reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

agulek bo każdy powinien robić tak jak uważa za słuszne;-)
to że np koleżanki córeczka majac rok nie nosiła czapeczki to nie przekonywało mnie do tego aby mojemu synkowi też zaprzestać zakładania czegoś na głowe. po prostu niech każdy robi jak uważa dziś np u mnie jest tylko -4 i szczerze chcieliśmy wyjść na spacerek z małym ale gdy ja wyszłam na miasto bo musiałam coś załatwić to zmarzłam przeokropnie i wracając od razu postanowiłam zrezygnować ze spacerku i dziś siedzimy w domu.
liczę że jutro już nie będzie tak wiało jak dziś i że spacerek sie uda.
 
reklama
my wczoraj byłyśmy na bilansie
wzrost:85 cm
waga: 13,5 kg
wszystko na 50 centylu - więc dziecko idealne:tak:
Rozwojowo na prawie 3 latka, więc wszystko ok

Na bilans Ania wzięła swoją krówkę, która też musiała być zważona i zmierzona:-D

Dobrze, że jutro weekend, bo ja chcę się w końcu wyspać. Ania ma wszystkie ząbki (do 5-tek), nie ma gorączki, katar, a w nocy się wybudza i wyspać się nie możemy - taki chyba urok tego dziecka, że czasu na spanie szkoda:baffled:
 
moja tez nie chce tracic czasu na spanie, za duzo ma spraw do załatwienia ,więc pobudki robi mi dość wcześnie- ja czekam do soboty żeby się wyspać.
rossa super że bilans wyszedł na 5-tkę, ładnie Ania waży.
moja przez leki antyalergiczne zaczęła nabierać i ma juz 16kg
 
Moja Ania to dzisiaj w nocy piszczała przez sen, chyba jej się coś śniło. Ostatnio przestawiła sobie nocne spanie na 20.30 a rano już o 7.50 jest gotowa do zabawy, a wcześniej szła spać o 19.45 i spała do 9

Rossa fajnie, że bilans udany
 
agulek A czy ja Cię wyganiam na mróz? Mówię tylko jak jest, to fakty a nie teorie. Z resztą pójdzie mały do przedszkole sama zobaczysz.
nie musisz mi mówić, że w przedszkolu dzieci chorują....jedne od drugich...nic nowego mi nie powiedziałeś/łaś. A jeśli chodzi o mróz, to chyba dr nie zmyślają sobie tych teori żeby z dziećmi nie wychodzić w duże mrozy. Koniec tematu:-)
 
Hej wczoraj jak puściłam młodego na śnieg to tak mu się spodobało, że siłą go do domu ciągnęłam :D Ubaw miał wielki :D Ile to dziecku do szczęścia potrzeba :D
 
mama iza- moja mała tez jak zobaczyła śnieg to do domu zagnać się jej nie dało, taki miała ubaw
dla nas to tylko śnieg ale dla nich to świetna zabawa
ja jestem za zabawą na świeżym powietrzu nawet jak jest troszkę zimno, niech się tarża ile wlezie, uśmiech dziecka,zagilany nos,czerwone poliki- bezcenny widok:-)


dzisiaj puściłam małej bajki z ,,mojej epoki,, tzn krecika, przygody kota filemona- i mała nie umie wymówić,, Bonifacy,, więc go nazwała ,,fajny facet,,( w brzmieniu podobne)
 
Ostatnia edycja:
hej

aguska no my bylismy na bilansie, niby wszystko ok ale generalnie wszystko zrobila po łebkach....:baffled:
troche sie zmartwila ze z mlodym po plsku gadam a nie po angielsku.
Angole nie potrafia zrozumiec ze ich jezyk to nie pepek swiata....:-D:-D

Izka mój tez reke wklada az do lokcia.....:-D chyba tez na piatki albo z głodu....:-D

Jak patrze jak matki ubieraja dzieci w uk az ciary mnie przechodza...:baffled:
w srode bylo -1 i male dziecko 1,5roku w sandalach bez skarpet noooo a czapki tu tez zadkosc tu nawet niemowlaki w mroz sa bez czapek. Matki twierdza ze to ok a matka z pl puka sie w czolo.
:-D:-D:-D
A lekarz o lekarz bardziej ufam im niz opini z netu- to tak na marginesie.....:tak:
 
reklama
A widzisz Beata bo u nas mówiła nurse, żebyśmy w żadnym wypadku nie mówili do Ani po angielsku, od tego będzie miała szkołę, utrwali jej się zły akcent itd. A co do ubierania dzieci to no comment, w Irlandii jest podobnie, mnie aż ciarki przchodzą jak patrzę jak one są ubrane
 
Do góry