Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

[justyna]

kurde skasował mi sie post buuuuuuuuuuuuuuuuu

Mokate cos w tym jest bo mówią ze Liwia bardziej Pawłowa ale kilka osób twardo stoi przy tym ze do mnie podobna  ;D chyba taki mieszaniec z niej  :laugh:

Karolinna widze ze szalejesz prrzy garach SMACZNEGO

A moja to taka tancerka sie zrobiła jak Wikusia, z tym ze preferuje Majkę Jeżowską a nie techo  ;D a dzis przypadły jej do gustu Destiny's Child i buja sie ręce do góry, i trzeba tańczyć  : ciekawe po kim to ma bo rodziece drewniane nogi  ;D

Iza ciesze sie ze idzie coraz lepiej !!! POWODZENIA Ja karmiłam glownie na leżąco bo najwygodniej mi było i małej pasowało bo sie nie krztusiała !! Spróbuj wszystkich pozycji !!

ide tańczyć  ;D

 

[Beata78]

Witajcie!

Karolinnko wyobraż sobie, że ja wózek z Mateuszkiem w środku taszczę z pierwszego piętra, no i potem jeszcze kilka schodów, żeby wyjśc z bloku. Już mi troszke ciąży ten "klocuszek" w środku i też zastanawiałam się nad zmianą wózka, ale na razie brak finansów, niestety. No i troszke mnie ostatnio wkurzył ten wózek, bo nie wiem czy zauważyłaś, ale buda z tyłu i siatka nie są przymocowane do siedziska, a Mateusz ostatnio potrafi przekręcic się w każdej pozycji na brzuszek i może mi wypaśc. Musimy cos wymyślić przez weekend, żeby to zabezpieczyć. A może zrobię jakiś skok na bank i kupie sobioe nowy wózeczek . Ten który Ty zamówiłaś bardzo mi się podoba.

Czarnulko te buciki sa zdecydowanie ładniejsze niz poprzednie. :, ale chciałabym mieć jeszcze córeczkę i móc ja tak ładnie stroić... Z facetem nie można pofantazjować , choc staram się jak mogę.

Justynko mój Mały też lubi tańczyć, no i lubi jak mu śpiewam. Najbardziej podoba mu się "ogórek, ogórek..." - śmieje sie przy tym jak nie wiem. Poza tym ostatnio niesamowicie bawi go szczekanie psa, śmieje sie przy tym w głos... (w ogóle się nie boi psów, a najbardziej bawi go rodwajlerka [na pewno żle napisałam, ale nie wiem jak sie to pisze] swojego tatusia chrzestnego - to zmiłowanie po psów ma chyba po mamie ).
Nawet ja nauczyłam się szczekać i tez się to mu podoba

Lilith do mnie z ośrodka zdrowia przychodziła fajna położna. Dużo mi pomogła w opiece nad dzieckiem, no i cierpliwie odpowiadała na wszystkie moje pytania. No nie ściągała mi szwów, w ogóle nikt mi nie ściągał, podobno sie rozpuściły.

Mokkate wczoraj usłyszałam, że Mateuszek sie zmienił i zaczyna byc podobny do mnie. Nareszcie !!! Na początku wszystcy mówili, że to cały Mariusz. Nawet kumpela jak go zobaczyła to żartem mnie zapytała, czy to na pewno ja jestem matką Mateuszka.

Izuniu gratuluję mlecznych sukcesów.

Śliczne te Wasze dzieciaczki....

A mam dobre newsy: odbierałam dziś badania z posiewu moczu i wszystko jest ok. Może w końcu skończył się ten koszmar ze złymi wynikami moczu.....

