reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy 2010

Kuna moje gratulacje :tak: i gratuluję przeczucia.... ale po Twoich przejściach, jeszcze bardziej się utwierdziłam w tym, by się trzymać jak najdalej od szpitala w ZG....

Emilka a Wy co tak szybko zębowi jesteście ;-)?

Frotka 74 nawet za bardzo nie zauważyłam kiedy zaczął wyraźnie rrr mówić :sorry2: chyba raczej jak poszedł do przedszkola, bo wtedy gadka to mu się nakręciła :szok::-D buzia mu się nie zamyka, 100 tematów w jednym :-D
 
reklama
Aż mnie ścisnęło jak przeczytałam co działo się u Kuny i jej synka:( Życzę Wam Kochani, żeby nie było żadnych następstw tak ciężkiego porodu i żebyście stopniowo zapominali o tych trudach. Pewnie sporo w tej sytuacji nieszczęśliwych zbiegów okoliczności, ale znów nie mogę się oprzeć wrażeniu o beztrosce i szkodliwej rutynie personelu, który zapomina, że każdy poród może być inny i należy dołożyć wszelkich starań, by go monitorować i nie dopuścić do takiej sytuacji. Niestety przypomina mi się znów mój i kilka nieodpowiedzialnych posunięć i położnych i lekarzy, na szczęście u nas wszystko zakończyło się pomyślnie, ale niesmak i brak zaufania pozostał.
Bądźcie silni, regenerujcie się, czeka na Was piękna wiosna i całe życie!!

A my dzisiaj na miłą plenerową imprezę się wybieramy:)

Frotka - jak tam ospa? odpuszcza?? dzieci do kilku lat mogą nie mówić R. Moja Olka też sobie różnie ułatwia, najczęściej zamienia na J. Nie mówili też L - które raz jest J, a raz Ł.
A jak przedszkole? Złożyliście gdzieś wniosek?

Lipcowe mamy - trzymajcie się dzielnie i bez skurczy!

Somiracle - gdzie zniknęłaś??

Emilka - a Wy gdzie najczęściej spacerujecie??

Apie - a Ty pewnie cieszysz się ostatnimi dniami w domku... wszystko ok?

A ja zaczynam się zaokrąglać:) w sumie tak z dnia na dzień:) i postanowiłam wskoczyć w wygodniejsze spodnie:) A co:)
 
Hej dziewczyny :-)
Dzisiaj kontaktowałam się z Kuną. Jest już na rumingu razem z małym Kasperkiem więc uznaję, że wszystko z maluszkiem w porządku.
Jedyne co jej się nie udało to karmienie piersią więc mały posila się butelką.

Sylwia - to prawda, cieszę się ostatnimi dniami wolności:-) Zgodnie z zaleceniami mojego doktora to powinnam na oddziale być już dwa tygodnie, ale udało mi się wyprosić go i ostatecznie kładę się 4 maja:-(
Ciekawe jak długo będą mnie tam trzymać - ha ha wszystko pewnie zależeć będzie od moich dzieci. Jeżeli będą pchały się na świat to zrobią mi cesarkę szybciej a jeżeli nie to będziemy czekać do 38 tygodnia.

Ostatnio w szkole rodzenia uczyliśmy się przystawiać dziecko do piersi, tak więc pani prowadząca podała mi poduszkę do karmienia bliźniąt oraz dwie lalki:tak:
Ale było śmiechu ... to znaczy wszyscy się śmiali a ja porostu byłam w szoku:szok:
Mam nadzieję, że w realu jakoś sobie poradzę, przynajmniej taką mam nadzieję.
Będę starała się ze wszystkich sił bo przecież chyba jak wszystkie wiemy pokarm mamy jest najlepszy.

Emilcia - czym ty karmisz tego swojego siłacza Adasia, że jemu już ząbki wyrastają?
Uściski dla wszystkich:laugh2:
 
Dzień dobry!!

A ja się nie zgodzę, że szpital w ZG jest zły i ma kiepski personel. Uważam, ze to lekarz prowadzący ciążę powinien ocenić pępowinę!! Jak już wody odejdą, to przecież usg się nie robi!! Jeżeli nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego, ale widocznie u Kuny nie było, to chcieli, zeby naturalnie urodziła.. Nie udało się, ale najważniejsze, że już są cali i zdrowi :)

Sylwia, my spacerujemy wszędzie ;D gdzie się da :) wychodzimy z domku i idziemy gdzie mnie nogi poniosą ;)
Dziś pójdziemy sobie na miasto, do urzędu skarbowego :) i do sklepu, a jak będziemy wracać, to do Sławka do pracy zajdziemy :)

