reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
No cześć ALusia,im nas tutaj więcej tym weselej i bardziej bogato w opinie na różne tematy ;))).
Lucy, Ty się nie odgrażaj tylko pakuj swój przybytek w postaci pociech i przyjeżdżaj !!!! Jak tylko jest ładna pogoda to dzwonisz czy jestem i heja ;)
A u nas mokro,zimno i szaroburo i do tego smarkacie i kaszlowo...wrrrr...no i jeszcze coś mi prawe ucho przytkało...i zatoki przynosowe mnie bolą... choleraaa laaaatooo wróć!!!!!!:angry::angry::angry::angry::angry:
 
reklama
Alusia witamy!!!! :-) Ja jestem z Katowic . Mam nadzieję, że często będziesz tu zaglądać. Super masz różnicę wieku dzieciaczków, prawie równy rok, to prawie jak bliźniaki :-).

Właśnie wróciłam z zakupków, musiałam nakupić mojemu małemu grubaskowi trochę bielizny, bo wszystkie majteczki miała już ciasne, a dopiero niedawno jej kupowałam :szok:. Ostatnio rośnie straaasznie :szok:.

Basia tani macie ten pakiet, super :tak:. My za rytmikę płacimy 60 zł na pół roku, a angielski kosztuje 120 zł :szok:, ale na to jej nie zapisałam. Basen jeszcze nie wiadomo ale ok. 30 zł miesięcznie. To pewnie dlatego, że jeżdżą z nimi na Żelazną (to ten cieplutki basenik dla małych dzieci, chyba tam kiedyś byliście o ile się nie mylę:confused:).

Trysiu idzie jesień niestety, nic na to nie poradzimy :-:)-:)-(
 
Ostatnia edycja:
boo u mnie w przedszkolu tak jak u ciebie .Tylko angielski kosztuje coś 15-20 zł miesięcznie.Jeszcze dokładnie nie wiem ile.Nieobecnosci są odliczane

luczynka oj biedna mała.Mój Seba też kiedyś zaliczył taką wpadkę.Bidul spłakany był na całego

iza dziś juz było ok,oby tak dalej

alusia witaj

trysia77 zdrówka

Zmykam po moich chłopaków :-)
 
u nas rytmika 13zł/m-c - zajęcia raz w tygodniu, angielski 22zł/m-c, dwa razy w tygodniu, ale jednocześnie idzie na zajęcia grupa, potem jest korekcyjna gimnastyka (mam mieszane uczucia czy posłać na to Piotra) 28zł/m-c, dwa razy w tygodniu.
a co do angielskiego - ja podjęłam decyzję na podstawie opinii wychowawczyń z przedszkola i mam, które posyłały dzieci na angielski.
na rytmikę będzie chodził, bo to jest w środę, więc akurat nie mamy przed południem stałych zajęć. z tą korekcyjną to raczej nie wyjdzie, bo to we wtorek i czwartek, a akurat te dni są zajęte przedpołudniami. no i nie zdecyduję dać dziecka na korekcyjną póki nie będę wiedziała jakiego typu ćwiczenia człowiek robi z dziećmi.

dziś Piotrek miał urlop przedszkolny, ale "orał" za to dwie godziny.

a co do pogody - niech się poprawi, bo muszę porobić na działce, ziemię przywieźć, nowe rabatki porobić.
 
cześc

kaska - Kuba zaczał czwarty rok angielskiego i uwierz widac super efekty, na zajeciach jestem czsami pod wrażeniem wiedzy mojego dziecka, bo w domu to jak z nim cos chce poćwiczyc to mu sie nie chce a tam w formie zabaw łapie duzo słówek. Więc masz opinie mamy :)
 
Kaśka - Kamilek angielski w przedszkolu ma teraz drugi rok. Jak pytam go w domu to nic mi nie mówi, ale uważam, ze dobrze, ze mają angileski bo zawsze coś do ucha mu wpadnie i zobaczymy dalej...A teraz to nasze dzieci beda musiały znać najlepiej 2 jezyki więc im wczesniej się osłuchają to bedzie lepiej. Ja nie żałuję, ze płacę za angielski bo to i tak niewiele.

