.hejka.
.już wam piszę dziewczyny,jeśli chodzi o pilnowanie Darii to dosyć kombinowana sprawa,zamieniamy się z P.na zmiany ,on rano ja popołudnie, a te 2-3 godziny które na siebie nachodzą to staramy się żeby dziadki pilnowali małej,w tym tyg.robi. to moja mama,ale nie dość że dawno nie pracowałam to dodatkowy stres załatwianie opieki nad Darunią. A pracuję w saloniku prasowym,i praktycznie od początku jestem rzucona na głęboką wodę,dziś już sama zamykałam rozliczenie ,salonik ,włączałam alarm,mam nadzieję ze poprawnie.
;-).
.
anian na pewno maleństwo się obróci,to jeszcze 2 miesiące,mnóstwo czasu;-). A chodzisz jeszcze do pracy?.
.mokkate super że Martynka zachwycona. A wiesz że Lenka już chodzi do średniaków?
.
.iza jak zdrówko?.
.aga a co ze żłobkiem? np.od stycznia?gdzieś w chorzowie?gdybyś teraz złożyła podanie to moze jakies miejsce się znajdzie w połowie roku?.
.kaska nie wiem czy wcześniej czytałąś ale prosiłam cię o przepis na sałatkę z gyrosem? no chyba ze to jakas rodzinna tajemnica którą zabierzesz do grobu
.
.Ale się rozpadało
,i burza.... nic tylko do łóżka wskoczyć
.
.pozdrowionka.