a jak bylam w pl to wyrzucilam gencjane....:-(
reklama
nam niestety gancjana nie pomogła.
my teraz męczymy się z kupkami, mała ma opory przed robieniem.
Mój Oskar jak skonczyl 2 lata to stwierdzil, ze kupa smierdzi i przestal robic....
sasiadka pigola rzrobila mu lewatywe, wtedy sie przestraszyl i sam robil.
Klaudio za to pieknie robi kupe 2 razy dziennie....
nawet jak jest zatwardzenie to stara sie robic....
Mama_iza
Fanka BB :)
Super stołu pokazaliście! Szkoda,że mam tak małe mieszkanie, że nie mam miejsca na żaden ;/
Beata ale Ci się porobiło, kurcze szkoda,że się maluch męczy. Zdrówka! :*
Jagoda-Jacek mój Rafaliński też należy do tym prawie niemych dzieci. Niby nie ma się czym przejmować, bo mają czas na gadanie, ale samą mnie też wkurza jak słyszę mniejsze dzieci od niego które mówią już więcej po naszemu niż po swojemu. Nic musimy uzbroić się w cierpliwość.
Beata ale Ci się porobiło, kurcze szkoda,że się maluch męczy. Zdrówka! :*
Jagoda-Jacek mój Rafaliński też należy do tym prawie niemych dzieci. Niby nie ma się czym przejmować, bo mają czas na gadanie, ale samą mnie też wkurza jak słyszę mniejsze dzieci od niego które mówią już więcej po naszemu niż po swojemu. Nic musimy uzbroić się w cierpliwość.
fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
hej
mozna do Was dolaczyc? jestem mama 2 letniego Alana
mozna do Was dolaczyc?
jestem mama 2 letniego AlanaJacek_i_Jagoda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2009
- Postów
- 692
Jacek:
Ja wiem że potrzeba czasu na mowę, ale człowiek tak czeka na jej głos, tak bardzo by chciał zadać jakieś pytanie i usłyszeć coś innego niż "nie" lub "tak"(to akurat bardzo rzadko). Zwłaszcza, że nasza 1. jak miała 2 latka to już pięknie mówiła. Może tak jest że dzieci bardziej ruchliwe i bardziej fizycznie rozwinięte zaczynają mówić później? Coś za coś?
mamuśka na sachol to bym uważał bo zawiera salicylany i tak jak polopiryna może sprawić niespodzianki.
Przy wirusowych to trudno coś polecić teoretycznie wirusowe infekcje organizm sam zwalcza. Przeciwbólowo mogę polecić Bobodent (nowokainę w żelu) ma przyjemny anyżowy smak.
Kupa. Dziewczyny jak nie chce do nocnika to może nakładka na muszlę i osobisty przykład. Nasza Dobrusia jak zostaje sama z mamą w domu i mama musi do toalety to bierze ją ze sobą. Nie można jej zostawić właśnie ze względu na tą sprawność ruchową i pomysły (spokojnie otwiera drzwi przy pomocy taboretu).
Beata Myślę że to jakiś matowy lakier jest.
O! Coś się opiera przy zasypianiu, od 2 dni ma katar i to taki niewychodzący na zewnątrz (to znaczy akurat w sklepie mi z niej wylazł. Na szczęście nikt nie zauważył tego gila:-). Tylko ta panika przy wyciąganie chusteczki
).
Dobranoc
Ja wiem że potrzeba czasu na mowę, ale człowiek tak czeka na jej głos, tak bardzo by chciał zadać jakieś pytanie i usłyszeć coś innego niż "nie" lub "tak"(to akurat bardzo rzadko). Zwłaszcza, że nasza 1. jak miała 2 latka to już pięknie mówiła. Może tak jest że dzieci bardziej ruchliwe i bardziej fizycznie rozwinięte zaczynają mówić później? Coś za coś?
mamuśka na sachol to bym uważał bo zawiera salicylany i tak jak polopiryna może sprawić niespodzianki.
Przy wirusowych to trudno coś polecić teoretycznie wirusowe infekcje organizm sam zwalcza. Przeciwbólowo mogę polecić Bobodent (nowokainę w żelu) ma przyjemny anyżowy smak.
Kupa. Dziewczyny jak nie chce do nocnika to może nakładka na muszlę i osobisty przykład. Nasza Dobrusia jak zostaje sama z mamą w domu i mama musi do toalety to bierze ją ze sobą. Nie można jej zostawić właśnie ze względu na tą sprawność ruchową i pomysły (spokojnie otwiera drzwi przy pomocy taboretu).
Beata Myślę że to jakiś matowy lakier jest.
O! Coś się opiera przy zasypianiu, od 2 dni ma katar i to taki niewychodzący na zewnątrz (to znaczy akurat w sklepie mi z niej wylazł. Na szczęście nikt nie zauważył tego gila:-). Tylko ta panika przy wyciąganie chusteczki
).Dobranoc
Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
mamuska ja zastosowalam myk z pampersami po prostu je wyrzucilam, po czym oddalam caly zapas potrzebujacej Mamie
martusia ja tez bym mojej zabrała tylko obawiam się że jak nie będzie miała pampersa to zacznie mi panikować ,i nie potrzebnie ją zdenerwuję, albo wstrzyma mi kupkę na dłużej. chciałabym to jak najdelikatniej zrobić. więc na razie tylko namowy, historyjki wymyślane i prośby ,staram się bez nerwów to załatwiać moich i jej. pozdrawiamy cieplutko
reklama
Tygrysek1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2008
- Postów
- 5 153
u na bylo tak, ze oliwka w sumie kilka dni wytrzymala ale potem nie wytrzymala i zrobila w majteczki, a przy nastepnym razie juz zrobila na nocnik, oczywiscie do niczego nie namawiam, bo kazda Matka wie, co dla Jej Dziecka najlepsze, powodzenia ;-)
Podobne tematy