Iza - nie byliśmy na żadnym basenie, coś ci się pomyliło z kimś ;)

Luczynka- Kamilkowi w tamtym roku też zadarzyło się popuścić w spodnie bo nie miał czasu iść do ubikacji, ale pani go przebrała i ok.
 
Kubusiowa - ale masz małe grupy, bo z tego co kojarzę Kuba chodzi poza przedszkolem. w nielicznej grupie - bardzo chętnie, bo prowadzący ma świetny kontakt z uczestnikami kursu. my pytaliśmy ludzi, których dzieci chodziły do naszego przedszkola. do tego minusem jest to, że jako rodzic nie mogę wziąć udziału w lekcji pokazowej.
nie jestem w żadnym wypadku przeciwnikiem posyłania dziecka na język obcy, ale w przedszkolu, gdzie bierze udział w lekcji grupa 25-osobowa (takie są warunki u nas), to mija sięto z celem. lepiej dołożyć i posłać do jakiejś szkoły dziecięcej na język.


Basia - ja z Piotrkiem bawię się niemieckim i tę kasę wolę zainwestować w książeczki czy płyty albo dołożyć i posłać do szkoły, gdzie grupa będzie liczyć kilkoro maluchów.
 
Ostatnia edycja:
Kasiu mnie się właśnie wydaje na odwrót - znajoma z pracy mówi, że jej wnuk chodził od przedszkolaka na angielski, ale właśnie do szkoły językowej i jak poszedł do szkoły to się zamknął w sobie, powiedział, ze nie będzie się uczył ani chodził na angielski. Nie podoba mu się Pani, "dziwnie uczy". Córka tej kobiety podobno bardzo żałuje, że go posłała, może to i odosobniony przypadek, ale faktem jest, ze w takich szkołach uczą innym systemem i mają inne podejście do dzieci, są mniejsze grupy. Same wiemy jak to wygląda w szkołach - duże grupy, Panie "lecą" z materiałem i klasy prawie 30 osobowe... Więc im szybciej przyzwyczai się dziecko do takich warunków nauki tym lepiej.
Ale rozumiem Cię jeśli wychowawczynie i mamy z przedszkola nie są zadowolone, u nas jest wprost przeciwnie.
Alusia witaj.
Trysia to ty wróć na stałe jak wyleczycie się z katarów i kaszlów :-)
No i mamy weekend ! :-D
Odpoczywajcie.
 
reklama
Dzień dobry :)

Widzę, że tutaj już wczoraj zaczął się weekend i jest cisza na forum. Ja jak zwykle z dziećmi w domu dzisiaj, nawet G. znów idzie do pracy w południe, więc cały dzień siedzę sama. Któregoś dnia umrę tu z samotności :(

Tryśka ja nie straszę :) bardzo chętnie bym Cię odwiedziła, ale ostatnio nie mam za bardzo możliwości. Wyjazd gdziekolwiek z Młodymi graniczy z cudem i jest niezłą męczarnią, więc rzadko ruszam się gdzieś sama. A jeszcze mam ostatnio mnóstwo rzeczy do załatwiania, a od przyszłego tygodnia co weekend jakieś urodziny, odpusty, rocznice itd. Ale obiecuję, że w końcu dotrę, bo muszę w końcu zobaczyć ten Twój wymarzony domek :)

Alusia witaj! Ja też jestem z Rybnika, tyle że z Ochojca tak więc trochę inny koniec miasta ;)

Ja mam w poniedziałek spotkanie w przedszkolu pierwsze i nie wiem czego mogę się spodziewać. Dziewczyny-ile u Was trwały takie spotkania? BO G. idzie akurat do pracy i muszę zostawić dzieciaki z teściową. Oliwka to spoko, ale teściowa i Witek to już problem :|
 
Do góry