reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

reklama
O jaki ładny malunek :)

tak piszecie o tych bajkach a moj to nie zna Toy story. Nic. Carsy zna z puzzli albo ze spodni bo ma tam aplikacje:-D:-D Usnął 30 min temu. W wannie na siedząco. :-)
U nas ciezko z sikanie w tym pkolu. Ciocie kazały nocnik przywiesc swój i dzis raz sie posiusial...a normalnie 5 kompletów ciuchów...:szok:ja nie wiem co mu sie stało. Zblokował sie na maxa.
 
asienka_r mają te dzieci wyobraźnię. Ania kazała mi ostatnio do Biedronki po jajka jechć, bo jej zbrakło do ciasta:-D

aguska2017 rysunek super, nie pozostawia wątpliwości co narysował. Teraz Ania też podobnie maluje. Kiedyś namalowała obrazek, pokazuje a ja mówię: Aniu jaki ładny ślimaczek. Ona patrzy się na mnie i mówi: mama to jest Zora (nasz pies) - ups:baffled:

Marciaa Niko nie ogląda bajek? A co do spania to w szoku jestem. W wannie?:szok: Moja Ania nigdy nie usnęła poza łóżkiem. Zawsze musi mieć poduszkę pod głową, żeby zasnęła.

My mieszkamy trzeci dzień u rodziców. Ania już tęskni za swoim łóżeczkiem, swoimi zabawkami. Po pracy pojadę do siebie, z grubsza posprzątam, żeby dało się chodzić i przywiozę je do domu. A jutro mega duże sprzątanie (a mi się okres zaczął i ledwo się ruszam:crazy:)
 
Asienka Może etap takiego dzidziusia jest chwilowy i do czasu pojawienia się maleństwa minie :-)

Aguska
dziś moja kolej na zaspanie :-D o 7:30 wyleciałam z łóżka jak oparzona :-D Ale jak dobrze mi się spało :-) Bardzo ładny ten obrazek Bartusia, widać, że idzie mu coraz lepiej. Rafał póki co specjalizuje się w kolorowaniu, sam z własnej woli rysować nie chce. Wścieka się że nie wychodzi tak jakby chciał.

Marciaa w wannie? nieźle :-D musiał być bardzo zmęczony :-D Rafałowi aż tak to nigdy się nie zdarzyło, ale za to nie raz zasypiał na podłodze w łazience podczas przebierania. No właśnie jak to jest z tym siusianiem? U nas panie jak widzą, ze maluch wstydzi się powiedzieć, zapomina się czy nie radzi sobie sam w toalecie to co jakiś czas biorą na stronę i pytają i pomagają jak trzeba.

Rossa
kiepski czas znalazł sobie okres, nie ułatwi Ci sprzątania, no ale najważniejsze, ze jest :-D
 
Rossa a no mają tę wyobraźnię nie ma co, Ania to co chwila wymyśla, że na skakance skacze, albo że wróżki do niej przyszły albo dzieci
Aguśka bardzo ładny obrazek, Ania póki co buzie ładnie rysuje, umie napisać literki ze swojego imienia, najbardziej A jej wychodzi, kolorować dopiero niedawno zaczęła ładnie, czyli nie wychodzi za linię i nie maluje jednym kolorem
Mama Iza czasem większa odrobina snu się przyda:-p:rofl2:
 
Asienka jak tak czytam co Ania osiągnęła w sferze rysunku to mój młody jest na etapie raczkowania :-D Dobrze, ze kredkę potrafi trzymać jak należy :-D Co do snu to nigdy go za dużo :-D

A czy Wasz dzieciaczki gadają do siebie kiedy bawią się same? Rafał ostatnimi czasy nawija jak szalony. Jakby miał towarzysza zabaw :-D
 
Mama Iza Ania gada do siebie albo do wymyślonych dzieci, które się z nią bawią. Zresztą mojej to się buzia prawie wcale nie zamyka:-p:rofl2:, w autobusie śpiewa na cały głos:rofl2:: Koła w autobusie kręcą się, kręcą się a autobus mknie, w pociągu robi ciuch ciuch. Także w drodze nam się nie nudzi
 
Asienka O rany to faktycznie wesoło masz :-D I dobrze, szczęśliwe dziecko :-) Rafał śpiewa zazwyczaj podczas kąpieli, czasem jak mu coś palnie to i bez okazji, ale zazwyczaj wydziera się na całe gardło. Czyli jednak gadanie do siebie to zdrowy oj\bjaw, pewnie dużej wyobraźni :-)
 
reklama
W kąpieli czasem śpiewamy : Była sobie żabka mała, rere kum kum bęc:-p. Moja to pięć sekund nie usiedzi spokojnie i czasem tyle sekund nic nie mówi, bo nawet jak bajkę ogląda to mówi:):):). Czasem cisza bym się w dzień przydała:-p;-), a tak mam spokój tylko w nocy, jak śpi:rofl2:, dobrze, że koło 20 ostatnio usypia to mam spokój:):)
 
Do góry