reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
karolinna - no coz mi tak powiedział ginekolog - wypytaj swojego..A przeciez mmm pisze tak jak ja że dzidzia sie moze przekrecic w dniu porodu...
Ja uważam ze nie ma czym sie martwic na zapas bo dzidzus może zrobic niespodzianke i obrocic sie w ostatnim momencie..
A co do cesarki to wcale nie musi byc planowana ja rodzilam 13 godzin normalnie i dopiero jak wystapily komplikacje pocieli mnie w 15 minut wiec to zależy ;) dostałam calkowite znieczulenie i za sekunde juz spalam i nic nie czulam... i to nic nie szkodzi że sie zaczna bole porodowe - bo u mnie zarzadzili wlasnie w momencie okropnych boli...`

Ja dalej bede zachwalac ten moj z MIKADO hehehe mam go prawie 9 miesiecy kola sa duże pompowane w ogole nie mam zadnych przeszkod czy kraweznik czy piasek super jezdzi... Jeszcze nigdy kapcia nie chycilam odpukać...A wszystkie rzeczy typu pieluszki husteczki zabawki zmienne ubranko sliniak trzymam w torbie przy wozku a bagaznik sluzy mi tylko do zakupow.... Jedyna wada jest chyba cieżki (mam winde) i nie miesci sie w calosci do bagaznika...

pozdrawiam

www.martynka1.smyki.pl

p1010601.jpg



 
reklama
cześć kobietki

sandros mniej kłopotów masz teraz z małą bo się usamodzielnia :)

miza wydaje mi się że byłaś pod dobrą opieka lekarzy ,skoro nie męczyli Cie na siłę,niektórzy są tacy którzy nie uznają cesarek,gdzies tak czytałam na tym forum. Widzę że też wkleiłaś super zdjątko :)
 
karolinna - to zdjecie dzieki Tobie i temu programowi hehee

A to fakt od lekarzy duzo zależy a mi sie wydaje ze te 13 godzin to bylo tak za długo...tymbarzdiej ze to byl juz prawie 42 tydzien ciazy ale naszczescie wszystko sie spoko ułożylo..

A jak Twoj brzuszek - pokazalabys jakas fotke hehehe pozdrawaim..

www.martynka1.smyki.pl
 
No na badania to ja ide 28 bo 27 mam wizyte i wtedy zakladamy karte ciazy...teraz jak cos sie dzialo to wolelismy nie zapeszac...:( ale chyba juz wszystko oki!! mnie sie wydaje cos ze dzis mdlosci nie mam ...zobaczymy jeszcze za jakis czas...ale martwi mnie to...no chyba ze tak jest dlatego ze sie najadlam wczoraj w nocy:):)  co do wozkow to my tez jak widzimy mamusie z takim wozkiem co chcemy to tez ja pytamy :) bo wkoncu one sie najlepiej znaja :)
oj chyba ida mdlosci...wkazdym razi enapewno krci mi sie juz wglowie :(
 
Jak pislaam, kolezanka jest pechowa ;) I tak jej kola nie spasowaly

Fatalnie sie macie z tymi mdlosciami. Ja mialam mdlosci tylko rano i tylko przed niecale trzy miesiace. A przez cala ciaze mialam fatalny apetyt, balam sie nawet czy nie zamalo jem i prawie w ogole nie pilam mleka - zupelnie nie mialam ochoty - stwierdzilam, ze widocznie nie jest to dzidzi i mi potrzebne.

Porod mialam naturalny i bardzo dobrze go wspominam. Siedzialam na porodowce od 8 do 15:30 - porod, ale zaczelo sie tak na powaznie gdzies po 14 - w tedy naszly mnie silniejsze skorcze.
Cesarki ida szybko, zamin ja urodzilam to przyjeli 5 cesarek :p

Co do przekrecania to nic nie powiem z doswiadczenia, bo Sonia od zawsze wsadzala mi nogi w zebra ::) ale czytalam w wielu pismach, ze moze sie przekrecic przed porodem, a lekarze tez czasem moga pomoc dzidzi sie przekrecic.

