Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

[komkat]

Czarnulka- cudna ta Twoja mała.

Iza- nie wiem ile dzieci będzie chrzczonych. Nauka przed chrztem jest w sobotę na 16.30
A Ty chodzisz do tego kościoła, bo może się mijamy i nie wiemy o tym? ;D
Świat jest mały ;D

Karolina- widać ,że sukienka szyta na miarę- jest prześliczna!
Ja jeszcze nie mam ciuszka, ale w najbliższym czasie zamierzam coś kupić.

Co do spacerku, to myślę, że najlepiej spotkać się koło Remedium.
A że mieszakam niedaleko, będzie można w razie czego nakarmić u mnie

Sandros- to jesteśmy umówione na zakupy ;D

 

[czarnulka22]

no i jeszcze dodatkowo Wiki w swoich okularkach

i w tatusia okularach

teraz to juz koniec naprawde

 

[karolinna]

już wróciłam z pogadanki u kolegi no i chyba wezmę tę pracę tylko jeśli ekspresowo mauczę Lenę jeść z butelki : trzymajcie kciuki i módlcie się zeby się powiodło ( no i oczywiście matka kolegi to ponosiła Lenkę na rączkach i prawiła komplementy że chyba mi córkę rozpuściła ;D )

czarnulka fajowskie fotki a na ostatnim Wiki ma poniżej okulary taty a wyżej to pewnie twoje ;D

mokkate no to w przyszłym tyg czekam na godzinkę umówienia się

a moja Lenka jest już prawie ekspertem w samodzielnym siedzeniu ;D udaje jej sie utrzymać równowagę coraz dłużej ;D zanim zrobi bam

 

[mmm]

hej!
Karolinko fajnie że masz pracę, a Lenka będzie musiała szybciej dorosnąć : Na pewno się uda a co będziesz robiła w pracy jeśli można zapytać ?? Wczoraj oddałam pracę, ale jeszcze cały jeden rozdział został do napisania, a w poniedziąłek dostanę do poprawy to co oddałam : Z tymi lodami muszę się wyrobić zanim zaczniesz pracę a chrzest to już teraz w niedzielę ?? Byliśmy kiedyś w tym kościele/bazylice na ślubie, bardzo mi się podobał, szczególnie otoczenia no i teraz jest taka fajna pogoda Mój Grześ jest na tym samym etapie co Lenka w siedzeniu, ale jak już pisałam to z niego leniuch jest Mam pytanie czy Lenka sama podnosi się do siadania czy Ty ja sadzasz ???

czarnulka fajne zdjęcia, a mówią że chłopców się rodzi więcej :

 

[Beata78]

Witajcie!

Czarnulko - gratulacje ogromne. Tak sie cieszę!!!!! Poza tym zdjęcia Wikusi śliczniutkie. Tak jak i sama modelka.

Sandros - dzięki za rady w sprawie NIE WOLNO. Juz stosuję.

Karolinko - zdjęcia Lenki przecudne. Mój Mateusz też mógłby czasem tak grzecznie posiedzieć, a on tylko śmiga i śmiga .
No i gratuluję pracy. Ciesze się, że będziesz robic to co sprawia Ci przyjemność.

Mmm - cieszę się, że finiszujesz z pracą.

 

[iza1]

Karolinna fajnie że masz pracę a Lenka słodko wygląda na tych fotkach oj kiedy moja Karolinka będzie tak fajnie siedzieć : A od kiedy masz tą pracę? Pewnie będziesz miała mniej czasu na udzielanie się na naszym forum
Co do spotkania to może w okolcach 12? Tak jak Mokkate zasugerowała może być w okolicach Remedium chociaż ja tam muszę iść jakieś 25 min. Moze 12.30 w środę? Zależy jaka będzie pogoda.
Czarnulka fajne zdjęcia Wiki ślicznie jej w tej sukienusi.
Mokkate ja mieszkam na Brynowie od lutego 2005, troche chodziłam do tego kościoła, często z mężem na 11, ale jak już byłam troszkę wyżej w ciąży to nie chodziłam bo bardzo źle się czułam i ciężko było mi wytrzymać na całej mszy. Robiło mi się strasznie słabo nawet jak mieliśmy miejsca siedziące. Fajnie że spotkamy się na naukach a później na chrzcie, a wiesz moze czy rodzice chrzestni powinni być na tych naukach? Nasz chrzestny już był ale nie wiem jak z chrzestną. A jak ubierasz Martynkę? Bo moja chyba będzie w białej bluzeczce, białych błyszczących spodenkach (a'la śpiszki ale bez stopek) i w białej błyszczącej czapeczce podobnej do kapelusika (podobno bo dopiero ma ją kupić moja mama) i będzie w białym beciku.

