Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

[Beata78]

Frezyjko cieszę się, że Twoje Maleństwo świetnie sie rozwija. Oby tak dalej!!!

Karolinnko gratuluję pierwszego spacerku. No i jak wózek sprawdził sie na śniegowych chodniczkach?? Jutro mocno trzymam kciuki za Twój pęcherz !

Była dzis u nas nasza wspólna znajoma. Kobitka, która kiedyś pracowała razem z nami (od września emerytowana polonistka). Chcieliśmy, żeby podjęła sie opieki nad naszym Maleństwem, bo ja niestety wkrótce idę do pracy. No i póki co to jeszcze sie nie zdecydowała, bo strasznie sie boi takiej odpowiedzialności. Jak sie nie zgodzi to chyba się załamię, bo nie mam z kim zostawić Mateuszka. Moja mama niestety nie wchodzi w rachubę, bo jeszcze pracuje, a teściowa nie mogłaby do nas przyjśc, bo ma w domu pod opieką chora matkę, a wozić dziecko zimą koło 6 rano do teściów to raczej nie za dobry pomysł. No i co ja zrobię??????????????????????????????

 

[justyna]

Hej !! Ja dopiero teraz tu zagladam bo Liwcia sie pochorowała i wczoraj byłam zalamana cała ta sytuacją. Tak jej bulgocze przy osłuchiwaniu ze wczoraj skończyło sie na zastrzykach, dzis bylismy u lekarki jutro do kontroli itd. Dzis troche lekarka mnie uspokoiła i potwierdziła to co ta w przychodni, zapowiada nam sie dłuzsze leczenie
Karolka Co do skierowania na posiew moczu to w przychodni zapomnij, nam to kazała zrobic pediatra do której prywatnie chodzimy.
Beatka i to jest polityka prorodzinna u nas, musisz wrocić do pracy mając 3m-czne dziecko!! Trzymaj sie napewno znajdzie sie rozwiązanie !!
Frezyjka zdjęcia super!! Ja tez Liwcii podałam pierwszy soczek w 4 m-cu na zalecenie naszej pediatry ale głownie cycuś Liwciorka urządza. Marchewkę traktuje z obzydzeniem wiec po próbach juz sie poddałam i nie kupuje juz.

My dajemy Cebion multi i D3

Trzymajcie kciuki za moje słoneczko, zeby dupcia zniosla te kłucia !!!

 

[komkat]

Justyna- będzie dobrze. Żal, jak trzeba dziecku zastrzyki dawać. Ale jak trzeba , to trzeba.

Karolinna- dla Ciebie ten spacer też jest relaksem, prawda? W końcu można wyjść z domu i troszkę się przewietrzyć. Wiem coś o tym A na jaki wózek się zdecydowałaś, jeśli można wiedzieć? Bo ja jestem jeszcze na etapie szukania...

 

[Beata78]

Justynko trzymam kciuki za pupcię Liwci. Nie martw się - lepsze zastrzyki niz jakieś środki doustne, które mogą jeszcze podrażnić żołądeczek Malutkiej. Głowa do góry !

 

[karolinna]

hej lasencje ;D

byłam już na usg,pęcherz wytrzymał ;D ale jeszcze godz przed badaniem MUSIAŁAM go opróżnić

a i musze się wyżalić wczoraj ,pierwszy raz,mała miała kolki!! ( chyba tak,był to płacz niedający się ukoić...płacz? a raczej wrzask) ,myślałam że zaraz zacznę płakać z małą,naprawdę to okropne uczucie kiedy nie można dziecku pomóc przy mężu też nie chciała przestać wrzeszczeć masowałam jej brzuszek,nosiliśmy na rękach no dosłownie w s z y s t k o . Totalna bezradnośc. No i przypomniało mi się że niektóre dziewczyny pisały tu kiedyś o suszarkach lub odkurzaczach,więc włączyłam suszarkę(odkurzacz odpadał o 21),a co tam ,nie zaszkodzi spróbować(powiedziałam do sceptycznego męża ) no i stał się cud! po chwili mała przestała wrzeszczeć i zaczęła się uspakajać. Bałam się że mogłaby się zachłystnąć powietrzem. Myślałam że kolki to wtedy kiedy dzidzia nie może zrobić kupki albo ma gazy ale moja mała zaczęła wrzeszczeć po mega gigantycznej (rzadkiej oczywiście) kupce :

frezja mnie gin skierował na usg bo długo krwawiłam i choć mnie badał i stwierdził że nic nie widzi złego to powiedział że i tak mnie skieruje na badanie. Podobno wszystko ok,spytałam czy nie widać na jajnikach zbliżającego się okresu ale podobno cisza a i przed ciążą jeden jajnik miałam powiększony a teraz ok

beatka dzięki za trzymanie kciuków za pęcherz,przydało się ;D i racja,lepiej mieć znajomą opiekunkę do dziecka niż kogoś obcego! życzę Ci żeby ta kobitka się zgodziła!!

