Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

[aguska2017]

Dziewczyny mój ładnie rysuje przyznaje ale z kolorowaniem to nie bardzo tzn czasem koloruje ale żeby za linie nie wychodzić?o nie cała kartka jest pokolorowana w różne strony świata
mój też od jakoś dwóch msc więcej do siebie gada czasem też tak śpiewa no ale mój to raczej po swojemu nic konkretnego;-)
Wczoraj np rysował autobus i dwa razy wyszło mu ładnie na prawdę a za trzecim razem już mu nie wychodziło i pierwszy raz z żalem zaczął płakać że nie umie aż w szoku byłam!!!!pocieszyłam go i pokazałam że mama też nie zawsze ślicznie narysuje(bo ja wiecie rysować i tak pięknie nie umiem) to po chwili się uspokoił.
A i przestałam Bartka wysadzać w nocy no chyba że wiem że dużo wypił na wieczór a tak nie wysadzam go już i wytrzymuje do rana

 

[rossa]

Moja Ania też nawija prawie cały czas, ma przerwę tylko kiedy je i śpi, albo coś psoci (chybajest wtedy tak skupiona na tym co robi, że mówić przestaje) i jak jest za cicho to jest to dla nas sygnał, że co przeskrobie.
A tak to też rozmawia z lalkami, misiami, wymyślonymi koleżankami, psem. Gada w sklepie, samochodzie, nawija też w kościele, u lekarza.

Ostatnio mówi do mnie: mama, czy możemy mieć kotka w domu? Ja: przecież chodzimy karmić kotki i głaskać
Ania: ale wiesz ja bym chciała, żeby mieszkał z nami w domu.
Coś czuję, że jak mała podrośnie to zwierzyniec będziemy mieli w domu (bo ja mam miękkie serce)

No właśnie o której wasze dzieci chodzą spać i o której wstają? Bo moja to bardzo rzadko ma suchą noc, a zasypia ok. 20 - wstaje po 6. I na noc jak zaśnie zakładam jej pieluchę.

 

[asienka_r]

Rossa Ania wcześniej spała od 20.30 do 8 mniej więcej, teraz zasypia koło 20, czasem troszkę wcześniej,śpi do 7.30 mniej więcej, ale potrafi i przed 9 się obudzić, ale u nas pielucha zawsze mokra po nocy, także chyba szybko się ich nie pozbędziemy na noc

 

[Mama_iza]

Aguska Kolorowanie to chyba w ogóle za trudna sprawa. Bartek chociaż kolory zmienia a mój to jak się uczepi jednego to już nie odpuści. Na szczęście coraz bardziej skupia się na tym kolorowaniu.

Asienka po całym dniu gadania dobrze, ze masz chwilę ukojenia wieczorem

Co do spania to u nas jest mniej więcej stała pora 20-7. Pieluchy pożegnaliśmy już jakiś czas temu, ale czasami zdarzy się Rafałowi troszkę popuścić w nocy tylko, ze na szczęście od razu sie budzi i idzie do łazienki. Jeśli chodzi o zwierzątka to Rafał uwielbia kot. Koszmar jakiś bo lata za nimi i przytulać by chciał. Bardzo też podobają mu się chomiki. Kiedy jesteśmy u mojej koleżanki to na patrzyć się nie może na niego. Nie mniej uważam, że on jest jeszcze za głupiutki na zwierzaczka i mógłby mu tą swoją miłością krzywdę zrobić.
Na 16 mamy wizytę u okulisty. Muszę sprawdzić mu oczka, bo coś mruży mocno. Będzie wycie, już się boje :-(

 

[aguska2017]

Co do spania to mój idzie spać około 19,30 ostatnio tak że już do 20 śpi i wstaje ostatnio o 7
Co do zwierzaków to mój ma alergie na sierść psa więc pieska raczej nigdy mieć nie będziemy za kotami ja nie przepadam i może później jakiegoś chomiczka małemu sprawimy ale na pewno nie w najbliższym czasie
mama Iza powodzenia u okulisty a co myślisz że coś źle widzi?czy oczka go po prostu bolą?

 

[aguska2017]

mama Iza i jak u okulisty?
dziewczyny proszę o głosiki
BebiKlub, Bebiko - Galeria

 

[Marciaa]

witam sie

u nas dalej faza na grzyby i sie pytam co to a Nikodem "Koziak mama". Z kolorowaniem sobie super radzi...

rossa zasypia 18. Wczoraj 17.30 a wstaje.......5.15....nie spi nic w dzień...
masakra padam. bylam biegac w lesie 11km i umieram.

 

[aguska2017]

marciaa no świetny grzybek
mój tak spał kiedyś jak twój na szczęście poprzestawiało mu się

 

[Mama_iza]

Aguska poszłam do okulisty z młodym, bo coś ostatnio mruży oczy niezależnie od pory dnia, tak jakby słabo widział. U mnie w rodzinie choroby oczu to standard, więc muszę oczka Rafała mieć pod kontrolą. Poza tym po ospie warto sprawdzić oczka czy tam nie zagnieździła się infekcja. Na szczęście tym razem na wizycie nie było źle. Trochę tylko się wstydził jak miał powiedzieć co na tablicy widzi. Niestety kazała nam przez weekend kropić oczy atropiną i przyjść w poniedziałek na bardziej szczegółowe badania. Okaże się czy nie będzie musiał nosić okularów. No ale jakoś damy radę :-) Aaa no i zagłosowałam :-)

 

[Amerie]

poszłam do okulisty z młodym, bo coś ostatnio mruży oczy niezależnie od pory dnia, tak jakby słabo widział.

Witam dziewczyny. Podczytuję Was trochę ze względu na fakt że mam w domku dwulatka ;-) i Mama_iza mam ten sam problem z synkiem, od kilku dni mruży oczka i czasami też mówi że go bolą. Zaniepokoiłam się trochę. Ale w poniedziałek mam iść na bilans dwulatka to też zapytam ogólnego lekarza. Jeśli mogę zapytać to czy lekarka mówiła co może być (oprócz ewentualnej wady wzroku) przyczyną mrużenia?
Ja i ojciec synka nosimy okulary, ale jakoś do tej pory nie było z małym problemów.

A tak w ogóle to mam 26 lat i jak już pisałam dwulatka w domu (niezmiernie kochanego i jednocześnie bardzo rozrabiającego). Jesteśmy już odpieluchowani, młody zasypia po 21 a budzi się koło 6-7. Z jedną przerwą na butlę