Hej! A właśnie miałam Was pytać o te ząbki, bo ostatnio Rafałowi cieknie z nosa i strasznie paluchy do buzi pcha, pół ręki wsadzić potrafi. Zaglądnąć nie da więc ciężko wyczuć. Mam nadzieje, że to już tę ząbki, spokój będzie.
Asienka kupiłaś coś? Cofam pytanie
Nie zauważyłam, że jeszcze jedna strona postów jest
Gratuluje zakupów i córki - niezła agentka z niej
Aguska w końcu upolowałam choinkę, więc jutro już sobie na spokojnie ubierzemy, choć czarno to widzę, bo Młody jak dorwał łańcuch to z radością biegał z nim po całym mieszkaniu
Może być ciężko, ale co tam, choinka musi być
A i w ogóle miałam jeszcze pytać, kiedy Wasze Maluchy zaczęły mówić coś więcej niż mama itd? Bo Rafaliński jakoś tak niewiele mówi i nie wiem czy to ok jest.