reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2010

reklama
Witam oj dawno mnie nie bylo!! brak czasu i male problemy nie daja mozliwosci. Dzis zamiast isc spac to sobie usiadlam bo juz dawno nie siedzialam a stesknilam sie za forum:-) trudno bede nie wyspana:-)
Widze ze zabki to temat tabu i u nas tez to samo mala marudna ze szok tylko raczki albo na kolankach siedziec by chciala juz:-). My narazie smarujemy mascia i jest oki.

SylwiaZG uwiez mi ze i ja z Kacprem mialam bez objawowe zabkowanie nawet nie wiedzialam ze mu zeby ida a teraz prosze pcha rece az czasem zyga slini sie i placze bo bola tak wiem mam nadzieje ze ci sie i u Ali uda ale.....

Moja mala poki nie zachorowala to przesypiala cale noce a miala jakies 3 miesiace potem spala od 20 do 3 a potem do 7 a teraz budzi sie czasem co godzine czasem spi od 20 do 3-4 potem 6 pobudka a ja6,30 juz wstaje bo musze mlodego do przedszkola przygotowac i mala do wyjscia i odprowadzamy go:-)
i teraz czekam z utesknieniem az zacznie znowu tak ladnie spac jak jeszcze nie dawno bylo:-)
 
Jeszcze trochę i tak właśnie będzie!! Martynka jest grzeczną dzidzią :) I na pewno chce dobrze dla mamusi... Piszesz o małych problemach... To też ma na pewno wpływ na zachowanie Małej!! Zeby, skok, nerwy... Ale to minie!!:) Głowka do góry Kochana!!:*
A czy jutro sie widzimy??:D

A tak w ogóle, to DZIEŃ DOBRY!!:D

Ale dziś się czuję ;p:)
Wczoraj byliśmy na imprezie urodzinowej Kuzynki iiiiii... Jest jakby mnie czołg przejechał ;p :)
Wróciliśmy do domku jakoś o 1:30!!<szok>
Skrzacik dał spać do 6:40 :) Ale i tak Mąż wstał, ja sił nie miałam ;p :)
Teraz szykujemy obiadek, zjemy i na spacerek idziemy :) A przy okazji na głosowanie :)

Miłego, rodzinnego dnia Wam życzę!!:)
Iiiii do jutra!! ;)
 
Witam was dziewczyny.
Moje maluchy śpią więc mam chwilę dla siebie, chociaż padam na twarz po nieprzespanej nocy. Wczoraj byliśmy na imprezie wczesno Andrzejkowej;) Pozwoliliśmy sobie pójść bo co prawda Hania i Olek mają katar to w nocy jako tako śpią. Mama zgodziła się z nimi zostać:) Wróciliśmy około 2.00 a Hania obudziła się o 2.15 z zapchanym noskiem a potem Oluś. Jak im oczyściliśmy i nawilżyliśmy noski to się wybudziły i ciężko było ich uśpić. Oczywiście o 6.00 byli już wyspani i gotowi do zabawy. Potem cały dzień marudziły i nie bardzo chciały spać wiec nie było możliwości na małą drzemkę.
Dzisiaj katarek mniejszy, może będą spały spokojniej.
Jak tak sobie czytam o tych waszych spacerkach to chętnie bym się z wami wybrała ale dla mnie to mało realne, ponieważ z dwójką to wyprawa nie do opisania. Do parku mam daleko więc na pewno musiałabym dojechać samochodem ... ale Hania nie lubi o dziwo jeździć samochodem i okropnie protestuje, jak tylko wkładam ją do fotelika to już się pręży i płacze. Najczęściej jest tak, że jak przyjeżdżam do wyznaczonego celu to Hania oczywiście do przebrania bo spocona jak reks:) dlatego nie mogę pojechać do parku bo nie wyciągnę jej z fotelika do wózka spoconej bo przeziębienie mam zagwarantowane. Już pomijam sam fakt wyciągnięcia z bagażnika i rozłożenia wózka bliźniaczego. Mam jednak nadzieję a nawet pewność, że jak ta wstrętna zima minie to się spotkamy.
Uciekam spać ...
Miłej i spokojnej nocki ;)
 
ojejku a u nas wczoraj w nocy rzyganie było i muszę z małą iść dzisiaj do lekarki sprawdzić,czy to nic poważniejszego:(ale nie widać nic po niej,żeby coś poważnego jej było,bo nawet gorączki nie ma
i nie wiem,czy my dzisiaj będziemy,bo zależy to od małej
 
ojejku a u nas wczoraj w nocy rzyganie było i muszę z małą iść dzisiaj do lekarki sprawdzić,czy to nic poważniejszego:(ale nie widać nic po niej,żeby coś poważnego jej było,bo nawet gorączki nie ma
i nie wiem,czy my dzisiaj będziemy,bo zależy to od małej


Basia ostatnio panuje znowu grypa żołądkowa, jak zwykle o tej porze :wściekła/y: oby to nie było to. Zdrówka życzę ;)
 
O właśnie dziewczyny, przypomniało mnie się.
Ostatnio czytałam w jakiejś gazecie kolorowej, że żaden szpital nie ma prawa rządać opłaty za znieczulenie podczas porodu ani nie ma prawa odmawiać. Weim, że info troche spóźnione ale może przydać sie na przyszłość ;;))))
 
ja to juz nie wiem co z tym moim dzieciem jest dostalo cyca i bylo ok zaczela jeczec to dalam jej butle z czystej ciekawosci ale tej jeczala choc troche grzecznie przesiedziala ale co sie okazalo ze spiaca i wlasnie spi a powinna sie do kompieli powoli szykowac ah.. musze jej dietke rozszerzyc by byc na cycu ale zeby sie najadala. ah te dzieci...czasem ciezko zrozumiec o co kaman
 
reklama
Co słychać? JAGA własnie ma skok i wisi już od tyg. na cycku 24h, a ja mam już powoli dość ;-), oby już szybko się ten skok skończył.
Do tego podejrzenie nietolerancji białka krowiego (śluz w kupie) i moja dieta jest baaaaaaaaaaaaaaardzo nudna i zaraz oszaleję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Chcę zjeść jogurt!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Na szczęście pogoda się poprawia i można iść na spacer.

Dziś usg bioderek u dr Ciacha. Trzymajcie kciuki!!!

Sylwia, sprzedałaś ten stanik do karmienia?

Pozdrawiamy!!!
 
Do góry