 

[iza1]

Dzięki mamusie! Rano znowu ją karmiłam i wystarczyło na ponad 3 godziny (byłyśmy u lekarza póżniej na spacerze i tak zleciało) i mała nie była głodna
Karolinna jeszcze nie wiem gdzie będę chodzić z małą ale możliwe że przeniose jej tą kartę i będę mieć bliżej.
Dziś byłam z małą u neonatologa na Raciborskiej przyjmowała pani ordynator od noworodków, wszystko z malutką jest ok. przybrała przez tydzień 200 gram - podobno dobrze Ale ma obrzęk sutków, w sumie ten obrzęk ma od dawna i położna kazała mi robić okłady, tyle tylko że jak powiedziałam pani doktor jakie okłady to złapała się za głowę. Położna kazała mi robić okłady z wody i sody oczyszczonej : a lekarka z kwaśnej wody (Altacet) Powiedziała że musi porozmawiać z tą położną bo jakies herezje ludziom wciska :
Do pediatry mam iść dopiero jak mała skończy 6 tygodni. Kurcze teraz się nad tym zastanowiłam czy nie powinnam dostać skierowania na USG bioderek, to chyba musi być zrobione w pierwszym miesiącu życia.
Co do podobieństwa małej to Karolinka to cały tatuś (niestety)

 

[karolinna]

justynka majka jeżowska rules ;D łączy pokolenia

beatko faktycznie tak jest w tym wózku : wcześniej nie zwróciłam na to uwagi : no to nawet dobrzer że kupuję następny ale się rozpisujesz w postach super ;D proszę nie zaniżać już poziomu ;D

iza1 ja też nie dostałam skierowania na usg w szpitalu,w 3 miesiącu zycia małej poprosiłam Michalską żeby dała mi skierowanie i na szczęście wszystko było ok ( na usg koło raciborskierj nie chcieli mi uwierzyć ze szpital nie dał skierowania )

ale ciepło na dworze

 

[OlaK]

cześć dziewczyny.
My wczoraj mieliśmy rodzinny dzień bez komputera i tyyyyle napisałyście, że ciężko, ale powoli jestem na bieżąco.
Iza, fajnie że dzidzia pokochała nareszcie cycusia. Ja walczę, żeby zmniejszyć produkcję i bardzo cierpię przy tym. Mój syn pokochał butelkę, a dzięki temu ja mam cycusie jak gigantyczne balony wypełnione mlekiem. Mam wrażenie że wybuchną.
Wczoraj nareszcie byliśmy na szczepieniu. Mój bohater nawet sie nie skrzywił. Dostał za to naklejkę "dzielny mały pacjent". którą zaraz zjadł do połowy.:laugh:  :laugh:
Za to wieczorem był okropnie marudny, nie mógł spać i miał stan podgorączkowy. Ale dziś jest już ok

USG bioderek robili Kordianowi jeszcze w szpitalu, a od tego czasu już nie! Czy powinnam się upomnieć o skierowanie? Lekarz mówi, że wszystko jest ok i nie kieruje mnie na badanie.

 

[kaśka76]

WITAM
posłusznie donoszę że wreszcie przekroczyliśmy barierę dźwięku ;D - Piotrek waży 4080g. niestety zaszczepiony będzie jak zaważy 4,5kg. dostaliśmy również skierowanie do kardiologa- niestety wszedzie kolejki ogromne. mam pytanie w związku z tym - czy którejś z Was nie obiło się o ucho nazwisko jakiegfoś dobrego kardiologa dziecięcego???????

 

[OlaK]

Zapomniałam dodać, że wczoraj Kordian zaważył 7,5 kg. Czyli wychodzi 750 gram na miesiąc. Coś chyba mniej ostatnio przybiera. Ale w normie sie mieści. Na długość urósł 2 cm, ale za to w klacie....4!! Jak to chłop-paker

Kasiu, niestety, kardiologa nie znam z prywatną praktyką, ale mnie też kierowali do kadiologa z powodu szumów niewinnych i byłam u nas w Zabrzu w Śł. Centrum Chorób Serca. Tam podobno wszyscy dobrzy i sprzęt też. Nie mam porównania, więc nie wiem na 100%

 

[koreczek83]

zabawy z pomarańczą

 

[OlaK]

nieeee, no wymiękam......

Daria i pomarańcza...nie mam słów. Super. A szczególnie ostatnie

 

[kaśka76]

Koreczek: nie no, martwa natura z pomarańczą wymięka zupełnie przy Darii z pomarańczką. pomysłowa jest, tak kombinowała pewnie coby sobie łapek nie umazać. pomysłowa dziewczynka