Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

[kubusiowa]

witam wieczorem

no jak miło sie zrobiło na naszym forum:-)

oj ja dzisiaj słaba jakas, rano zawiozłam Kube do przedszkola zrobiłam zakupy i jak wróciłm połozyłam sie spac wstałam o 14 zjedlismy obiadek z mezem i byam dalej słaba połozylam sie znowu spac i wstałam o 17:30 , wykorzystałam na maxa odpoczynek bo Kube dzisiaj z przedszkola odebrała moja siostra i miala dla niego niespodzianke o 17 szli do cyrku a po cyrku poszli do macdonalda na kolacyjke i mój mały "szwendaczek" wrócił mega zadowolony o 20 do domu, a ja zamiast wykorzystać na przygotowanie do jutrzejszej imprezki to wypoczywałam :-) ale teraz własnie skonczyłam male przygotowania jedzonkowe na jutro wiec nie jest źle.

zmykam do kapieli pa

 

[kaśka76]

A propo Piotrusia to szczery podziw dla niego, tak się pasjonuje pociągami, nie znam dziecka które byłoby tak zafascynowane jedną rzeczą.

w sumie muszę przyznać, ża ma jobla na punkcie makiet. powoli rozpoznaje poszczególne miniatury. zobaczymy czy zostanie mu to na dłużej.

 

[iza1]

Witam wieczorkiem!
Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa pod adresem Karolinki no i za te odnoście drugiej dzidzi! Zawsze chcieliśmy mieć drugie dziecko właśnie ze względu na Karoline, żeby nie była sama, żeby miała rodzeństwo, kogoś naprawdę bliskiego kiedy nas już nie będzie (choć z tym to też różnie bywa). Więc pewnie dzidzia pojawi się prędzej czy później .

Karolinna no brawo!!! W końcu się odezwałaś! Karolinka miała prawie tyle samo latek co Daria jak poszła do przedszkola . Skorzystałaś z okazji że zwolniło się miejsce dokładnie tak samo jak ja . Daria ma troszkę lepiej bo ma tam już STARSZĄ SIOSTRE :-).
Co do mieszkanka to mieszka nam się naprawdę super . Mała szybko się zaklimatyzowała, ma nowe koleżanki i kolegów, a co najważniejsze babcie piętro wyżej .

Zmykam do wyrka bo jutro do pracki!

 

[baska]

Karolinna- no nareszcie się odezwałaś A ja myślałam, ze ty pracujesz. Fajnie, ze Daria chodzi do przedszkola jak ten czas leci...

Kaśka - współczuje twojej koleżance, szczerze jestem w szoku bo myślałam, że badania prenatalne są bardzo dokładne chyba, ze to choroba nie do wykrycia w takim badaniu

Kubusiowa - Kamil był z Adamem w cyrku w czwartek. Bardzo mu się podobało i też wrócili o 20 a pojechali o 16.
WSZYSTKIEGO NAJ...NAJ...NAJ... z okazji urodzinek ))

Iza - fajnie, ze jednak zdecydowaliście się na drugie dziecko to teraz pozostaje nam czekać na tą nowinkę ))

MamaBoo - no właśnie znasz już płeć???

 

[Bodzinka]

Dobry,
U nas dzis chrzciny..Niestety sprawy sie pokomplikowały bo Lolo złamal reke wczoraj i w szpitalu jest...Spadł z murku na prawa strone na reke i złamała sie w okolicach lokcia, złamanie z przemieszczeniem. Wczoraj o 17 mial godzinną operacje, włozyli mu druty w ręke ma ja zagipsowana zgietea w tym łokciu. Dobrze, że szłam akurat z męzem i, ze mamy szpital niedaleko. Szlismy jeszcze dostatnie rzeczy do chrzcin załatwiać.Wziął go na ręce i w długa a ja z wózkiem. No i na noc z nim został i do kościoła ide ja i chrzestni i babcia.Fifi pokasłuje...Od razu wiedziałam, że trzeba mu dać wapno, syrop prawoślazowy i wit.C ale poszłam do lekarki go pokazać. Wszystko czyste i dokładnie mu to podawać co napisała, tylko ja bym mu podawała mniej a lekarka dawke podała większa. Zresztą sama mu nie podawałam, za mały na to.No i juz w nocy prawie nie kaszle uff. Lolo ma wysypke alerginczną, lekarka podejrzewa azs. Jak mu zejdzie to testy

 

[karolinna]

Hej Laseczki

Ale dziś pogoda, skorzystałyśmy i byłyśmy na placu zabaw.


kubusiowa śpij ile wlezie nie dość że ciąża to i przesilenie wiosenne no nie ma mocnych ;-)

bodzinka oj boleśnie u was było, a jak Karolek sobie radzi z gipsem, nie przeszkadza mu w zabawach? Filipka też masz słodziutkiego, na zdjęciach z bratem jak bliźniacy tyle że z różnicą wieku ;-)

iza a jak praca? dalej pracujesz w meblowym?

baska a Julka już ząbkuje? Mogłybyście z kubusiową wkleić jakieś fotki z cyrku?


pozdrowionka.

 

[kaśka76]

my powoli odgruzowujemy się po żołądkowo-jelitowym "cudzie", w gratisie z wysoką gorączką. cały weekend z głowy...

 

[Bodzinka]

Karolinna no on jeszcze w szpitalu, może dzisiaj wyjdzie...Także chrzcny nie najweselsze. Fif w kościele był troche marudny. Mogłyby te zeby już wyjść.Od miesiąca dają popalić....ak go nie wypisza rozniesie szpital...

 

[iza1]

Hejka!
Karolinna wstaw jakieś fotki Twoich księżniczek! Ja nadal praca bez zmian.

Basia źle mnie zrozumiałaś, napisałam że dziecko nie jest wykluczone i pewnie prędzej czy później będzie, ale póki co nie staramy się o nie. Nie wyobrażam sobie mieć teraz drugiego dziecka, z wielu powodów, ale chcemy żeby Karolinka miała rodzeństwo .

Bodzinko Karolek bidulek nacierpiał się

Kaśka to Piotrek miał grype jelitową, i jak dziś już ok?

Moja Karolina przez weekend była jakaś niewyraźna, po piątkowym szaleńtwie w parku z koleżanką na rowerach, w sobotę bolał ją brzuszek i główka, potem wymiotowała 2 razy (jadły tam rurki z bitą śmietaną i to chyba winowajca), wczoraj czuła się już lepiej ale oczywiście nie ma apetytu i znów bolało ją uszko :-(. Rano nas zaskoczyła, pościeliła sama łóżko i posprzątała pokój, a potem sama ubrała się do przedszkola. Często ubiera się sama, ale dziś jeszcze zanim wstałam ona już była gotowa do wyjścia. Nie byłam pewna czy posyłać ją dziś do przedszkola, ale czuje się już chyba dziś dużo lepiej, zobaczymy jak będzie po południu.

 

[kubusiowa]

dzien doberek:-)

Weekend minął bardzo przyjemnie urodzinkowo chociaz byłam zmeczona. Dzisiaj zaliczyłam badanie na cukrzyce bleeeeeeeeeee ale dobrze że juz za mna i teraz zjadłam sniadanko juz mnie tak muliło.

karolina - niestety nie mamy zdjecia bo był ciocia a ona zapomniala aparatu ale ma z tamtego roku

kaska- zdrówka