justynka życzę duuuuużo zdrówka dla Liwcii!! trzymam kciuki za dupcię

mokkate dokładnie!! w końcu wyszłam do ludzi ;D i paraduję dumnie z wózkeim ;D później wkleję zdjęcie tego wózka co kupiłam,ok.

mała mnie wzywa

 

[karolinna]

mam pytanko: co myślicie o szczepionkach ? muszę z małą niedługo się przejśc do lekarza ale nie jestem przekonana o szczepionkach : rodzice przynieśli mi artyku z gazety na ten temat i np.te szczepienia które my robimy w 1 roku życia z niemczech są nieobowiązkowe a w Chinach dozwolone dopiero w 2 roku życia : martwią mnie,nie daj Boże,powikłania,bo niestety w moej rodzinie był kiedyś taki przypadek a mój młodszy brat np. nie dostawał w ogóle tych szczepione bo nie mógł i jakoś ani nie chorował ani nic.Muszę pogadać z pediatrą ale co wy o tym sądzicie?

mokkate no i to jest ten wózek firma ANMAR wózek z serii CART

 

[LILITH]

witajcie nie bylo mnie juz jakis czas i pewnie nie szybko znow bede....mam klopoty z moimi kroliczkami jeden ciezko chorowal a 2 umarl jestem teraz zalamana i mam jeszcze gorsze dni niz wczensije
caluje was mocno!!!!

 

[Beata78]

Karolinnko Mateuszek tez miał kolki. Raz nawet zrozpaczeni bylismy z nim na pogotowiu. Lekarka zaleciła podawać mu 2x dziennie Esputicon w kropelkach i dała nam jeszcze czopki homeopatyczne Spascupreel S (rozkurczowe, doraźnie pół czopka). Kropeleczki dajemy, no i dwa razy musiałam mu podac czopek. Teraz na razie mamy spokój. Wiem, że niby lekarstwa na kolke nie ma żadnego, ale trzeba przecież takiemu krzyczącemu Maluszkowi jakos ulżyć. Polecam.
Poza tym uważam, że szczepionki to chyba niestety konieczność. A miałaś mi powiedzieć jak sie wózeczek spisał na śniegu??

Lilith trzymaj sie dzielnie. Jestem z Tobą!!! Życzę wytrwałości i nadziei.

A! No i jeszcze jedno. Wyniki Małego ok. Uff. kamień spadł mi z serca. Mąz był dzisiaj na konsultacji u tej p. dr na oddziale w Centrum Pediatrii. Okazało się, że ta pani jest tam ordynatorem oddziału dla noworodków.
Mam jeszcze pytanko, czy któras z Was zna lokal "Brasiliana" w Chorzowie. Niedługo ide tam na studniówkę (za dwa tygodnie). No i oczywiście w nic sie juz nie mieszczę. Totalna załamka.

 

[karolinna]

lilith głowa do góry!

beatka ta resteuracja to w parku chorzowskim przy tych stawach,prawda? raz tam byłam a i na śnieg nie wjeżdżalismy ale dobrze się spisał po skutych lodem chodnikach ( i tych wertepach)

a jakie wykonują badania przed szczepieniem ? tylko osłuchanie słuchawką czy więcej ? u mnie na lstopadówkach jedna dziewczyna dostała nawet skierowanie na badanie moczu przed.Jak było z tym u was ?

 

[Frezja]

Karolcia ale masz mercedesa : super całkiem podobny do tako a dużo tańszy je już mój sprzedaję ;D spodobała mi się spacerówka super jest i chcę ją kupić jest leciutka 8,5kg i składana w parasolkę mąż troszkę się bużył że już zmieniłam zdanie ale przecież kobieta zmienną jest ;D Przed szczepieniem lekarka ogląda wzrokowo bada gardełko, osłuchuje, żdanych dodatkowych badań, może koleżanka miała jakieś wskazania na badanie ???

Lilith bidulo jak nie urok to sraczka nie smuć się bo bobulik to czuje, musisz się uspokoić i wyciszyć nie płacz bo maluch będzie smutny a tego nie chcesz, prawda??

Justyna ale mi przykro że twoja córcia musi tak cierpieć, Bozu ucałuj bidulkę ode mnie, i szybkiego powrotu do zdrówka.