reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

tygrynka to super:-) a niech sie mały wyszaleje:-D
ja dzis miałam nie miła sytuacje na placu zabaw i musiałam zwrócić chłopcu uwage a nawet sobie pomyślałam co za bachor!oczywiście to nie wina dziecka że jest takie rozpuszczone ale bezmyślność rodziców
Bartuś już śpi
miłej nocki kochane
 
reklama
aguska ja tez dzisiaj mialam nie mila sytuacje na placu zabaw 4 latek popchnal celowo Oliwke tak ze poleciala jak pilka, chcialam mu zwrocic uwage, bo mama i dziadek zero reakcji na ta sytuacje wiecie co mi maly powiedzial zostaw mnie bo nie mam czasu :szok:
 
martusia no właśnie po takich zachowaniach widać jak rodzice wychowuja maluchy.zamiast powiedzieć postawić granice tłumaczyć często rodzice udaja że nie słysza.wiem że ja taka nie będę.ja już teraz Bartkowi tłumacze i pokazuje że nie tylko on np.może zjeżdżać ze zjeżdżalni że to dla wszystkich dzieci a nie tylko dla niego
 
aguska 2017 - dzisiaj faktycznie ładna pogoda - wreszcie !!!
Mam nadzieję że tak już zostanie bo jutro ślub mojej dobrej koleżanki i chciałabym, żeby też mieli ładnie. Mam nadzieję, ze cały sierpień bedzie słonce bo my się rozjeżdżamy trochę w tym miesiąca - Podlasie, morze - byle by pogoda dopisała :)
Od razu człowiekowi chce się życ :)))

Pozdrawiam, Ewa
FOTOGRAFIA DZIECIĘCA
 
Witam nową mamusię :)
my nadal nad morzem, jeszcze tydzień przed nami, ale tym razem z mężem, z którym sie nie widziałam dwa tygodnie i te ostatnie godziny bez niego do jutrzejszego przyjazdu sa już naprawdę nieznośne... a tak poza tym to super - pogoda, rybki na obiad, Seba mi się zaokrąglił bo wcina na okrągło, ładnie śpi, w ogóle anioł nie dziecko, nawet nie jest taki energiczny jak w domu, bo woda i piasek skutecznie go temperują, nie ma potem siły na nic, chyba musimy zamieszkać nad morzem :D
Aguśka i Martusia, ja Was doskonale rozumiem z niemiłymi sytuacjami, ja dzisiaj też miałam jedną na plaży.. jakiś 3,4 letni chłopczyk bił po rączkach Sebę który przykucnął przed nim i patrzył jak zagarnia piasek, niedaleko siedziała mama i ciocia, ale zero komentarza. ogólnie wolę jak Sebastian sam załatwia swoje sprawy, ale widziałam, że było mu po prostu smutno, kompletnie nie rozumiał dlaczego obrywa skoro tylko sobie kuca i nic nie robi :( to podeszłam bliżej, zabrałam Sebę i powiedziałam, że idziemy sobie dalej, bo ten chłopczyk jest bardzo nieprzyjemny i nie umie się z dziećmi bawić. wtedy chłopiec zerwał się krzycząc "umiem się bawić umiem" i chciał żebyśmy zostali i dopiero mama przyszła i zaczęła na niego krzyczeć (a też nie o to mi chodziło, tylko o wyjasnienie małemu żeby nie bił innych dzieci, mi jakoś głupio pouczać obce dzieci chociaż czasem się zdarzy :/) i wyszła bez sensu sytuacja...
 
reklama
Do góry