reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2010

meegii ja jak urodziła swoja pierwsza córcie tez tak miałam... najgorsze było to ze nie potrafiłam się cieszyc niunia tak jak powinnam- miałam straszne wyrzuty sumienia z tego powodu... wiadomo wszystko przy niej robiłam , nie zaniedbywałam jej ale... odbywało się to tak bezuczuciowo... wstydziłam się komuś o tym powiedziec- tylko mój mąz wiedział co sie ze mna dzieje... on tłumaczył to przemęczeniem i bardzo ciężkim porodem... musiałam nauczyć sie kochać niunie... zajeło mi to jakies 2 tygodnie... nie martw sie w twoim organizmie jest teraz burza hormonalna to odbija się na Twoim samopoczuciu... ale to minie...

Ania dziękuje za info :)
 
reklama
meegii ja jak urodziła swoja pierwsza córcie tez tak miałam... najgorsze było to ze nie potrafiłam się cieszyc niunia tak jak powinnam- miałam straszne wyrzuty sumienia z tego powodu... wiadomo wszystko przy niej robiłam , nie zaniedbywałam jej ale... odbywało się to tak bezuczuciowo... wstydziłam się komuś o tym powiedziec- tylko mój mąz wiedział co sie ze mna dzieje... on tłumaczył to przemęczeniem i bardzo ciężkim porodem... musiałam nauczyć sie kochać niunie... zajeło mi to jakies 2 tygodnie... nie martw sie w twoim organizmie jest teraz burza hormonalna to odbija się na Twoim samopoczuciu... ale to minie...

Ania dziękuje za info :)


Właśnie jest tak jak piszesz, mała jest słodka i spokojna ale ja nie umiem się tym cieszyć :-( i mam wyrzuty sumienia, że tak jest.... mam nadzieję że szybko to minie :-(
 
Cześć Megi! Też to przechodziłam, tyle, że u mnie trwało to miesiąc:( Nic nie bierz, kobieta która to przejdzie jest silniejsza i przede wszystkim świadoma tego :-) Nie bój się, zajęcia przy maleństwie oderwą Cię od myślenia o tym jak się czujesz!!!
Trzymaj się kochana!!!! Pamiętaj, to minie lada dzień i nie miej wyrzutów! Twoje hormony mogą szaleć do 3 miesięcy.
 
Witajcie!!

Sylwia jak będziesz miała wieści od Gizeli to koniecznie nam pisz!!
Trzymam kciuki!! Z calych sił trzymam!!:))

Somiracle zastanów się czy chcesz w ogóle ten baldachim zawieszać :) na nim zbiera się bardzo duuuużo kurzu :( dziecko ma mniej powietrza... Wiem, że wygląda pięknie, ale to niepraktyczne jest... :)
Czuj się dobrze Kochana i daj nam szybko znać jak już będziesz po miłym, przyjemnym i bezbolesnym porodzie!! Buziaczki :*

Asiek mam nadzieję, że wrócisz tu do nas i będziesz się udzielać :))
Co do wyprawki dla bobasa :) my kupowaliśmy wszystko praktycznie w Dariuszu :) wózek, łózeczko, materac, pościel, wanienke, stelaż (tańszy w bobasie), pajacyki, bodziaki, wkladki laktacyjne, staniczki do karmienia, smoczki, butelki i wszystkie akcesoria dla dzidzi :) za wszystko poza wózkiem zapłaciliśmy jakieś 800 zł, uważam, że to dużo nie było :)
Z tego co wiem, to bobas teraz bardzo ceny obniżył :) wiec chyba musisz pojezdzic... :)
Na allegro się nie opłacało... :)

Meegii ja myslę tak jak Kuna, nie masz po co brać świńst... To minie... U jednej trwa dłużej u drugiej krócej... Nauczysz się... Trzymam kciuki, zeby to szybko mineło :* buziaczki dla Patrycji i Ciebie - dzielna Mamusiu!!:*:*


Ania co do spotkania z mężami, to mój jak będzie musiał to pójdzie ;D tak więc i takie możemy zorganizować :) hihihi :)

A co do spacerku... To może jutro, co?? :) Ma być w miarę fajna pogoda... :)

Miłego dnia!!:):*
 
witam,

mam pytanko do mam cycujących- jak to wygląda z rozmiarem biustonosza po porodzie i przy karmieniu?