 

[sandros]

Witam,

Czarnulka - sesja zdjeciowa super, swietna sukienka na roczek, a spi calkiem jak Sonia - z dupca do gory ;D

Karolina gratulacje w znalezienu fajnej pracy... tylko wlasciwie to co bedziesz robic?

Beata - nie ma sprawy, staram sie doradzac jak tylko moge.

MMM jak ja bym chciala juz byc na tym etapie... A ja ciagle jeszcze nie mam tematu pracy :-[

No i wklejam w koncu zdjecie moich nowych ciuszkow:

Mokkate - nie widze problemu.

Pozdrawiam,

 

[Beata78]

Sandros... mmm... jaka z Ciebie elegancka Pani. Ciuszki śliczne! Mnie sie podobają. No i jeszcze raz dziękuję za radę. Proszę o więcej . No to od razu mam do Ciebie pytanie: kiedy mogę dać Matuszkowi coś stałego do jedzenia, tzn. coś co będzie mógł pogryżć (no bo w końcu mamy już dwa zęby, a trzeci w drodze), no i co by to miało być? Dodam, że Mateusz wcina już chrupki kukurydziane. Strasznie się boję, że mi się zadławi. Poradź proszę Sandrosko!!!

 

[Frezja]

Sandros normalnie na ulicy to bym cie nie poznała w tym stroju

Zdjęcia superaśne!!!!

Karolcia też jestem ciekawa co to za praca? i czy będziesz ją wykonywać w domu? ale chyba nie jeśli będziesz uczyć picia z butli. Czy to się też wiąż z nianią?

Beata a co ty podajesz swojemu szkrabowi do jedzonka?? Nati to jada wiele potraw dorosłych, na komuni jadła kluskę i roadkę wcinała że ło matko, biszkopt z ptasim mleczkiem też jest super, zupa jarzynowa dla dorosłych też git- nic jej po tym nie jest. Piętkę chleba taż wcina ale woli moje kromki z masłem i szynką np. Można żec że jest wszystkożerna ;D co mnie cieszy bo teściowa straszyła że jak się na tatusia poda to będzie niejadek. obecnie nie może się napatrzyć jak wpiernicza nawet kwaśną pomarańcz :laugh:
A radzi sobie świetnie, rozdrabniała dziąsełkami, no teraz już ząbkami bo w końcu ma 2!

 

[sandros]

Witam,

Beata dziekuje za komplementy, jak na mnie to taki struj, to faktycznie bardzo elegacki. Czarnulka i Karolina zreszta widzaial jak zwykle sie ubieram, takie rzeczy zupelnie do mnie nie podobne. Ale czuje sie w tym o dziwo bardzo wygodnie i dobrze.

A najwazniejsze - jedzenie.
Przyznam szczerze, ze nie pamietam juz dobrze. Tez dawalam chrupki i jak zajzalam do albumu, to Sonia uwielbiala takie pieczywo WASA, ale ciezko znalec bezglutenowe i fajne chrupkie, a do roku nie powinno sie dawac glutenu (Sonia przez gluten stopnela mi z waga)
W albumie przeczytalam jednak, ze uwielbiala wszystko co my jedlismy. Na obiad dostawala wprawdzie jakis obiadek ze sloiczka, za domowymi przecieranakmi nie przepadala, ale pamietam, ze podjadala naszego obiadu.
Napewno mozesz probowac wszystko co jest w tych zupkach - ziemniaki, jazyny, miesko.
Tak naprawde, to troche ciezko powiedziec. Sonia zawsze mi wszystko fajnie gryzla i radzila sobie, bardzo zadko sie dlawila. Natomiast moj siostrzeniec, to do dzis (ma 6 lat) nie jada skorek z chleba, bo ma problemy z ugryziemiem, a mieso to drobno mu kroja...

No to sie rozpisalam, a wlasciwie to niewiele chyba pomoglam  
Probuj, napewno bedzie to mila odmiana od przecieranych dan i mysle, ze chetnie bedzie wcinac. Sonia pamietam bardzo smakowala marchewka - gniotlam jej widelcem.

Pozdrawiam,