Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czasami bardzo się wierci i rozpycha, chyba jej tam ciasno 
??? szkoda takich pięknych włosów, ciekawe czy Lenka by Ci wybaczyłą gdybyś jej zcięła bo ja do tej pory wypominam mojej mamie że podstępem mi kiedyś włosy ścięła bo myślałam że się przeniosłaś w czasie , no ale prawie miałam rację A ja jeszcze ani strony nie napisałam, ale jestem już bliska rozpoczęcia, tzn. napisałam plan ) służy Ci ta ciąża ,pewnie chłopczyk ;D a córa podobna do taty! i to bardzo! a i zrezygnowałam z inki bo przeczytałam że ma 5,2 g białka a słyszałam że ciemieniucha może być połączona właśnie ze skazą białkową : albo to podziałało albo ta olejuszka że powolutku(bardzo)zaczyna to schodzić : a jeszcze mieszkaliśmy w tym czasie z teściami : ale teraz już na "swoim" pogłaskaj brzusio ode mnie kurcze,pamiętam jak mała kopała jak była w brzuniu...czasem łapię się na tym że bezwiednie głaskam brzuch ale na szczęście bardzo rzadko (chociaż słyszałam że noworodkom łzy nie lecą : )ale teraz to przechodzi sama siebie No właśnie tak rzadko tu bywasz! a Sonia dalej śpi z tą piszczącą zabawką ? zdjęcia jako dowód są ;D ale powiem Ci że szybko jej rosną włosy jak oglądaliśmy z mężem zdjęcia z 1 miesiąca to różnicę widać widzę że masz do mamy dalej żal!! chyba jednak nie obetnę Lence tych włosów... ;D i proszę pogratulować ode mnie grzesiowi że taki grzeczny chłopczyk był!! Zapewne, tak, ale z drugiej strony to chyba moj promotor do tego nie dopusci - specjalnie poszlam to surowego.... Do suwaczka dałam datę 2 kwiecień.
Masz rację codzi o plan pracy mgr i jak się obronię będę mmmm . Ja mam bardzo fajną panią promotor, mnie to bardzo mobilizuje. Powiedziała mi, że głowę da sobie uciąć, że w czerwcu się obronię i chciałabym żeby jednak ją zachowała iza1 pisze:Mokkate- z moim terminem jest malutki problem. Nie pamietam dokładnie kiedy miałam okres, więc termin mam ustalony wg USG. Podobno im wcześniej zrobione tym bardziej wiarygodne. Miałam zrobione 30 sierpnia 2005 i wynikało z niego że dzidzia ma 9 tygodni i dwa dni (malutka fasolka) a termin na 2 kwietnia 2006 i tego się trzymam. Kolejne USG mniej więcej ro potwierdzały. Na pierwszej wizycie u lekarki powiedziałam jej że prawdopodobnie okres był ok 15 czerwca, ta wyliczyła termin na 22 marzec. W sumie nie wiadomo, ale chciałabym urodzić w marcu