Przed ciąża miałam 75 B/C, teraz mam 80 D, jeszcze coś urośnie? ;-) Czy do karmienia mogę kupić już staniki na 80 D? Czyli jednym zadaniem: "mleczarnia" się powiększa, jak już pracuje na pełnych obrotach?

Aha i czy lepsze są staniki z fiszbinami, czy bez?


Co do wyprawki, ja kupiłam duuuużo przez allegro bo taniej.
Np: laktator ręczny TT w Tobi ponad 120 zł, a zapłaciłam razem z przesyłką 78, u tego samego sprzedawcy kupiłam smoczki 0-3 za 15 zł, a wszędzie po 24.

Za łóżeczko z szufladą, materacem i pościelą i kołdrą, poduszką, przescieradłem 500zł na allegro - tesciowa była oglądac w bobasie i jej wyliczyli taki zestaw na 800zł (fakt, tu nie wiem jaki drogi ma gust teściowa ;-)).

Ubranek mam dużo używanych z ulubionego lumpeksu, spodenki next wychodzą mi po 70 gr ;-).

Wanienka będzie w ten czwartek w biedronce za 27 zł z termometrem i korkiem odpływu, we wzory disneya.

Wózek chyba jako jedną z niewielu rzeczy kupimy w Tobi, na allegro wychodzi może 50 zł taniej, ale w tobi dają wózek zastępczy w razie w, no i jak coś się zepsuje, to łatwiej reklamować na miejscu.

Wyczaiłam tez sklep internetowy, odbiór w ZG, gdzie mają podkłady, majtki siatkowe, pieluchy tetrowe itd taniej niż w aptece.


Co do spotkania, to ja chętnie, ale w tym tyg raczej nie dam rady- przyjeżdża moja babcia z Katowic, żeby zobaczyć brzuch, więc raczej jej nie zostawię samej w domu.


Pozdrawiam.


PS: ktoś wie, co słychać u naszej bliźniakowej mamy?
 
Emilcia ja na spotkanie mam, bardzo chętnie ale niestety coraz ciężej mi chodzić a jeszcze zostały mi 2 miesiące, czuje się jak emerytowana babcia. W dodatku borykam się z cukrzycą ciążową i pewnie dlatego jest mi tak ciężko :(

Czekam również na wieści od gizeli 79

 
DZIEWCZYNY MOCNE KCIUKI TRZYMAJCIE ZA AGATĘ - KACPEREK I FASOLKA!!
Byłyśmy z Kuną ją odwiedzić w szpitalu iiiii skończyło sie na rozmowie telefonicznej z Jej Mamą ;D jest na porodówce!!!!:):):)

Brzuchatki Kochane!! Jak już Dzidzie będą na świecie, to będziecie zmuszone na spacerki!! ;D
 
Trzymam mocno kciuki za Agatę :tak: wierze że wszystko będzie ok i fasolka bedzie szybko z mamą. Emila jak będziesz miała jakieś wieści szybko dawaj nam tu na forum :)
 
Agrafa a możesz dac namiary na ten skpel internetowy??
my na naszym forum wrzesnien2010- tez nie mamy zadnych wieści o gizelce :(( a wszystkie bardzo sie matrwimy :(

no to trzymam kciuki za kolejna mamusie- moze juz jest po :)))
 
reklama
O godzinie 16.00 (czyli zanim napisałam posta ;p) na świat przyszła Martynka ważąca 3560 g oraz mierząca 54 cm!!
Jak trochę Agata ochłonie to zadzwonię do Niej i zapytam co i jak i szybko dam znać!! :))

---------------
Asiek uroczą macie córeczkę!! Śliczna jest!! :)
 
Do góry