Wszystkiego najlepszego dla Anulek.
Zdrówka dla Rafałka.
Mama_Iza u nas 1,5 tyg temu to samo zaczynało sie dziać. Angina z ropą, i to od czego!! Sama nie wiem bo nie jadł ani nie pił nic zimnego do tego upały wiec na pogode tez zwalić nie mogłam
Zachowanie tez normalne z tym ze nie chciał jesc np bułek, raczej wolał chlipać rosołek i jesc jogurty i mleczka. Myslalam ze moze zęby ale ta 39 stopniowa nie dająca sie zbijac gorączka nie dawała mi spokoju. Bylismy raz u lekarza. Wsio OK !! diagnoza pewnie zeby
Na drugi dzien juz w ogóle nie chciał jesc, tylko minimalnie pochlipał zupki nawet makaronu nie chciał. Goraczka masakra ;/ nie chciała sie zbijać cały czas po 38 stopni [o ile w ogóle łaskawie spadła] a po 1,5 godz od podania leku wracała na ponad 39. W sobote zas do lekarza i okazało sie ze migdały zawalone..antybiotyk i do widzenia. Tydzien czasu i dziecko zdrowe jak ryba.
a z nim jak nie urok to ******
Wczoraj tak wywijał ze na pustym korytarzu prawie sobie zęba wybił ;/ dziąsło pęknięte, ząb sie ciut ruszał no i obserwujemy co sie stanie ;/;/ Dzisiaj juz dziąsło nie jest opuchnięte i sie nie rusza ząb wiec jestem dobrej mysli. Nie wiem tylko czy dziąsło sie regeneruje i ta szczelina sie zarośnie czy zistanie taka szparka pęknięta w kształcie litery V pod dwójką dolną...
Juz niejednokrotnie słyszałam ze Marcel to szatan/tajfun/huragan/przeciąg itp itd. Po prostu trzeba go wiązać zeby sobie krzywdy nie zrobil ;/
Tak to juz jest z dziecmi. Jak nie jedno to drugie