salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
my mieszkamy z tesciami jeszcze i moze dlatego wlasnie chce zeby maly poszedl do zlobka, boje sie chorob wszystkich no i kasy troche tez trzeba wydac ale ja jakos czuje w srodku w sobie ze bedzie mu lepiej z dzieciakami, narazie nie wiem czy bede miec drugie dziecko (chodz bardzo bym chciala) nie wiem czy bedzie nas na to stac, i boje sie ze wychowam rozpieszczonego jedynaka, mam brata ktorym opiekuje sie moja babcia i widze jak on sie zachowuje on ma juz prawie 2 lata a babcia nie pozwala mu samemu jesc -"bo sobie rady nie da" , no i potem tak jest moja mama mowi tak moja babcia tak i dziecko glupieje. nie chce tego dla swojego malucha, chodz serce mi peka na sama mysl o tym zeby poszedl do zlobka ale wiem ze musze to zrobic dla swojego dobra i dla dobra malego i wierze ze bedzie mu tam dobrze,
najblizszy zlobek mam na 1000-leciu musze isc ktoregos dnia zapytac jak to wyglada, jak z kasa i wogole... narazie napewno bede do stycznia w domu a potem zobaczymy...
najblizszy zlobek mam na 1000-leciu musze isc ktoregos dnia zapytac jak to wyglada, jak z kasa i wogole... narazie napewno bede do stycznia w domu a potem zobaczymy...