyszło.Normalnie strach dziecko na trawę puścić.

Miłej nocy wszystkim

 

[oleczka0585]

Hej dziewuszki!
Na spacer bym się wybrała, ale na jutro już dzień zaplanowany. Piszcie kiedy następne
katoryba- oby Bolo nie musiał się juz inhalowac- teraz tylko zdrowy chłop
izuniek- te sprawy nocnikowe to jak najbardziej teraz mozesz- jak masz czas i cierpliwośc zwracaj uwagę na pewne dziwne odgłosy bądź ruchy-one mogą prowadzic do tego że L. się chce siku czy kupe. Moja Lilka jak chce kupe to marszczy brwi i ręką pokazuje (otwrta dłoń i opuszcza w dół w kierunku pieluchy-nauczyła się)a siku to różnie raz nocnik- podłoga i pielucha

A sobota! Mecz wygrany 5:0( w tym jedna moja) lecz pogoda masakra-przemokłam no i nawet grad zapadał. Szok ale świetnie grałam-tak mój D. powiedział i laski z druzyny-to był dobry mecz. Potem szybko na bieg D. startu jego nie widziałam ale na mecie się spotkaliśmy przebiegł w 1:39:39 pobił swój czas. Doszedł do siebie (10 min- i jazda do domu się przebrac-łeb umyc i na weselicho) trafiliśmy tam około 19:00 takie dwugodzinne spóźnienie- trochę się martwiliśmy bo Lilka nam usypiała w aucie, ale samochód wyłączył D. się zbudziła. Lilka furorę robiła swoimi umiejętnosciami(picie ze szklanki bez rozlewania i samodzielne jedzenie) znalazła sobie koleżankę strszą i za nią chodziła i razem tańczyły- ale sama wolała więcej. Padła nam ok 22:00 i MT poszedł w ruch i tak po 23 poszłam z nią do małego pokoiku specjalnie dla dzieci przygotowany i z nią tam leżałam. D. był na otrzepinach i potem mi opowiadał.Do domu pojechaliśmy ok 1 w nocy. W niedziele odsypiałam wiadomo...

Chetne na widowisko zapraszam jutro na godz. 16:00 ul. Sulechowska. Gram mecz o Puchar Polski z Gorzowem

Właśnie ja tez czekam na szafing!

 

[Marzena86]

hej ho,

emri - tez sie zastanawialam co u zlobkowicza ja profilaktycznie sok z malin robilam coby odczarowac "zachorowanie" bo jakby nie bylo syropu to by ktos na pewno chory byl

zawalka - no szukalam juz od jakiegos czasu i jak najbardziej dostepna przedpoludniami!!! szczerze powiedziawszy to bardziej sie ciesze z tego miesiaca w domu z majcia i mozliwoscia odnowienia kontaktow towarzyskich niz ze zmiany pracy sie wybierzemy do jakiegos sklepu to ci pokaze makaron

oleczka - gratulacje, pokazcie gorzowiakom gdzie ich miejsce

ja tez na szafing czekam...

matko jak fajnie moc odpalic kompa, siedziec obok dziecka i podawac mu klocki. czaaaad

 

[agi_24]

Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie napisałam wczoraj posta przez telefon ale jakoś dziwnym trafem si enie opublikował.

Katoryba, Zawalka- byłam wczoraj u lekarki, kazała odstawić małemu mleko bo być może ma jakąś nietolernację na skutek poprzedniej długotrwałej biegunki,jeżeli będzie poprawa to przepisze mi jakiś preparat mlekozastępczy. Dziwne to troche bo do tej pory mały jadł mleko, serki i było ok. Ja do piątku na zwolnieniu. Chociaż wczoraj i dziś już było dużo lepiej więc może cos w tym jest.