Apie jeszcze trochę i u Ciebie się skończy... :) Szybko ten czas zleci :) jeszcze troszkę i będziesz tulić swoją parkę ;D
A karmimy Adasia mleczkiem :)

Ranyyy padam po weekendzie ;)
A tu poniedziałek i trzeba funkcjonować ;/

No nic, lecę :D
Miłego dnia ;*
 
Martwiłam sie tym jednym punktem Kasperka Kuny. Wierzę ,że wszystko dobrze sie skończy i oboje będą szybciutko w dobrym zdrowiu:)Z tym RR to widać różnie bywa:) Dzięki Wam jestem spokojniejsza:) Wczoraj odwiedzili nas teściowie, mają teraz do nas tylko 60km .Odpowiadają mi takie wizyty , nie za długie, wciąż było o czym pogadać , nikt nikogo nie zanudzał :)Miłosz już ma tylko kilka strupów , teraz faszeruje go witaminami ,żeby odbudować odporność:) Przed nami zakupy przed ślubem brata mojego T. Muszę dzieciaczki wystroić , synek jest chrześniakiem młodego a córcia zadebiutuje w towarzystwie:)Szukam jej sukienusi na allegro. Ciekawe jaka pogoda będzie 15 maja bo to zimnej Zośki wypada? Muszę zajrzeć do pogodynki:)Miłego początku tygodnia:)
 
Ostatnia edycja:
czesc Dziewczyny :***

A no tak, zniknelam na troche ( chociaz forum staram sie sledzic na biezaco ) w miare mozliwosci.
Ja juz jestem po drugim wyjezdzie do Wloch - brak wolnego czasu calkowicie - poniewaz moj interes mnie ''pochlonal'' - ale jestem bardzo zadowolona!
Do tej pory tylko siedzialam w domu,a teraz jak zaczelam pracowac od pon do sob to nie mam chwili dla siebie :tak:

OCZYWISCIE GRATULACJE DLA NASZEJ DZIELNEJ KUNY!!!! SUPER ZE KASPEREK JEST JUZ Z NAMI I POMIMO WSZYSTKICH TRUDNOSCI JEST OK!!!:-):-D

U mnie wszystko dobrze, Małego kopniaki co raz to silniejsze :))))
Wyniki wszystkie bardzo dobre, wizyta kontrolna tez wszystko super takze jestem przeszczesliwa!!! Juz nie moge sie doczekac Mojego Malucha - a czas leci tak szybko! -szok!
Pamietam jakby to bylo wczoraj jak test ciazowy robilam :-p
Od 10 maja zaczynam szkołe rodzenia !!! :-)

Życze Wam Wszystkim duzo zdrowka i dla Waszych pociech :**
Buziaki:*
 
Gratulacje dla Kuny, dzięki Bogu że wszystko dobrze się skończyło!!!
Z tymi szpitalami różnie bywa, nawet w najlepszym mogą zdarzyć się pomyłki, przykładem jest moja znajoma która rodziła w poznaniu.
Tak zwlekali że, na cesarkę było już za późno i zrobili jej wakum. Lepiej nie nakręcać się nie potrzebnie.
Pogoda wspaniała, ale dzisiaj zapowiadają burzę pod wieczór.
Miłego wypoczywania :)

url=http://www.suwaczki.com/]
oar8lhb8sh6wcqnq.png
[/url]
 
Czeeeeeeść:) My już w domku, zmieniłam się w mobilną mleczarnię<!> i małego jak widać nawet to cieszy:D O porodzie nie będę teraz pisać, zbyt dobry nastrój mam ;) Mam pełno roboty bo mały ciągle koncertuje szczególnie swój popisowy kawałek pt. "kupa przejściowa" ^^ Na szczęście w nocy tylko raz budzimy się na jedzonko i śpimy.

Wiecie może czy krople sabsimplex można stosować od 1 tygodnia życia?? Cały dzień mały się męczy a mi już w uszach szumi od jego darcia się :-)

Korzystając z chwili, że mały śpi idę na obiadek bo za 5 min może być za późno ... :/ :p
 
reklama
Kuna jeszcze raz gratulacje i szybkiego powrotu do formy:) zdróweczka dla Kasperka:) Bobotic to odpowiednik sabsimplex dawkuje sie dzieci: od 28 dzień życia-3 r.ż. - 8 kropli (20 mg):Ja podawałam infacol bo ma mniedjsze stężenie simoticonu od 3 tygodnia. Jeżeli już musisz to daj maluszkowi połowe dawki na poczatek i nie przed każdym karmieniem tylko rano i wieczorem. Ale czy napewno płacze z powodu kolek?Tak wczesnie ponoc nie wystepuja.Pozdrawiam
 
Do góry