reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Iza 1 współczuję z całego serca. Naprawdę bardzo mi przykro:sad:. Wiem, że żadne słowa nie ukoją Twego cierpienia ale próbujcie jeszcze. Napewno się uda. Bądź szczęśliwa i kochaj to dziecitąko które już masz.
 
reklama
IZUNIA....wiem co czujesz sama przeszłam przez to piekło i wiem że żadne słowa nic nie pomogą ale mimo wszystko kochana wiedz że nie jestes sama i choc czasami bedziesz tak sie czuła przytulam cie mocno i razem z toba placze :(
 
Witam

Iza to przykre :-( bardzo mi przykro że tak się stało
Tuuuulam mocno! Myśl teraz o Karolince i o tym że na pewno się jeszcze Uda mieć drugą kruszynkę!
 
Iza - przytulam jeszcze raz...wiesz zawsze możesz do mnie zadzwonić albo ja zadzwonię jak tego potrzebujesz daj znać.

Hej!!!

Wiedziałam o Izie ale wczesniej wam nie pisałam o ciąży żeby nie zapeszyć a jak to się stało to nie pisałam, że Iza w szpitalu bo niewiedziałam czy sobie tego życzy. Także myślę, że Iza sama chciała wam tu osobiście o swojej tragedii napisać.

Dziewczyny nie ufam już lekarzom :-( Pisałam wam, ze Kamilek ma wodniaka. Dwóch lekarzy powiedziało to samo ZABIEG a trzeci że NIEE. I jak tu być teraz mądrym. W Zabrzu mamy wyznaczony termin na 18 sierpnia a w Katowicach na 28 sierpnia. Pojechaliśmy jeszcze do Tychów tam moja ciocia pracuje (jest dietetyczką) i po znajmości zalatwiła nam wizytę u chirurga w swoim szpitalu. Byliśmy tam wczoraj i....ten lekarz powiedział, ze z jego 30 letniej praktyki nie robi się zabiegu tak małym dziciom bo narkoza nie jest bezpieczna i dziecko może się wystraszyć itd. On mówi, że to jest czysty wodniak nie ma tam przepukliny i w większości przypadków się wchlania wcześniej czy póżniej. Kazał woreczek mosznowy dawać do góry i obserwować czy się powiększa. Jeżeli tak to wtedy trzeba usunąć operacyjnie. I dziewczyny co ja mam teraz zrobić??????
Druga sprawa:
Kamilek miesiąc temu miał anginę. Lekarka nie przepisała antybiotyku bo nie miał goraczki więc tylko syropy i.... skutek taki, że Kamilek mi kaszle momentami tak, że aż się dusi i wymiotuje. Poszlismy do lekarza drugi raz i lekarka stwierdziła że to kaszel alergiczny kazala robić inhalacje naraziła nas na koszty ponad 100 zł. zeby kupić ten inhalator itd i syropy i .... skutek taki, że Kamilek wczoraj nos zatkany i coś mu siedzi na gardziołku. Poszlismy dziś do innego pediatry tej samej przychodni który stwierdzil ze ma tam straszne zmiany i trudno mu się oddycha skierował nas PILNIE do alergologa. Alergolog pediatra po przeprowadzeniu wywiadu z nami zbadała Kamilka i powiedziała ze on żadnej alergi jej zdaniem nie ma tylko to nie doleczona angina (ja sie z nią zgadzam -tak podejrzewałam) przepisała antybiotyk i po 10 dniach kontrol jak nie pomoze to prześwietlenie klatki piersiowej bedzie miał.

Także tacy to są nasi lekarze. Muszę zmienić przychodnię.
 
Basia - nie wiedzialam, że tak małym dzieciom robią rtg płuc. a co do Twojej Cioci - czy ona przygotowuje ludziom diet w celu schudnięcia?
 
reklama
Baśka współczuje Kamilkowi.I Tobie....A co do lekrzy...Szkoda słów..Karolek przez jedną z ostrym zapleniem oskrzeli i początkiem zaplenia płuc do szpitla trafił jak miał 3,5 miesiaca bo go tez na alergie leczyła...
Kaska robia i maleńtwom jak potrzeba, Karolkowi robili właśnie jak miał 3,5 miesiąca...
 
Do góry