Pozdrawiam,
 
Dzieńdoberek Mamusie!

MMM: do tej hurtowni od strony centrum Mysłowic jedzie się na Brzęczkowice i hurtownia się mieści zaraz obok drugiego przystanku autobusowego (tego w kierunku Brzezinki).

Czy ktoś zna sposób coby głowa w końcu przestała boleć?

pozdrawiam
 
Cześć Śląskie Kangurki!!

Kaśka76 dzięki za wskazówki do tej hurtowni

sandros jak patrzę na zdjęcie Sonii to mam przed oczami tamtą dziewczynkę, ale miała chyba na imię Roksana, chyba że ktoś sobie pożyczył od Ciebie maluszka na chwilę :D
nawet włoski miała tak samo romierzwione :)

jak czytałam opinie o wózkach największy problem stanowi waga tego wózka, jak jesteśmy w ciąży to nie możemy próbować w sklepie, a nasi mężowie jakby nie było są silniejsi :) także walczmy o lekkie wózki szczególnie gdy trzeba je wnosić na piętro!!

Trochę się martwię że Mały się nie przekręcił jeszcze, ale wierzę że po mamusi i tatusiu jest uparty i lubi robić wbrew wszelkim zasadą a przynajmniej nie tak jak wszyscy :) i jak będzie miał ochotę to się obróci pewnie zrobi to na ostatnią chwilę jak znam życie :) trochę przy okazji mnie ponaciąga, ale niech mu będzie i tak go kochamy :)

a na poranne mdłości podobno pomaga (nie wiem bo nie miałam) wypić trochę wody zanim wstanie się z łóżka
 
Kaśka 76, mi też pani przez telefon mowiła, że można nagrać w Rudzie na kasetę za 70 zł, ale na miejscu okazało się, że nie można, bo... nie dysponują takim sprzętem. I to też mnie troszkę zdenerwowało. po co wciskać kit, brzydko mówiąc, ludziom przez telefon? Podaję namiary na Zabrze: ul. Pl. Traugutta 6 Zabrze, tel. 37 04 121, czynne od 8 do 12 od pon do pt. :) :)

Karolinna, trzymam kciuki, żeby maluszek posłuchał i ujawnił pleć ;) :) :)

dziewczyny, co do mdłości, to ja jestem w 20 tyg. i nadal je mam. Gin przepisał mi ostatnio kroplówki na nie, bo powiedział, że to jest choroba- nazywa się "niepowściągliwe nudności ciężarnych" i przez to bardzo spadają mi wyniki. I kazał uzbroić się w cierpliwość, bo... zostało już "tylko" pół ciąży ;) A wypróbowałam już chyba wszyskie metody na nudności i nic nie działa :( Można się przyzwyczaić :-[ Gorzej w pracy, jestem nauczycielką i kłopot jest, jak w trakcie lekcji chce mi się wiadomo co ::) czego się nie robi dla bejbika, i czego się nie zniesie, nie?

Co do wózków to ja kieruję się przede wszystkim wagą bo mieszkam na 4 piętrze w bloku 4-piętrowym i windy nie mam :( Jakoś będzie :)

Pozdrawiam mamusie w weekendową sobotę :) :)
 
Kasia178: dzięki za namiary na Zabrze. my dzisiaj idziemy wieczorkiem do ginka pokukać na nasze Szczęście. to ten sam lekarz u którego pewnie już jest Karolinna.

 
reklama
Kaśka 76, czekam na wrażenia z wizyty, napisz jak maluszek i wklej fotkę jak jakąś dostaniesz. Miłego podglądania dzieciaczka!!! Pozdrawiam!
P.S. A do jakiego gina i gdzie chodzicie? Tak z ciekawości pytam. I skąd jesteś? Papa
 
Do góry