witajcie moje koleżanki
super jest tu wrócić po 2 dniach nieobecności
weekend był bardzo fajny, brakowało tylko pięknej pogody
było strasznie zimno ( ale mam nadzieję że kichanie małej to z powodu psa
),miałam dużo luzu bo dziadkowie nosili na rękach Lenkę i ogólnie strasznie ją rozpieszczali :
już widzę jak będę musiała sobie dawać radę jak mąż pójdzie jutro do pracy a ja będę nosić cały czas Lenkę
ręce mi odpadną
I Lenka w końcu po raz pierwszy obróciła się z plecków na brzuszek ;D do siedzenia to jest pierwsza ale żeby obracać się z brzuszka na lecy i odwrotnie to topornie jej to idzie
jak ogólnie leżenie na brzuszku... n i e l u b i tego :
Posmarowałam Lenkę oliwką johnsona i wyskoczyły jej krosty
i jak miło mi się zrobiło że brakuje wam mnie tutaj
kochane jesteście :-*
czarnulka wielkie gratulacje dla Wikusi,ucałowania :-*
no i się absolutnie nie przemęczaj,a mąż zamiast prawić morały to niech Cię wyręczy w sprzątaniu chociaż
iza1 super wyglada Karolcia i w czapeczce i jak robi za aniołka
czekam na zdjęcie całej Karolki z chrztu
no i co przywiozła chrzestna ??? ;D
sandros to pewnie ciężko teraz wchodzi wiedza do głowy,Sonia skutecznie rozprasza :
gratuluję zdania egzaminu
trzymam kciuki za trzy pozostałe!
mogę teraz trochę popisać bo wynieśliśmy kompa z pokoju Leny i można posiedzieć ;D
wszędzie dobrze ale w domu najlepiej