reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

aguska2017 widać, że mały się świetnie rozwija. Niedługo będzie dyskutował z tobą na każdy temat.
Ja też uczę Anię liczyć i umie do 12, tylko, że do 6 liczy dobrze, potem jej się niektóre cyfry przestawiają.

A co do remontu, to faceci co robią grubsze sprzątają od razu po sobie, przyjechali ze swoim odkurzaczem. Najgorszy jest kurz - i jest po prostu wszędzie. Będę musiała nawet ściany myć jak skończą. Cały dom muszę umyć na mokro pewnie ze dwa razy. Także weekend na ścierce mnie czeka.
Ale schody wychodzą świetne. Ja z Anią i psem przeprowadziłam się na 2 dni do rodziców i tam przyjeżdża opiekunka (dobrze, że dziewczyna ma prawko).

Nową ciocię Ania lubi, plusem jest też to, że dziewczyna dba żeby mała była czysta i sprzątają zabawki, zawsze jest pozmywane jak wracam z pracy. Jedynym zastrzeżeniem jest chyba tylko, że za dużo bajek jej pozwala oglądać.
 
reklama
Rossa współczuje sprzątania... co do niani to chyba nie jest takie najgorsze że daje jej bajki oglądać na wiosne jak będzie ciepło pewnie więcej czasu będą spędzały na dworzu;-)
Mały dziś został w domu bo... zaspałam:-D:-pmały przybiegł do mnie o 7,20 przytulił się do mnie i sobie tak leżeliśmy i bajki oglądaliśmy.Zapytałam sie czy chce iść dziś do przedszkola ale powiedział że nie więc jutro go dam
 
Aguska ładnie to takie wagary robić? :D Rafał na szczęście nie miał zastrzeżeń do Pań, bo obie były super. Rano była pani Ewa, a po południu Beata. Trochę się ich wstydzi, ale daje rade. Jutro już wraca jego pani więc wszystko wróci do normalności :-) Powiem Ci, że Rafał też już kombinuje zdania i masz racje, to jest rozkoszne. Czasem przychodzi, przytula się i mówi "kocham, mocno" :D słodkie to niesamowicie :-) Największy ubaw mam jak poucza mnie przy myciu zębów mów mi: płucz, pluj, o tak, ładnie, dobrze i robi mi cacy po głowie. Oczywiście wszystko mówi jeszcze po swojemu, ale coraz bardziej zrozumiale nie tylko dla mnie. Liczyć próbuje. Całkiem ładnie mówi jeden a potem "dła", "tsi" itd.
Super mamy chłopaków, myślę, że dobrze by się bawili w swoim towarzystwie i świetnie dogadali :-D

Rossa sprzątanie ogarniesz i będziesz już miała spokój :-) Byle do końca. Fajnie, że Ania ma dobry kontakt z nianią, ale osobiście uważam, że mogłaby się kobieta trochę wysilić i zająć czymś Anie żeby nie oglądała tak tych bajek. Niby nic w tym złego, ale przesadzać też lepiej nie. Tym bardziej, że Ania jest bardzo mądrą dziewczynką i można masę rzeczy z nią robić.
 
Moja Ania ślicznie liczy do 13:):), nie wiem, kiedy sama zaczęła, bo jeszcze niedawno liczyła tylko do 10, a potem liczy tak 13, 15, 17, 15, 17:-p:rofl2:. Uśmiałam się z niej wczoraj, jak jogurtem karmiła swoją koleżankę i mówiła do niej "moje serduszko":rofl2::rofl2::-), chyba dobra starsza siostra z niej będzie, bo nawet jak przeglądałyśmy za małe ubranka, które odkładamy to mówiła, że to będzie dla dzidziusia:rofl2:. Fakt, ze czasem przy młodszych dzieciach zachowuje się jak dzidziuś, ale może jej przejdzie do maja


A tak moje dziecko szaleje w przedszkolu:):):) start


Aguśka
no widzisz, niedługo to Ci Bartuś wszystko opowie
Rossa współczuję bałaganu, ale za to potem jaki śliczny efekt będzie:):):)
 
mama Iza no dogadać to oni by się na pewno dogadali:-Dmój jak idzie do łazienki zapalam mu światło bo mamy ciemno łazienke i mówi do mnie mama odeć ja siam:-D i wspina sie na kibelek i robi a ja tylko się modle żeby nie wpadł bo my nie mamy nakładki tylko nocnik a on chce być duży i chce robić tak jak my:-D
mój jak mowi że mnie kocha to brzmi tak:kochsi mama:-D
fajnie że Rafał zaakceptował nowe panie u nas w przedszkolu często jakieś wpadają na godzinke bądź dwie z innych grup no mój Bartek zna prawie wszystkie panie:tak:
Co do bajek to ja też nie jestem za tym aby dziecko siedziało pół dnia przed tv bo to marnowanie czasu.jak Bartek np teraz siedzi w domu i dziś raczej nie wyjdziemy bo u nas strasznie wieje a on jest na antybiotyku więc musi wyzdrowieć to pewnie że tych bajek obejrzy więcej niż zwykle.Bo zawsze rano jak wstaje to mu włączam potem idzie do przedszkola i dopiero jak wraca to czasem obejrzy ale zazwyczaj nie dużo bo on woli sie wtedy bawić swoimi samochodami bo przecież pół dnia ich nie widział:-D
Ostatnio puszczaja kubusia puchatka koło 19 więc on to ogląda bo ostatnio coś polubił te bajke:tak:
 
