reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
hop hop !!!!

poprostu nie mam siły na nic a co dopiero na kopy :eek:

komunisci mnie eksploatują równo i po cały dniu siedzenia przed kompem wieczorem juz nie załączam w domu kompa tylko padam jak mucha ..... Ale poprawię sie !!!

Przekazuje pozdrowienia od Izki !!!!

Luczynka pokazuj pokazuj to swoje cudo !!! Śliczna !!!

Kaśka przy 3dniówce wysypka wychodzi po 3 dobach gorączki !! a ma nadal temp ???

całusy dla wszystkich !!
 
reklama
no i co ja tu a Was niet :baffled::-(


nic lecę na kolacyjke i do wyrka !! żelazko znów kosza dostało, na szczęście mój brat przyjechał i jestem zachwycona tak super zajmuje sie Liwią, wygłupia sie i bawi jak rówieśnik z nią i jest zachwycona ale sajgon w mieszkaniu mam jak po nalocie ale ok !!
 
Hej Hej .... ja się nie wykruszam, mam tylko zastoje :-):-):-)

Sąsiad z wiertarą naparza co dzień i łeb pęka, dlatego całe dnie spędzam poza domem. Dziś rano jak nie zaczął wiercić to się wystraszyłam ,że coś mu się stało :szok: .... ale okazało się, że wyłączyli prąd :wściekła/y::laugh2::wściekła/y: .... Oszaleć można. Jeremiego na spacerek wzięłam w chuście,. bo żal mi było słoneczka, no i dobrze zrobiłam, bo teraz leje :no:

Mam nadzieję, że spotkanie 19 maja o 16.00 aktualne .... aha i gdzie stanęło ... pod żyrafą czy jak :confused::confused::confused:
 
Ale dziś zimnisko:szok:
mariaola wiem co to znaczy jak wiercą ci nad głową ,współczuje ci :tak:
justyna dzieeeeeki za pozdro my też ją pozdrawiamy:-) to będziesz cały maj miała taki nawał roboty i jeszcze śluby :confused::szok:
 
:-)
Na nic nie mam czasu....
Odezwały się znów moje zęby (albo zatoki:confused:) i po tych prześwietleniach chyba już świecę...:tak:;-) W piątek dowiem sie ostatecznie co mi dolega....:szok:
Poza tym jestem "w rozjazdach"...za chwilę znów wybywam....:-p

Miłego dnia!!!!! (na złość pogodzie:-))
 
Cześć dziewczyny !!!

Ale mi się nic nie chce. Do 11 leżałam w łóżku :baffled:

do tego nie odzywam się do męża, tzn odzywam się jak muszę- jak mnie o coś pyta. Denerwuje mnie już to jego granie na tym pieprzonym komputerze. Czasem żałuje że wzięliśmy internet.
Od zawsze walczyłam z tym jego graniem. Niestety nie wygrywam. Nigdy nie zrezygnuje. Tyle było kłutni przez to. Tyle razy wychodziłam z domu i baaardzo długo nie wracałam.
Myślałam a raczej miałam nadzieję żę jak razem zamieszkamy i założymy rodzinę to się zmieni. a teraz będziemy mieli dziecko i dalej jest jak było. Nawet gorzej.
wiecie jak mi smutno z tego powodu że on tak mało się mną interesuje???? Ani razu jeszcze nie wziął sam z własnej inicjatywy żadnej książki ani gazety żeby poczytać o ciąży.
Czuje się troche omijana. Przychodzi z nocki, włącza komputer, budzi sie o 4.45 do pracy na rano, oczywiście komputer, jak jest w domu to wiecznie komputer, nawet jak idziemy do kogoś kto ma internet to siedzi przy komputerze.
Co będzie jak dziecko się urodzi??? Wczoraj wróciliśmy do domu pod wieczór i jak zobaczyłam że włączył komputer poszłam do drugiego pokoju poczytać. Jak powiedziałam żeby to kończył to odp że zaraz. Po 2h przyszłam bo chciałam się położyć spać a tu widze że gra z kimś online i zaraz jak weszłam to się odłączył, chciał coś ukryć???
Ostatnio grał z jakąś laseczką. Mnie to już dobija, nie wiem jak sobie z tym poradzić.
 
No i na dodatek zawalam Wam stronkę na marudzenie. Ale mam humor, jestem zła i płakam od wczorajszego wieczora. Się pożaliłam
 
monysia - od tego tu jesteśmy!!!! Smutno mi jak przeczytałam twojego posta bardzo mi Ciebie żal. Wydaje mi się, że on jest już od tego bardzo uzależniony. Spróbuj z nim o tym porozmawiać spokojnie, szczerze i bez żadnych kłótni. Powiedz mu co cie boli...i co myślisz o tym wszystkim. Jak kocha to powinno to poskutkować oczywiście nie zabraniaj mu całkowicie grać ale np. zaproponuj mu ile czasu i kiedy mógłby grać.
 
reklama
monysia mój też jak sie zawiesi na grach to koniec ale wie kiedy skończyć i zazwyczj są to weekendy :-D,nie zabraniam mu bo tez musi miec jakas rozrywke ;-):-D :-DAle twój mąz to naprawde nałogowiec :szok:może jak dzieciątko przyjdzie na świat to poczuje obowiąski i przystopuje troche:tak:
mokkate współczuje ci z powodu tego bólu:-(
 
Do góry