No to na tyle bo z tym moim małym szogunkiem to nie mam nawet 5 minut wolnego

Miłęgo dnia

 

[Izuniek]

Hej ho,

Karolq - i jak w pracy?
Emri - i Filo sok z cebuli dostaje? Smakuje mu? :> Dzielnie żlobkuje!
Zawalka - u nas spotkania z kupą jeszcze nie było... Ale było blisko To na szczęście Jaśko wdepnął!
Oleczka - gratulacje przeogromne dla Was, brawo za gola i dla D. za super czas!
W kwestii oznak... jeśli bym mogła nic nie robić i tylko ją obserwować, to moment na kupę bym wyczaiła, ale z siku to narazie nie ma szans. Boję się jednak, że moja gwałtowana rekacja i próba rozebrania i posadzenia na nocniku, wystraszy Lenę...

Byłyśmy w odwiedzinach.. Jak miło było trzymać w ramionach malutkie (niecałe 4 tyg.) dzieciątko...

 

[katoryba]

Juhu,
zawalka - się uśmiechnęłam pod nosem na wspomnienie ślubne uśmiech z rozczuleniem
makaron ryżowy do kupienia w każdym markecie.

oleczka - ależ intensywny dzień sobotni był gratuluję bramki i nowego rekordu! teraz pewnie strzelasz gola gorzowiakom za to trzymam kciuki!

agi - no to faktycznie może być od mleka hmmmm a jakie mleko dawaliście?

Ja dziś straciłam 4h na czekaniu w pewnym urzędzie - po prostu M A S A K R A !!!!

 

[Yvonne_G]

hej

a ja dopiero dotarłam do domu. Kalin ka usnęła , więc z miasta przyszłyśmy spacerkiem. Ola, Paulina- dziękuję bardzo za spotkanie jak się ogarnę to prześlę zdjęcia

oleczka dokopcie gorzowiakom! trzymam kciuki!

lecę się ogarniać
Pozdrawiam!

 

[paulineczka1989]

Witajcie
oleczka do boju z Gorzowem) mecz musi być wygrany
marzena ale Majusia pewnie szczęśliwa, że ma mamę przy sobie)
agi ale dziwne jakby wyszła ta nietolerancja na mleko.. jak wcześniej mu nic nie było;/ ale z czasem zobaczysz czy to faktycznie to
izuniek jak ja zazdroszczę, ze trzymałaś takie maleństwo.. też bym chciała mieć znowu ws ramionach takie maloeństwo))
katoryba 4 godziny? szok ..


I Iwona, Ola również dziekuję za spacerek MIło było mi was poznać)
Roksa w aucie spała mi tylko 20 minut i wybudziła się jakby się wyspała;/ a jakie zdjęcie jej pstryknęłam.. jaka mina.. haha..

A tak to muszę się wziać za mycie okien póki jest ciepło, ale jakoś mi sie nie chce... Niech ktoś mi da duzooo energi na te umycie;/

MIłego wieczoru))

 

[sqo]

witajcie:]
czytam sobie wasze forum od kilku tygodni i w końcu i ja (za sprawą katoryby) naklikam do was, bo wreszcie mam powód
nasz kajko za 2 dni kończy rok i 3 miesiace, znów bedziemy mu spiewac sto lat :]

a teraz konkrety, ja rowniez czekam na szafing, ale go cos na horyzoncie nie widac, to moze macie ochote na Swapping (już w najbliższy piątek 28.09.2012 wielka wymiana):

[SIZE=-1]Zapraszam na spotkanie w Piekarni Cichej Kobiety, przy ulicy fabrycznej w Zielone Górze.

Spotkanie jest bezpłatne, dlatego jeżeli chcesz pozbyć się zbędnej garderoby, dodatków, ubrań itp. a w zamian zyskać nie tylko więcej miejsca w szafie a także nowe, fajniejsze rzeczy

zajrzyj na stronę, zapoznaj się z zasadami swappingu i zapisz się mailowo na spotkanie.

więcej informacji:swapping party w najbliższy piątek-28.09.2012 | Spotkania Kobiet[/SIZE]

pozdrawiam mamy znane i nieznane :]
[SIZE=-1]
[/SIZE]