Aguska te "ja siam" to w ogóle powala, choć czasem mnie wkurza. Rafał ostatnio bardzo lubi oglądać Boba Budowniczego, Marta mówi i oczywiście nie zmiennie Ciekawskiego George'a. A i bardzo lubi Auta i Złomka. Szał normalnie na jego punkcie. W sumie nie siedzi przed tv nie wiadomo jak długo, ale właśnie jak taka pogoda nie za ciekawa i nic się nie chce to ogląda. Zaczął łykać też te długie bajki, najchętniej Rodzinkę Robinsonów, Potwory i Spółka i wszystkie części Toy Story. Czasem więc jak muszę coś zrobić i nie chce żeby mi przeszkadzał to mu puszczam coś. Wiem podła jestem :-D

Asienka Do maja Ania pewnie na tyle "wydorośleje", że będzie Ci chętnie pomagać przy maluszku :)
 
Mama Iza moja tez miała etap , ja sama, sama jadła, ubierała się, do łazienki chodziła teraz mama ubierz mnie, nakarm mnie itd. :baffled: No mówię, jakby dzidziuś. Twierdzi, że będzie mi pomagać przy dzidziusiu, pieluszki przynosić i ubranka, zobaczymy. Ania kocha Barneya i przyjaciół i Małych Einsteinów, te ogląda przed spaniem. To chyba najbardziej ulubione, ale Mańka Złotą rączkę lubi i mówi, żeby jej kupić skrzynkę z narzędziami.
 
aguska2017 śpiochu ty jeden:-D Ja już nie pamiętam, kiedy wstałam o takiej porze. Ale wam dobrze było. Moja Ania też prawie wszystko robi "sama". Śmiać mi się z niej chce jak zdobędzie jakąś nową umiejętność to ją ciągle powtarza. Np. jak nauczyła się zakładać bluzkę przez głowę to zakładała i zdejmowała bluzkę kilkanaście razy dziennie (za każdym razem biorąc inną bluzkę)

Mama_iza
ja też nieraz pozwalam małej na oglądanie bajek ale tylko wtedy jak muszę coś zrobić, a jak mam czas to się z nią bawię. Wiem, że nie siedzi przed tv cały dzień. I mam nadzieję, że jak miną te pluchy to będą więcej czasu na dworze spędzać.

A z bajek to moja lubi Klub Myszki Miki, Kaczora Donalda, Kubusia Puchatka, Bajki o Kajtusiu, Ogląda też nasze stare polskie bajki: Bolka i Lolka, pszczółkę Maję, czy Reksia.


asienka_r super to przedszkole, widać, że dziecko kreatywnie spędza tam czas. Moje dziecko urządza nieraz piknik dla swoich lalek, albo gotuje na swojej kuchence dla mnie. Ostatnio jadłam pyszne ciasto kocieladowe (czekoladowe):-)

Co do skrzynki z narzędziami to moja ma na razie gumowy młotek, którym naprawia wszystko co się popsuło:rofl2:.
I zastanawiamy się, czy nie kupić jej wiertarki, bawiła się taką na baterie u znajomych, przykręcała wszystkim guziki i wierciła dziury w pępkach - zabawę miała świetną
 
reklama
Co do bajek to bartek lubi na prawdę wiele i te dłuższe także toy story męczył przez dłuższy czas wszystkie 3 części więc znamy na pamięc:-Dteraz jakoś mu przestałam puszczać
My dziś układaliśmy 3 komplety puzzli a teraz z małym bawię się samochodami budujemy z klocków trase itp:-Dtzn on teraz sam buduje a ja czekam kiedy pozwoli mi jechać:-D
Mój ostatnio miał etap małego lekarza bo często chodziliśmy więc nas osłuchiwał robił zastrzyki itp ostatnio uwielbia tańczyć a wywija tyłeczkiem że normalnie aż płacze:-D:-D:-Dna prawdę Bartek świetnie tańczy jak na chłopca:tak::-D
tylko niestety czasem mnie bije jak czegoś mu zabronie wcześniej tego nie robił a teraz jak mówie że nie albo zabieram coś bo np tym rzucił to podchodzi i mnie palnie:baffled:najgorsze jak w autobusie mi takie jazdy robi:dry:
 
Do góry