reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

z perspektywy czasu stwierdzam ze u nas wszystkie zabawki były kupione za wcześnie np hulajnoga musiała przeleżeć rok żeby mały nauczył się na niej jeździć tak jak rowerek w zeszła jesień zakupiliśmy i nic dopiero teraz załapał teraz chciałabym żeby jeździł bez bocznych kolek ale domyślam się ze dopiero za rok :]
 
reklama
każde dziecko rozwija się indywidualnie widzicie...
u nas no rower filip dostał w zeszłym roku latem miał wtedy 2lata i 7mies jakoś no i jeździł od razu jak stary!
hulajnogę dostał na 2 urodziny i też szybko załapał o co kaman :)

teraz u nas jest szał na klocki lego nic innego nie wchodzi w grę:no: żadne inne tylko lego te malutkie :-) i co on wydziwia z nich szok hehe frajda na całego.
 
hej dziewczynki;)
tak mnie zainspirowałyscie tymi rowerkami ze idziemy dzis poSmigac z dziewczynkami;)
a co do bajeczek u nas tez wierna myszka miki,a do tego swinka peppa,i noddy,i truskawkowe ciastko to hity nie do przebicia;)))znam juz je wszystkie na pamiec,az ciarki mnie przechodza jak słysze muzyczke początkową...chociaz to to nic,do dzis mam "dreszcze"jak słysze piosenke pszczólki maji,kiedys sasiedzi tak usypiali córeczke od urodzenia do 5 lat!!!!!setki razy dziennie;)))))uff ze juz ma 16;)))
 
no u nas hulajnogę dostał jak miał rok bo przecież miałam nadzieje ze zakuma o co chodzi :) teraz ma 2,5 roku dopiero przyszedł czas na rower :) ale auta jak prowadzić to wiedział od urodzenia:-)
 
Witam :)


u nas u młodszego rowerek jest taki 3 kołowy ale nie zwykły tylko podobny do Kładzika dostał na 1 urodzinki teraz juz dosięga do pedałków
ale podczas porządków w piwnicy po teściach wynależliśmy 3 kołowy rowerek w tyg trza go wyjąc odnowiśc i zobaczymy jak mu pujdzie

starsza od niedawna jezdzi na rowerku ale hulajnoga tez w piwnicy czeka
(mają ciocteczki w młodym wieku więc zostało coś po nich )
 
Moja Helenka ma rowerek po wujku :-D A wujek całkiem młody bo 6 letni :-p Rowerek jest na 2 kółkach, z takimi małymi przyczepionymi, ostatnio wyciągnęłam z piwnicy, ale moja córka jakoś nie daje sie przekonać do pedałowania :dry: Natomiast na hulajnodze całkiem nieźle jej idzie :tak:
 
u nas furorę ostatnio robi rowerek dwu kołowy odpychany nogami, wystarczy się przejść do parku a dosłownie wszystkie dzieciaki takimi śmigają mojemu małemu bardzo do gustu przypadł i jak każdy chłopiec chyba lubi tez śmigać motorkiem policyjnym - ma taki plastikowy trochę już zdezelowany ale ulubiony hehe :)
 
bo szczerze powiedziawszy gdyby nie jego pojazdy spacery kończyły by się histeriami na chodniku hehe mały szybko sie nudzi i wymyśla złośliwości wówczas, a gdy musi czymś kierować spacery mogą byc długie i ciekawe :) dobrze ze ktoś to wszystko kiedyś wymyślił :))
 
Dziewczyny my mamy rowerek bez pedlow czyli taki jak pisze Ola laura fajnie na nim smiga.Wczesniej jezdzila na autku do odpychania nogami- Bobicar. Pedalowac nie umie bo rowerek ktory dostala jest za maly moze na 3 urodzinki jej kupie.Hulajnogi nie ma dobrze ze Wielkanoc bedzie to chyba jej kupie bo nie mam pomyslu na prezent :)

Moja nie lubi kolorowac :/ Siadam z nia i co? sama koloruje a Ona podaje mi kredki i mowi mama koloruj :/
 
reklama
może i dobrze bo kolorownie niczemu nie służy :) jeśli chodzi o rozwój :) można porobić kuleczki z krepiny i powyklejać kolorowankę, pozaklejac js wydziaranką z papieru kolorowego lub pochlapać farbami - kolorowanie jest nudne ;)

dziewczyny a jak u was z wycinaniem? dawałąscie już maluchom nożyczki?? u nas ulubiony sprzęt :) rarazie mogę mówić raczej o darciu nożyczkami papieru niz o cięciu ale ile radochy w tym!! :) chyba mamy za duże nożyczki:)
niestety zajęcie ciekawsze ale wymaga ciągłej asysty ;)
 
Do góry