Cześć dziewczyny!
Póki co noce mamy suche, ale coś czuje, że dzisiejsza będzie potopem, bo Rafał robi dziś jakoś siku na raty. Nie wiem o co mu chodzi. Biega co jakiś czas na nocnik i puszcza po kilka kropli. W sumie myślałam, że może pęcherz przeziębił, ale to chyba by go bolało. No nic, zobaczymy co to będzie. W każdym razie wielkie dzięki za wszystkie gratki od Was
Kozaczino, Mama_i_marcel witajcie wśród nas
Aguska spokojnie Bartuś też załapie te siusianie. Myślałam, ze Rafał też będzie spokojnie do dwóch lat latać w pampersie a tu niespodzianka. Założę się, że z Bartkiem też tak będzie
Zresztą nasi i tak są jeszcze mali na te sprawy, mają na to czas.
Co do tego jedzenia to ja też zauważyłam, ze Rafał zaczął mniej jeść i zrobił się bardziej wybredny. Martwi mnie to trochę, ale mam nadzieje, ze to nic takiego. Jak będzie trzymać wagę to będzie ok. Może właśnie to wszystko przez to, ze tak gorąco jest. Dzieciakom nie chcę się jeść a żołądek zapełniają napojami i nie czują tego głodu? Sama już nie wiem...
Co do wagi to Rafał to kawał kloca bo waży 16kg, ale ma 90cm wzrostu więc jak to mówią kawał chłopa z niego, po tacie hi hi. No i nie można powiedzieć, że jest gruby, bo tłuszczu jakoś nie widać w nadmiarze, ale jak już to "nabity"
Dobra dziewuszki, ja uciekam bo Rafał już kima to ogarnę z grubsza dom i lece spać. Dobrej nocy i do jutra!